Witam serdecznie.
Do niedawna pracowałem w firmie informatycznej jako specjalista ds.
oprogramowania. Sprzedawaliśmy tylko oprogramowanie COMARCH-CDN i w tym
oprogramowaniu zrobiłem wszystkie możliwe szlify (bez całości XL ale o tym
później). Za szkolenia płaciłem sobie z własnej kiesy, bo pracodawca nie
chciał "dopłacać do interesu". Po trzech latach pracy u tegoż pracodawcy
wygasła mi umowa i nie chciałem jej przedłużyć. Żona miała otwartą własną
działalność, więc chciałem razem coś z nią podziałać. Ona zajmowała się
projektowaniem stron www, hostingiem, promocją itp. Dlatego że pracowałem i
szkoliłem się tylko w CDN wystąpiłem do firmy CDN o przyznanie mi statusu
partnera, żebym mógł sprzedawać ich oprogramowanie. I tu pierwszy zonk - przez
trzy lata po odejsciu od partnera firmy CDN ja, ani osoby ze mna spokrewnione
(żona, szwagierka) nie możemy sprzedawać orpgroamowania CDN, bo obowiązuje
umowa o zakazie konkurencji podpisana przez firmie w której pracowałem i firmę
COMARCH. Przez trzy lata nie mogę się legalnie zajmować czymś, czym umiem.
Nikogo nie zmuszę żeby sprzedawał mi oprogramowanie ale chcę nawiązać do wątku
kilka linijek niżej, odnośnie zakazie podejmowania jakiejkolwiek pracy, z tym
że na mojej umowie nie ma żadnych zapisów odnośnie tej sprawy.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

MF napisał(a):
Dlatego że pracowałem i
> szkoliłem się tylko w CDN wystąpiłem do firmy CDN o przyznanie mi statusu
> partnera, żebym mógł sprzedawać ich oprogramowanie. I tu pierwszy zonk - przez
> trzy lata po odejsciu od partnera firmy CDN ja, ani osoby ze mna spokrewnione
> (żona, szwagierka) nie możemy sprzedawać orpgroamowania CDN, bo obowiązuje
> umowa o zakazie konkurencji podpisana przez firmie w której pracowałem i firmę
> COMARCH.

MSZ naciągane to, tzn. nie jestem prawnikiem, ale wygląda to tak, że
umowa dwóch osób prawnych ogranicza prawa osób trzecich - jak dla mnie
to Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji mógłby się tym zainteresować.

> Przez trzy lata nie mogę się legalnie zajmować czymś, czym umiem.

No właśnie...

> Nikogo nie zmuszę żeby sprzedawał mi oprogramowanie

Nie jest to takie oczywiste, patrz wyżej

ale chcę nawiązać do wątku
> kilka linijek niżej, odnośnie zakazie podejmowania jakiejkolwiek pracy, z tym
> że na mojej umowie nie ma żadnych zapisów odnośnie tej sprawy.

Ha, więc domniemuję że nie dostajesz również jakiegoś za to
odszkodowania? Więc nie może być mowy o "zakazie konkurencji" na podst.
przepisów KP, a cała sprawa jest o kant qhcl potłuc...
UOKiK jak w mordę strzelił. Howgh.

pozdrawiam

Zbyszek

do góry

PS. A tak swoją drogą... Skąd CDN wie/ma wiedzieć, że pracowałeś w ComArchu?

pozdrawiam

Zbyszek

do góry

CDN ( COMRACH-CDN ) to bardzo dziwna firma.

Jak chcesz się kopać z koniem, to mam prawie komplet 'dokumentacji' , który
może pomóc w skierowaniu sprawy do UOKiK. ( tylko na priv. )
Jednak nikt nie zmusi CeDeeNiarzy do współpracy - zapora istnieje na bazie
nieformalnych układów personalnych.
Radzę zapomnieć o tym 'sofcie' oraz 'niewolnikach-klientach' CDN-u i
skierować swoje zainteresowania w kierunku normalnych producentów
MSP/ERP/CRM
Jest w czym wybierać.

pozdr.
Krzysztof
'dres_z_BMW'

do góry