eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeniesamowita historia ku pokrzepieniu serc › Re: niesamowita historia ku pokrzepieniu serc
  • Data: 2003-01-24 08:14:34
    Temat: Re: niesamowita historia ku pokrzepieniu serc
    Od: "Vetch" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hej !

    Użytkownik "Robert Drozd" <r...@y...iqNOSPAMPLEASE.pl> napisał
    > [...]
    > W samej propozycji spotkania na mieście nie widzę nic dziwnego.

    ŻADNA POWAŻNA firma nie organizuje rozmów kwalifikacyjnych
    w jakichś knajpach.

    > Może w firmie nie było miejsca,

    bzdura

    > może godziny nierobocze,

    następna bzdura

    > może po prostu zaproponowano 'neutralny' grunt.

    i dlatego właśnie to wygląda podejrzanie.
    To by np. mogło oznaczać, że rekrutujący kombinuje coś na własną rękę,
    podszywając się pod szyld firmy.

    Jakby nie patrzeć, ja osobiście podziękowałbym takiemu frajerowi,
    który mając firmę, chciałby umówić się ze mną na mieście.
    To świadczy nie tylko o różnych podejrzanych uwarunkowaniach
    zewnętrznych, ale przede wszystkim o braku elementarnych zasad kultury i
    szacunku wobec przyszłego pracownika.

    ...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1