eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › sekretarka, asystentka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2005-02-18 08:19:00
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>


    Użytkownik "Jan Kowalski" <j...@k...nie-istnieje.pl> napisał w
    wiadomości news:1637195858.20050218005828@kowalski.nie-pisac.pl
    ...
    >>> Spodnie oda spodnica?
    >> Spodnie. Zdecydowanie. Najbardziej neutralne.
    >
    > Protestuję! Zdecydowanie!!!

    Hehe, pewnie jak większość bossów ;) Ale zauważ, że dziewyczna może trafić
    na szefa dupka jak ja to mówie który uzna, że ubrała się wyzywająco (czyli
    spódnica np. 2 cm nad kolana) a on takiej w biurze nie chce. A spodnie?
    Totalnie neutralne, a tyłek tez w nich może fajnie wyglądać ;)

    >
    >



  • 22. Data: 2005-02-18 10:01:52
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Shady; <UxhRd.51636$2e4.26278@news.chello.at> :

    >
    > Użytkownik "Jan Kowalski" <j...@k...nie-istnieje.pl> napisał w
    > wiadomości news:1637195858.20050218005828@kowalski.nie-pisac.pl
    ...
    > >>> Spodnie oda spodnica?
    > >> Spodnie. Zdecydowanie. Najbardziej neutralne.
    > >
    > > Protestuję! Zdecydowanie!!!
    >
    > Hehe, pewnie jak większość bossów ;) Ale zauważ, że dziewyczna może trafić
    > na szefa dupka jak ja to mówie który uzna, że ubrała się wyzywająco (czyli
    > spódnica np. 2 cm nad kolana) a on takiej w biurze nie chce. A spodnie?
    > Totalnie neutralne, a tyłek tez w nich może fajnie wyglądać ;)

    *Może* [fajnie wyglądać] - czyli do spodni trzema mieć figurę.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 23. Data: 2005-02-18 15:39:05
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    >
    > *Może* [fajnie wyglądać] - czyli do spodni trzema mieć figurę.
    >
    > Flyer
    Nie to nie jest tak. Jeśli ktoś do spodni nie ma figury to w spódnicy taka
    dziewczyna będzie wyglądała jeszcze gorzej.
    A spodnie można dobrać do każdej figury i każdego tyłka, tylko to jest tzw.
    gust i poczucie estetyki :)
    Ale nie ważne, nie o tym był temat :)



  • 24. Data: 2005-02-18 19:20:21
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Kaja" <k...@w...pl>


    "Shady" <s...@p...nospam.fm> wrote in message
    news:xt6Rd.51064$2e4.17730@news.chello.at...
    >
    > > Mi też nic do głowy nie przychodzi:) Np. o co moga pytac? Wiadomo, ze
    nie
    > > można być spiętym - ale czy można cos zażartować? Np.o co można sie ich
    > > spytać- oczywiście poza zakresem obowiązków, godzin pracy.?
    >
    Ja zawsze pytalam o to co sie stalo z poprzednia asystenka. Pytalam tez o
    system bonusowy, a obowiązki to podstawa.
    co do ubioru to radze skromny i faktycznie spięte włosy. Bluzka najlepiej
    jasna i koniecznie czyste buty.

    Życzę powodzenia
    Kaja - była asystentka



  • 25. Data: 2005-02-19 07:19:37
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: Wojciech <n...@p...onet.pl>

    Flyer napisał(a):
    > Shady; <UxhRd.51636$2e4.26278@news.chello.at> :
    >
    >
    >>Użytkownik "Jan Kowalski" <j...@k...nie-istnieje.pl> napisał w
    >>wiadomości news:1637195858.20050218005828@kowalski.nie-pisac.pl
    ...
    >>
    >>>>>Spodnie oda spodnica?
    >>>>
    >>>>Spodnie. Zdecydowanie. Najbardziej neutralne.

    Witam,

    Asystentka / sekretarka często jest tzw. "frontem" do potencjalnego
    kontrahenta firmy. Co de facto oznacza, iż jest niejako wizytówką firmy.
    Nie jest prawdą, iż musi być to seksbomba, prawdą jest natomiast iż musi
    być to osoba zadbana o nienagannej osobowości, gdyż jak Cię zapamiętają,
    tak...

    W Polsce jest taki dziwny zwyczaj, iż na asystentkę / sekretarkę
    zatrudnia się osoby zielone, które de facto gdzie indziej się nie
    nadają. Mało kto tak naprawdę rozumie różnicę między sekretarką i
    prowadzeniem sekretariatu a recepcjonistką i menedżerem ekspresu do
    kawy... o asystowaniu nie wspomnę.

    Ruchy feministyczne oburzają się, jak szef chce mieć atrakcyjną
    sekretarkę... no i dobrze, jego prawo. Pytanie jakie ma intencje i
    jeżeli te są złe, to już inna historia.

    Tak więc, Asystentka to zawód wymagający olbrzymiego wysiłku i
    poświęcenia. Często gęsto asystentka jest osobą bardziej zaufaną od żony
    / męża ;) wie więcej... a przynajmniej powinna. Sekretarka to obsługa
    sekretariatu, praca administracyjna. A strój ? zadbany i nienaganny,
    włosy spięte, makijaż bardzo delikatny i żadne spodnie. Spódniczka za
    kolano, rajstopki, buciki, jak najmniej golizny.

    Pozdrawiam,

    Wojciech


  • 26. Data: 2005-02-20 08:59:00
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    (...) i żadne spodnie. Spódniczka za
    > kolano, rajstopki, buciki, jak najmniej golizny.
    >
    Haha, jak bym 5 dni w tygodni przez 8 godzin miałą zapier.. niczać w
    spódniczce i butach na obcasach, w kolejnym tygodniu nawet za dużych butów
    bym do pracy nie mogła ubrać, tak bym miała opuchnięte nogi. Co ty wogule
    mówisz?? Boże.. spódniczki za kolanka ..



  • 27. Data: 2005-02-20 12:19:45
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Kaja" <k...@w...pl>


    "Shady" <s...@p...nospam.fm> wrote in message
    news:ojYRd.57486$2e4.43896@news.chello.at...
    > (...) i żadne spodnie. Spódniczka za
    > > kolano, rajstopki, buciki, jak najmniej golizny.
    > >
    > Haha, jak bym 5 dni w tygodni przez 8 godzin miałą zapier.. niczać w
    > spódniczce i butach na obcasach, w kolejnym tygodniu nawet za dużych butów
    > bym do pracy nie mogła ubrać, tak bym miała opuchnięte nogi. Co ty wogule
    > mówisz?? Boże.. spódniczki za kolanka ..
    >
    Potwierdzam. Ja przez dwa lata bycia asystenką dyrektra w międzynarodowej
    firmie ani razu nie założyłam spódnicy. Co prawda zawsze przychodziłam w
    białej bluzce, ale spódnicy i butów na obcasie nigdy nie ubierałam.



  • 28. Data: 2005-02-20 20:59:42
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    > Potwierdzam. Ja przez dwa lata bycia asystenką dyrektra w międzynarodowej
    > firmie ani razu nie założyłam spódnicy. Co prawda zawsze przychodziłam w
    > białej bluzce, ale spódnicy i butów na obcasie nigdy nie ubierałam.

    Ja przychodziłam w spódnicy ale b. żadko. Przeważnie spodnie i płaskie
    buty - ładnie i wygodnie.
    Uf.. co do białej bluzki to nie miałam takiego wymogu



  • 29. Data: 2005-02-21 18:48:43
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Kaja" <k...@w...pl>


    "Shady" <s...@p...nospam.fm> wrote in message
    news:2T6Sd.60606$2e4.1856@news.chello.at...

    > Uf.. co do białej bluzki to nie miałam takiego wymogu
    >
    Ja tez nie mialam, ale lubie białe bluzki.



  • 30. Data: 2005-02-21 19:10:31
    Temat: Re: sekretarka, asystentka
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    > Ja tez nie mialam, ale lubie białe bluzki.
    A to juz inna sprawa:)


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1