Użytkownik "Dżess" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cs6vtq$io7$1@inews.gazeta.pl...
> Mam pytanie: czy orientuje się ktoś może ile wynosi stawka za napisanie
> artykulu - za 1 strone znormalizowanego tekstu (~2500 znaków)? Czy stawkę
> taką proponuje się za znak, wiersz czy stronę?
>
Różną zasadę można wybrać, byle zachować precyzję i nie dopuścić do
późniejszych sporów. BTW, strona znormalizowanego tekstu "maszynopisowego"
to 1800 (30x60) znaków.

do góry

Mam pytanie: czy orientuje się ktoś może ile wynosi stawka za napisanie
artykulu - za 1 strone znormalizowanego tekstu (~2500 znaków)? Czy stawkę
taką proponuje się za znak, wiersz czy stronę?

Bardzo proszę o pomoc w tej kwestii.

Pozdrawiam
Greg

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Dżess" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cs6vtq$io7$1@inews.gazeta.pl...
> Mam pytanie: czy orientuje się ktoś może ile wynosi stawka za napisanie
> artykulu - za 1 strone znormalizowanego tekstu (~2500 znaków)? Czy stawkę
> taką proponuje się za znak, wiersz czy stronę?
>

Zaleznie od tematyki (stopnia specjalistycznosci tekstu) i Twoich notowan
(eksperci dostaja wiecej za nazwisko) - moze to byc 30 do kilkuset zl. Bez
danych o tematyce artykulu, do czego on ma byc i autorze nie da sie na takie
pytanie odpowiedziec inaczej jak takimi szerokimi widelkami.

I.

do góry

Immona wrote:
> Użytkownik "Dżess" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:cs6vtq$io7$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Mam pytanie: czy orientuje się ktoś może ile wynosi stawka za napisanie
>>artykulu - za 1 strone znormalizowanego tekstu (~2500 znaków)? Czy stawkę
>>taką proponuje się za znak, wiersz czy stronę?
>>
>
>
> Zaleznie od tematyki (stopnia specjalistycznosci tekstu) i Twoich notowan
> (eksperci dostaja wiecej za nazwisko) - moze to byc 30 do kilkuset zl. Bez
> danych o tematyce artykulu, do czego on ma byc i autorze nie da sie na takie
> pytanie odpowiedziec inaczej jak takimi szerokimi widelkami.
>
mysle, ze to tez zalezy od samego pisma, takie wchodzace na rynek, moze
placic mniej (ok 20pln za strone) te z ugruntowana pozycja wiecej (od
100pln), przy czym nigdy nie jest tak, ze podeslesz wydawnictwu tekst i
ono je wygrukuje i dostaniesz za caly tekst pieniadze:) stawke, ktora
podaja, to zwykle maksymalna i to za strone drukowana w pismie. do tego
wiekszosc wydawnictw ma brzydki zwyczaj skracania i zmieniania
zawartosci nadsylanych materialow:)

Pozdrawiam
Iza

do góry

> mysle, ze to tez zalezy od samego pisma, takie wchodzace na rynek, moze
> placic mniej (ok 20pln za strone) te z ugruntowana pozycja wiecej (od
> 100pln), przy czym nigdy nie jest tak, ze podeslesz wydawnictwu tekst i
> ono je wygrukuje i dostaniesz za caly tekst pieniadze:) stawke, ktora
> podaja, to zwykle maksymalna i to za strone drukowana w pismie. do tego
> wiekszosc wydawnictw ma brzydki zwyczaj skracania i zmieniania
> zawartosci nadsylanych materialow:)
>
> Pozdrawiam
> Iza

Tak tak, zdaję sobie z tego sprawę, ale chodzi tutaj konkretnie o artykuły
do portalu internetowego. Artykuły mialyby mieć ok 1-1,5 str. Jaka powinna
byc w takim przypadku cena za znak?

Pozdrawiam
Grzegorz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 15.01.2005 Dżess <l...@g...pl> napisał/a:
>
>> mysle, ze to tez zalezy od samego pisma, takie wchodzace na rynek, moze
>
> Tak tak, zdaję sobie z tego sprawę, ale chodzi tutaj konkretnie o artykuły
> do portalu internetowego. Artykuły mialyby mieć ok 1-1,5 str. Jaka powinna
> byc w takim przypadku cena za znak?

Nie ma ceny za znak. Czasy cen państwowych minęły już :)
Żeby lepiej można było Ci pomóc, powiedz:
1) co to za portal internetowy, czy ma w ogole w zwyczaju placic za to?
2) jaka tematyka artykulu, "kim" jesteś w tej tematyce?
3) kto wyszedł z propozycją napisania tekstu - Ty czy Oni?
4) ile czasu zajęło Ci wyszukiwanie informacji do tego artykułu?

Ogólnie, sądzę że za całość możesz policzyć (w zależności od odpowiedzi
na powyższe pytania) od 30 do 300 zł.

pozdrawiam,
--
Kender
I'm Italian and euros are killing me enough as it is,
so I don't want to waste them!!
[Smeraldina]

do góry