eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepolecenie przez znajomego - normalna praktyka? › Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kira <c...@W...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: polecenie przez znajomego - normalna praktyka?
    Date: Fri, 21 Oct 2005 11:51:56 +0200
    Organization: -
    Lines: 65
    Message-ID: <djadrf$l76$1@inews.gazeta.pl>
    References: <djacu8$7el$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: falcon.3net-tech.eu.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1129888431 21734 80.53.19.170 (21 Oct 2005 09:53:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Oct 2005 09:53:51 +0000 (UTC)
    X-User: k.falernowa
    User-Agent: KNode/0.9.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:166575
    [ ukryj nagłówki ]

    iza wrote:


    > ponad 60% rekrutacji to rekrutacja poprzez znajomych, czyli
    > jeśli zrobi się wakat nie daje się ogłoszenia tylko wszystko
    > odbywa się drogą " Hej Gienek może kogoś znasz.." Pani magister
    > stwierdziła, że to normalna praktyka i nie ma w niej nic
    > nienormalnego.

    No i ma rację, dokładnie tak to się odbywa. Dopiero jak tą
    metodą nikogo nie znajdziesz, to zaczynasz się bawić w całą
    rekrutację, ogłoszenia, rozmowy, itp.

    > Myśmy nie kryli oburzenia..
    > jak to? przeciez to pewnego rodzaju nepotyzm.. dlaczego nie
    > daje się równych szans wszystkim ludziom

    Bo prywatna firma nie jest od "dawania szansy wszystkim ludziom"
    tylko od zarabiania pieniędzy.
    Rekrutacja kosztuje i zazwyczaj trochę trwa, dezorganizując po
    drodze pracę przynajmniej paru osób.
    Nowy, nieznany Ci człowiek to ryzyko: może nałgał w CV, może się
    nie nadaje na to stanowisko, może za miesiąc zrezygnuje a Ty znów
    będziesz się z szukaniem użerać. Nie znasz go, nic o nim tak
    naprawdę nie wiesz, bierzesz w ciemno.

    Ludzie, których polecają Ci Twoi pracownicy mają potężną
    przewagę nad tymi z ulicy:
    Wiesz kto to, albo przynajmniej wiesz, że ktoś kogo znasz
    ma o nim jak najlepszą opinię.
    Dostajesz coś w rodzaju prywatnego poręczenia za tą osobę.
    Założenie, że ten człowiek będzie odpowiedni, jest znacznie
    mniej ryzykowne -- w końcu Twój pracownik nie ryzykowałby
    nadszarpnięcia swojej opinii żeby dać pracę komuś, o kim tak
    naprawdę ma negatywne zdanie.

    I dlatego, zwłaszcza w mniejszych firmach gdzie pracownicy
    _muszą_ być dobrze dobrani, bo każdy przestój i zmiana tych
    pracowników to potężny procent zarobku w plecy, zaczyna się
    właśnie od rekrutacji przez już pracujących.

    Nie myl tego z zatrudnianiem ostatniego łosia "bo to znajomy",
    tym ludziom stawia się dokładnie takie same wymagania, jak
    gdyby byli rekrutowani przez ogłoszenia. Tylko dociera się
    do nich inaczej, i z innej nieco pozycji się z nimi rozmawia.

    > dlaczego jest tak ze tylko ludzie z szeroko pojętymi
    > znajomościami mogą znaleść pracę?

    Są bardziej obrotni i tyle. A to teraz cenny towar.

    > Ja robię 2 kierunki znam 3 języki, niestety nie mam takich
    > znajomych . Nie znajdę dobrej pracy.

    Znaleźć pewnie znajdziesz, tylko będzie Ci trochę trudniej.

    > Tak się chciałam wyżalić..

    Ty się nie wyżalaj, tylko pokręć się tu i tam, przypnij się
    do jakiejś organizacji czy firmy, popomagaj, poucz się, i te
    znajomości sobie szybko znajdziesz. Od siedzenia na tyłku na
    uczelni jeszcze nikomu znajomości nie przybyło ;)


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1