eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca na umowę zlecenie › Re: praca na umowę zlecenie
  • Data: 2004-12-07 18:59:53
    Temat: Re: praca na umowę zlecenie
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Greg; <cp2504$1re$1@news.onet.pl> :

    > Andrzej Wozniak w news:cp1e7j$8b9$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
    > >
    > >> Dzięki za twoje informacje, są mi one bardzo pomocne, teraz
    > >> przynajmniej wiem ze nie mogę nic, a taka umowa to po prostu "raj"
    > >> dla "zleceniodawcy".
    > > Nie taki znowu raj ;) Zawsze taki "zleceniodawca" musi się liczyć z
    > > tym, że poprosisz np. PIP o pomoc w uznaniu tego zlecenia za stosunek
    > > pracy.
    >
    > Dokładnie. To, że zleceniodawca ma raj wynika tylko z tego, że wykorzystuje
    > albo trudną sytuację zleceniobiorcy, albo... jego niewiedzę. Zapoznaj się
    > Elite z odpowiednim rozdziałem w kodeksie cywilnym. O ile się nie mylę to
    > nie musisz ciągle siedzieć w biurze. Jeśli chcesz coś załatwić na mieście to
    > idź.


    Greg ja rozumiem, że chcesz być obiektywny, a Elite nie dostrzega
    rzeczywistości pomstując na "zły" los studenta. To może grupowo
    przypomnę, że tylko wtedy [umowa zlecenia] opłaca się "zatrudnić"
    studenta, bo nie ma obciążeń ZUSowskich. Gdyby nie ten "zły" los Elite,
    to pracy najprawdopobniej by nie dostała. Z drugiej strony zapewne jej
    pracą byłby zainteresowany inny student [tak, bo ten "zły" los studentów
    sprowadza się tylko do tego, że to nimi są często zainteresowani
    pracodawcy, a nie "staruszkami" w wieku 26 lat i wyżej], więc kroki
    "samobójcze" niech podejmuje z rozwagą, bo inaczej jej miejsce zajmie
    inny student - na pewno żadnego staruszka pracodawca nie zatrudni [więc
    co mają powiedzieć "staruszkowie", z którymi pracodawca nawet słowa nie
    będzie chciał zamienić?].

    Umowa zlecenia to umowa cywilnoprawna dopuszczająca wszelkie udziwnienia
    na drodze negocjacji zleceniodawcy i zleceniobiorcy - nawet płatne
    urlopy, chorobowe itd. - ja bym jednak nie przesadzał, no chyba że Elite
    ma już zaklepaną nową pracę - jak nie ma, to niech się trochę zastanowi
    nad wojowaniem argumentami z Kp i PIPem [na to ostatnie może sobie
    spokojnie poczekać, aż skończy pracę ;)].

    Flyer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1