eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprzyszłośc etatu › Re: przyszłośc etatu
  • Data: 2005-04-11 21:46:10
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:d3eov0$hft$1@nemesis.news.tpi.pl szomiz
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

    >> interesów jest w polityce zjawiskiem normalnym. Liczą się efekty. Na
    >> razie te efekty to prawo pracy w obecnym kształcie, związki zawodowe o
    >> sporych uprawnieniach i możliwościach, sądy pracy, ZUS jak nowotwór,
    >> popieprzony system podatkowy i... bezrobocie.
    > Ciekawe tylko dlaczego "zorganizowane grupy nacisku" w tym kraju, to albo
    > nie-do-ruszenia urzednicy, albo pracownicy branz dotowanych przez panstwo,
    > albo pracownicy sprywatyzowanych monopoli (obecnie: oligopoli).
    Bo po prostu byli skuteczni. Nie rozumiesz? Wywalczyli sobie prawo, którego
    ty masz przestrzegać. Jasne? Albo spróbować im dorównać, czyli zrobić to
    samo co oni tylko lepiej i skuteczniej. A potem oni zrobia to samo, tylko
    jeszcze lepiej i skuteczniej od takich jak ty i koło sie potoczy dalej...
    Na razie jesteś w plecy. I dobrze.

    > Krew mnie zalewa jak czytam takie lewactwo, bo znajac mniej wiecej ustawe
    > budzetowa, potrafie oszacowac podwyzki jakie od reki dostalyby osoby
    > wypracowujace PKB, gdyby nie banda zorganizowanych pasozytow.
    I co z tego. Możesz się zapluć ze złości. Ale na razie - jak pisałem wyżej -
    masz realizować zapisy prawne, płacić podatki i haracz dla ZUS-u. A jak cię
    za bardzo boli to otwórz wentyl bezpieczeństwa i sobie poujadaj na newsach.
    Albo zemścij sie na jakimś swoim pracowniku (jeśli masz takowych) i go
    sponiewieraj, żeby się lepiej poczuć. Zagroź mu utratą pracy. Jeśli wiesz,
    że ma jakieś długi, kredyty itp. to jeździj po nim jak po łysej kobyle.
    Będziesz miał liberalizm stosunków pracy w skali mikro.
    Tyle darmowej terapii.
    Mnie szczerze mówiąc walą obsesje obsesjonatów i prawactwa, którym się
    wydaje, że mają jakieś przesłanki do uważania się za lepszych, mądrzejszych,
    uprawnionych do pouczania.
    Robię swoje, stosuję prawo, a oszołomów to mam w...

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1