"Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał

> a ja nie mam żadnej licencji i też mogę prowadzić księgi rachunkowe, wiec
> powiedz mi po co ci ta licencja?:O)

Pewnie, że możesz, pytanie tylko jaki naiwny łoś Cię zatrudni albo zawrze z
Toba umowę?
Chyba tylko ktoś taki, jak Ty.

do góry

Órzytkownik "Baloo" napisał:
> Pewnie, że możesz, pytanie tylko jaki naiwny łoś Cię
> zatrudni albo zawrze z Toba umowę?

sam siebię zatrudnie, bo trzeba być nie lada łosiem żeby swoją rachunkowość
powierzać obcym ludzieom, nieważne z jakimi certyfikatami, ale łosi ponoć u
nas nie brakuje:O)

do góry

Órzytkownik "cef" napisał:
> A co Ciebie obchodzi czy jemu coś zapłaci ubezpieczyciel?
> Ty bedziesz miał swoje roszczenie i jeśli sąd uzna, że słuszne,
> to bedziesz sobie szarpał swoje.

jak to co mnie obchodzi, chyba jesteś niepoważny?:O)
jak narobisz mi przekrętów i USy i ZUSy się przyczepią to pierwsze to padnie
moja firma, bo oni zawsze należności ze mnie ściągną, a z ciebie to co
najwyżej mogę ściągnąć gacie z twojego tyłka, bo ja jesteś gołodupiec to
niby skąd?:O)

do góry

Papa Smerf wrote:

>> A co Ciebie obchodzi czy jemu coś zapłaci ubezpieczyciel?
>> Ty bedziesz miał swoje roszczenie i jeśli sąd uzna, że słuszne,
>> to bedziesz sobie szarpał swoje.
>
> jak to co mnie obchodzi, chyba jesteś niepoważny?:O)

A Ty kiedyś usiłowałeś dochodzić swoich roszczeń
od podmiotu prowadzącego usługowo dokumentację księgową?

> jak narobisz mi przekrętów i USy i ZUSy się przyczepią to pierwsze to
> padnie moja firma, bo oni zawsze należności ze mnie ściągną,

Tak właśnie będzie.

> ciebie to co najwyżej mogę ściągnąć gacie z twojego tyłka, bo ja
> jesteś gołodupiec to niby skąd?:O)

Właśnie po to się gołodupce świadczące usługi ubezpieczają.

do góry

Órzytkownik "cef" napisał:
> Właśnie po to się gołodupce świadczące usługi ubezpieczają.

no to pochwal się na jaką kwotę jesteś ubezpieczony?

do góry

Pieknego dnia Fri, 12 Jun 2009 12:30:28 +0200, "Papa Smerf"
<P...@z...zalasami.trala.la> zakodowal:

> a jak masz
>pecha i kupujesz więcej niż sprzedajesz, albo nie możesz watu odliczyć to
>właśnie płącisz go kilkukrotnie!:O(

Wiesz, na tym skończyłem z Tobą dyskusję - jeżeli twierdzisz, że
jeżeli VAT naliczony jest większy od naliczonego, to go płacisz i to
kilkakrotnie (i nad ortografią też mógłbyś popracować).

>a co to tej opłacalnoœci DG to coœ mi zaœwitało przy progach podatkowych, że
>jak pracownik zarabia sporo to wpada w wyższy próg podatkowy, a DG czy
>zarabia mało, czy dużo płaci stały podatek,

Litoœci. Czy Ty naprawdę lubisz wypowiadać się w tematach, o których nie masz
pojęcia? DG rozliczasz albo skalš podatkowš - tš samš, co UoP albo stałš stawkš 19% -
wybór należy do przedsiębiorcy.

A to oczywista oczywistoœć, że czego nie zawszesz w umowie, to tracisz.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pieknego dnia Fri, 12 Jun 2009 12:42:44 +0200, "Papa Smerf"
<P...@z...zalasami.trala.la> zakodowal:


>a ja nie mam żadnej licencji i też mogę prowadzić księgi rachunkowe, wiec
>powiedz mi po co ci ta licencja?:O)

Usługowo nie możesz.

>a skoro prowadzisz biuro rachunkowe to powiedz na wstępie czy ponosisz jakąś
>odpowiedzialność za swoje błędy w rachunkach jakie popełnisz na finansach
>swoich klientów?

Oczywiście.

>a jesli tak to powiedz dalej jakim kapitałem dysponujesz na wypadek
>wpadki/błędu który będzie można z ciebie ściągnąć na pokrycie strat
>wynikłych na skutek twoich błędów?

Obowiązkowe ubezpieczenie OC dobrowolnie podwyższone do 30K EUR.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Papa Smerf wrote:

>> Właśnie po to się gołodupce świadczące usługi ubezpieczają.
>
> no to pochwal się na jaką kwotę jesteś ubezpieczony?

Ja nie świadczę takich usług, które wymagają ubezpieczenia.

Jest jakieś tam ustawowe minimum, chyba 10 tys euro,
i pewnie wszyscy na tym minimum poprzestają.

do góry

On 2009-06-13, Kaizen <x...@c...sz> wrote:

[...]

> Wiesz, na tym skończyłem z Tobą dyskusję - jeżeli twierdzisz, że
> jeżeli VAT naliczony jest większy od naliczonego, to go płacisz i to
> kilkakrotnie (i nad ortografią też mógłbyś popracować).

Dyskutujesz z gargamelem :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Pieknego dnia Sat, 13 Jun 2009 19:27:49 +0200, "Papa Smerf"
<P...@z...zalasami.trala.la> zakodowal:

>sam siebię zatrudnie, bo trzeba być nie lada łosiem żeby swoją rachunkowość
>powierzać obcym ludzieom, nieważne z jakimi certyfikatami, ale łosi ponoć u
>nas nie brakuje:O)

Niektórzy sami naprawiają komputery, cerują skarpetki, budują swój
dom, naprawiają pralkę, księgują, naprawiają teleowizory, konstruują i
wykonują wzmacniacze niskiej częstotliwości, piszą programy itd. itp.
Tylko mało komu się to opłaca a tylko wybitne jednostki osiągają dobry
poziom w więcej niż 2-3 dziedzinach.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry