eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeniesamowita historia ku pokrzepieniu serc › Re: niesamowita historia ku pokrzepieniu serc
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plonk.apk.net!news.a
    pk.net!not-for-mail
    From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: niesamowita historia ku pokrzepieniu serc
    Date: 23 Jan 2003 21:08:01 -0800
    Organization: APK Net
    Lines: 30
    Message-ID: <m...@p...ninka.net>
    References: <b0mrba$pf5$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    X-Trace: plonk.apk.net 1043382947 22646 216.101.162.243 (24 Jan 2003 04:35:47 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...net
    NNTP-Posting-Date: 24 Jan 2003 04:35:47 GMT
    X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:70687
    [ ukryj nagłówki ]

    "M" <mraf[nospam]@tlen.pl> writes:

    > Firma Centum Usług Edukacyjnych "Omega" (z siedzibą w Warszawie, zaś
    > świadczącą usługi edukacyjne w innych miastach) odpowiedziała na moje
    > ogłoszenie i zaproponowała pracę, jak mi się wydawało z opisu, metodyka. Na
    > pierwszym spotkaniu, w knajpie na mieście, okazało się, że jest to raczej
    > praca dyrektora ds. dydaktycznych. Na drugim spotkaniu, również na mieście
    > poznałem szczegóły i umówieni byliśmy na trzecie, w siedzibie firmy, na
    > rozmowę z zarządem.
    >
    > Termin trzeciego spotkania najpierw przesunięto o dzień, potem o następny i
    > zaproponowano mi ponowne spotkanie na mieście "w celu wyjaśnienia
    > ewentualnych wątpliwości". Wyraziłem lekkie zdziwienie zmianą planów i
    > powiedziałem, że na wszelkie pytania odpowiem chętnie mailem lub
    > telefonicznie.
    >
    > I tu najlepsze. Natychmiast po rozmowie otrzymałem kilka SMSów z inwektywami
    > (niesamowite, nie?) oraz komunikatem, że na tym skończyliśmy współpracę.
    >
    > Jestem w szoku. Konia z rzędem temu, kto wyjaśni mi zachowanie mojego
    > niedoszłego pracodawcy.

    pewnie sie zdenerwowal, ze nie naciagnal nasgtepnego naiwnego na
    jakies cuda-niewidy w postaci "najpierw sie zgadzasz i placisz za kursy
    a potem my ci powiemy, co to za praca" czy cos w tym guscie.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1