eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesposób na nicnierobienie › Re: sposób na cośrobienie
  • Data: 2002-12-11 10:22:35
    Temat: Re: sposób na cośrobienie
    Od: No Name <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Obawiam sie jednak ze chetnych do podzielenia sie swoim sukcesem nie bedzie.
    >> Ania tez nie che poweidziec czym tak dobrze zarabia na siebie, procz
    >> enigmatycznych wypowiedzi. Mysle ze nie dojrzelismy jeszcze do tego by
    >> chciec pomoc innym, ale za to swietnie umiemy skrytykowac tych ktorym sie
    >> nie udalo, lub nic nie wymyslili.
    >
    > nie, nie dojrzelismy jeszcze do tego, zeby umiec skorzystac z takich
    > informacji i wypowiedzi tych, ktorym sie udalo.
    >
    > zgadzam sie, niewiele ludzi zdecyduje sie napisac - bo zaraz obrzuca
    > ich blotem, czego niedawno tutaj byl przyklad.

    Nie miałem "stałego" zajęcia przez półtora roku. W tym czasie
    proponowano i różne prace - mogę potwierzdić opinię, że sytuacja na
    rynku pracy jest dużo gorsza niż kilka lat temu - firmy albo nie wiedzą,
    kogo chcą, a jak wiedzą, to proponują żenujące wynagrodzenia.

    Dysponowałem informacją, że jeden z moich byłych konkurentów będzie
    szukał nowego przedstawiciela na Polskę. W swojej branży (urządzenia dla
    przemysłu) jest to firma z "pierwszej piątki", cześć jej produktów jest
    uważana za nr1 na świecie. Skontaktowałem się z szefostwem, napisałem
    biznes plan i mam wyłaczność na Polskę - jednocześnie jestem
    właścicielem firmy. Ograłem kilku konkurentów, którym wydawało się, że
    są mocni.
    Ryzyko było duże - niewiele brakowało, a straciłbym wszystko - dom,
    rodzinę. Miałem takie dni, że gdyby ktoś zaproponowł mi, że pójdę
    siedzieć, byle nie płacić długów, to bym się zgodził.
    Było warto, z każdym dniem rośnie liczba tych, którzy mogą pocałować
    mnie w dupę.
    Co mi pomogło? Na pewno doświadczenie (10 lat w branży), głebokie
    przekonanie o tym, że warto i wiara w to, że zrobienie tego, co chcę
    jest możliwe (większości z moich kolegów, z którymi pracowałem, nie
    przyszło to do głowy). Była okazja, a ja ją wykorzystałem.

    Pzdr: Dogbert


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1