eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? › Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
  • Data: 2006-12-11 06:34:32
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:elea0g$2dg$1@inews.gazeta.pl Immona
    > <c...@n...gmailu> pisze:
    >
    >> A teraz korzystajac z okazji powiem jeszcze cos do tych, ktorzy
    >> uwazaja, ze pytanie o wady narusza czyjas intymnosc (czytaj: glownie
    >> Jotte).
    >
    > Czemu głównie ja?
    >
    >> Otoz nie sadze, zebym piszac publicznie te dwie powyzsze szczere
    >> rzeczy o sobie naruszyla swoja intymnosc, poniewaz sa to rzeczy, ktore
    >> musial zauwazyc kazdy regularny czytelnik ppd nie majacy mnie w
    >> killfile'u,
    >
    > Czyjś psychiczny ekshibicjonizm jest sprawą jego samego.

    Pozostane przy swoim zdaniu, ze to powyzsze nie bylo ekshibicjonizmem.
    Widownia niech sobie to oceni, a my zakonczmy te czesc watku i nie
    znizajmy do zlosliwosci ad personam, bo te w Twoim wykonaniu niestety
    bolesnie kontrastuja z poziomem, na ktorym piszesz posty merytoryczne.

    > Posiadając nienaturalnie rozdęte ego można sobie IMO na wiele pozwolić,
    > ale stawianie siebie w roli wzoru i punktu odniesienia to jednak
    > przesada. Chociaż poniekąd potwierdzająca to, co o sobie napisałaś.
    > Zwróć jednak uwagę, że czym innym jest kiedy Ty z własnej potrzeby i z
    > wyraźną przyjemnością publicznie opisujesz cechy swego charakteru, a
    > czym innym kiedy ktoś nie mający tego typu skłonności jest o takie
    > zwierzenia bezczelnie nagabywany przez obcą osobę. Cóż to miałoby by
    > być? Składanie samokrytyki?

    Nie. W tym cywilizowanym swiecie, z ktorego kopiuje sie nieumiejetnie
    wzorce do polskiej rekrutacji, pytanie o wady w sensie wad
    osobowosciowych zadaje sie wylacznie na stanowiska, na ktorych osobowosc
    stanowi czesc kwalifikacji: zwiazane z kierowaniem ludzmi, aktywna
    sprzedaza, negocjacjami lub bardzo zaciesniona praca zespolowa, w ktorej
    osobowosci musza pasowac, zeby zespol dzialal i tym podobne. W takich
    przypadkach czasami bardziej istotny od wad jest jest fakt, ze czlowiek
    jest ich swiadom i - wlasnie - nie ma oporu o nich opowiedziec, poniewaz
    tym daje swiadectwo posiadania pozadanej cechy osobowosci.

    Natomiast nie zadaje sie pytania o wady na stanowiska, ktore sie nie
    opieraja glownie na interakcji z ludzmi. Jesli ktos zadaje to pytanie w
    przypadku stanowiska nie zwiazanego z tym, to oczywiscie trzeba
    zaznaczyc, ze "rozumiem, ze pytanie dotyczy wad mogacych miec wplyw na
    moje wykonywanie tej pracy" i jesli takich nie ma, to powiedziec, ze nie
    ma. Pracy sie pewnie nie dostanie, ale moze pytajacy sie zastanowi nad
    sensem wlasnych pytan. Wbrew pozorom ja popieram walke z durnymi
    pytaniami na rozmowie kwalifikacyjnej, tylko nie uwazam, ze pytanie o
    wady jest durne jako takie; sa sytuacje, w ktorych ono jak najbardziej
    ma sens.

    >
    > BTW - nie myślałaś o przeniesieniu się do Sevres? ;)
    >
    Metr sie od dawna juz mierzy czasem przebywanym przez swiatlo w jakis
    tam ulamek sekundy, wiec obiekt muzealny znajdujacy sie w Sevres niezbyt
    sie nadaje do celu, do ktorego probowales go uzyc.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1