eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › szybka zmiana pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-05-08 13:30:21
    Temat: szybka zmiana pracy
    Od: "Tatianka" <t...@w...pl>

    no właśnie....
    Załóżmy, że pracuję w pewnej firmie. Nagle dostaję bardzo dobrą propozycję
    pracy z innej firmy. Jest jednak warunek: pracę w nowej firmie muszę zacząć
    najpóźniej za dwa tygodnie ( w starej mam umowę na stałe, pracuję prawie dwa
    lata). Jak to rozegrać w starej firmie, żeby pracodawca za bardzo się nie
    pieklił. Porozumienie stron? Jak to działa? Porzucenie miejsca pracy (to
    oczywiście ostateczność)? Co za to grozi?
    Chodzi o to, żeby zostawić po sobie w miarę dobre wrażenie i z czystym
    sumieniem zacząć nową pracę.
    Macie w tej materii jakieś doświadczenia lub przemyślenia?
    Pozdrawiam
    T.



  • 2. Data: 2003-05-08 13:45:12
    Temat: Re: szybka zmiana pracy
    Od: "Gosiaczek" <g...@n...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Tatianka" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b9dmar$sik$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > no właśnie....
    > Załóżmy, że pracuję w pewnej firmie. Nagle dostaję bardzo dobrą propozycję
    > pracy z innej firmy. Jest jednak warunek: pracę w nowej firmie muszę
    zacząć
    > najpóźniej za dwa tygodnie ( w starej mam umowę na stałe, pracuję prawie
    dwa
    > lata). Jak to rozegrać w starej firmie, żeby pracodawca za bardzo się nie
    > pieklił. Porozumienie stron? Jak to działa? Porzucenie miejsca pracy (to
    > oczywiście ostateczność)? Co za to grozi?
    > Chodzi o to, żeby zostawić po sobie w miarę dobre wrażenie i z czystym
    > sumieniem zacząć nową pracę.
    > Macie w tej materii jakieś doświadczenia lub przemyślenia?
    > Pozdrawiam
    > T.
    >
    >

    chyba tylko dogadac sie z dotychczasowym pracodawca i porozumienie stron
    jak jest normalny czlowiek to zrozumie



  • 3. Data: 2003-05-08 14:06:59
    Temat: Re: szybka zmiana pracy
    Od: "pikuś" <p...@p...onet.pl>

    a jak nie zrozumie to po prostu porzucić oficjalnie :-D czyli dopracować do
    pierwszego , wziąć wypłatę i dopiero wtedy poprosić o świadectwo pracy na
    porzucenie, nic Ci za to nie grozi (chyba że masz zaległy urlop)

    no i musisz się upewnić że nowy pracodawca nie dojdzie do wniosku że i jego
    porzucisz gdy nagle dostaniesz lepszą propozycję :-D

    ja to wszystko już przetrenowałem, nie ma czego się bać

    pozdrawiam radośnie :-)))

    MN




  • 4. Data: 2003-05-08 16:39:57
    Temat: Re: szybka zmiana pracy
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 8 May 2003 16:06:59 +0200, "piku?"
    <p...@p...onet.pl> zakodował:

    >a jak nie zrozumie to po prostu porzucić oficjalnie :-D czyli dopracować do
    >pierwszego , wziąć wypłatę i dopiero wtedy poprosić o świadectwo pracy na
    >porzucenie, nic Ci za to nie grozi (chyba że masz zaległy urlop)

    Tylko, że pracodawca wcale nie musi dać Ci świadectwa. Nie ma czegoś
    jak porzucenie - jest co najwyżej złamanie podstawowych obowiązków
    pracownika. A to upoważnia (ale nie zobowiązuje) pracodawcę do
    rozwiązania umowy z winy pracownika. Przy takim rozstaniu pracodawca
    może pozwać pracownika do sądu o pokrycie strat związanych z
    niewywiązaniem się z obowiązków - zawalone terminy, dostawa nie
    dojechała pół firmy nie miało co robić, spóźniona deklaracja VAT bo
    pracodawca nie zdążył znaleźć następcy itd itp (AFAIR ograniczone do
    3x miesięczne wynagrodzenie). Może expracownika baardzo boleć. Do tego
    wygląda paskudnie w papierach. Kolejny pracodawca przez to może czuć
    się niepewnie i po okresie próbnym, albo nawet wcześniej, powiedzieć
    "dziękuję" - a ukrywanie świadectwa pracy za 2 lata nie bardzo się
    kalkuluje.

    >ja to wszystko już przetrenowałem, nie ma czego się bać

    To miałeś d&*$ nie pracodawcę jak nie potrafił wyegzekwować swoich
    praw.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 5. Data: 2003-05-09 05:47:09
    Temat: Re: szybka zmiana pracy
    Od: "pikuś" <p...@p...onet.pl>

    witajcie :-)

    swiadectwo pracy zawsze musza dac gdy pracowales a juz nie pracujesz

    natomiast co do sadow - zanim sprawa wyjdzie :-D poza tym oplaca sie to
    tylko bardzo duzym firmom, ktore maja na etacie radce prawnego, a ten nie ma
    zbyt duzo roboty i moze sie po sadach wloczyc

    poza tym mozna stosowac manewry w stylu - nie przychodze kilka dni do pracy
    a potem sie tlumacze, ze zapilem, wyjechalem nagle itd...

    dla ciekawosci opisze krotko inny przypadek z drugiej strony lady:
    przepracowalem troche czasu w jednej firmie, a zaplaty nie widac, pytam
    prezesa co jest grane, a on: no jak to ? nie dotrzymalem warunkow umowy wiec
    uwazamy ja za rozwiazana :-D jakos w koncu kase odzyskalem ale nauka byla

    pozdrawiam




  • 6. Data: 2003-05-09 06:07:36
    Temat: Re: szybka zmiana pracy
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 9 May 2003 07:47:09 +0200, "piku?"
    <p...@p...onet.pl> zakodował:

    >swiadectwo pracy zawsze musza dac gdy pracowales a juz nie pracujesz

    Owszem, gdy nie pracujesz. Tylko co znaczy, że nie pracujesz? Że
    został rozwiązany stosunek pracy. A skoro nie rozwiązał go ani
    pracodawca, ani pracownik to ciągle trwa.

    >poza tym mozna stosowac manewry w stylu - nie przychodze kilka dni do pracy
    >a potem sie tlumacze, ze zapilem, wyjechalem nagle itd...

    To naruszyłeś podstawowe obowiązki i narażasz pracodawcę na straty -
    jest podstawa do dochodzenia przez pracodawcę odszkodowania w sądzie
    pracy. masz 2 dni na powiadomienie pracodawcy o przyczynie i
    spodziewanym czasie trwania nieobecności i 7 dni na dostarczenie
    zwolnienia w przypadku choroby (no, jak masz śpiączkę albo zachodzą
    inne okoliczności uniemożliwiające Ci dokonanie tego, to Twoje
    szczęście)

    >przepracowalem troche czasu w jednej firmie, a zaplaty nie widac, pytam
    >prezesa co jest grane, a on: no jak to ? nie dotrzymalem warunkow umowy wiec
    >uwazamy ja za rozwiazana :-D jakos w koncu kase odzyskalem ale nauka byla

    To nie znasz prawa i robisz wolną amerykankę. Jak pracodawca nie płaci
    w terminie, to jest to narusznie podstawowych obowiązków pracodawcy i
    upoważnia do rozwiązania przez Ciebie umowy bez zachowania okresu
    wypowiedzenia (2000.04.04wyrokSN I PKN 516/99Pr.Pracy 2000/9/36).


    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 7. Data: 2003-05-09 09:33:26
    Temat: Re: szybka zmiana pracy
    Od: "pikuś" <p...@p...onet.pl>

    witam

    wszystko powyższe to prawda, racja, biję się w piersi

    ja po prostu jestem praktykiem i NIE WIERZE w przepisy, sądy i logikę
    takie mam doświadczenia od conajmniej 88 roku
    (kiedy to ze szpitala wzięto mnie do wojska a po przewiezieniu za bramę
    wpisali zdrowy bo nie wolno chorego wcielić do SPR, a potem bujali się ze
    mną w Sieradzu ze cztery miesiące bo skoro przyszedł zdrowy a wychodzi chory
    to znaczy stracił zdrowie w armii więc conajmniej odszkodowanie a w moim
    przypadku renta :-D itd... do końca pisać to za długie)
    potem pracowałem u kilku pracodawców którzy albo nie płacili za mnie ZUSu
    albo się dowiadywałem po pół roku że zarabiam 325 zł brutto i jestem na pół
    etatu (na papierze oczywiście)

    generalnie oszukiwano mnie wielokrotnie (pracodawcy) i na wiele różnych
    sposobów a prawo było bezsilne, raz pracodawca (duża firma, 3000 ludzi
    wtedy) powiedział mi za pośrednictwem radcy prawnego, że ich stać żeby się
    sądzić wiele lat, mają radców na etacie, a mnie adwokaci puszczą z torbami
    więc żebym odpuścił

    stąd moje takie a nie inne rady i wnioski

    racja, że można się obawiać ewentualnych roszczeń pracodawcy z powodu strat
    jednak powstrzymam się od dalszych rad bo słusznie wskazujesz że bez sensu
    jest polecanie pozaprawnych/bezprawnych/nielegalnych działań

    pozdrawiam :-)

    MirekN



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1