eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeniesamowita historia ku pokrzepieniu serc › Re: niesamowita historia ku pokrzepieniu serc
  • Data: 2003-01-24 05:08:01
    Temat: Re: niesamowita historia ku pokrzepieniu serc
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "M" <mraf[nospam]@tlen.pl> writes:

    > Firma Centum Usług Edukacyjnych "Omega" (z siedzibą w Warszawie, zaś
    > świadczącą usługi edukacyjne w innych miastach) odpowiedziała na moje
    > ogłoszenie i zaproponowała pracę, jak mi się wydawało z opisu, metodyka. Na
    > pierwszym spotkaniu, w knajpie na mieście, okazało się, że jest to raczej
    > praca dyrektora ds. dydaktycznych. Na drugim spotkaniu, również na mieście
    > poznałem szczegóły i umówieni byliśmy na trzecie, w siedzibie firmy, na
    > rozmowę z zarządem.
    >
    > Termin trzeciego spotkania najpierw przesunięto o dzień, potem o następny i
    > zaproponowano mi ponowne spotkanie na mieście "w celu wyjaśnienia
    > ewentualnych wątpliwości". Wyraziłem lekkie zdziwienie zmianą planów i
    > powiedziałem, że na wszelkie pytania odpowiem chętnie mailem lub
    > telefonicznie.
    >
    > I tu najlepsze. Natychmiast po rozmowie otrzymałem kilka SMSów z inwektywami
    > (niesamowite, nie?) oraz komunikatem, że na tym skończyliśmy współpracę.
    >
    > Jestem w szoku. Konia z rzędem temu, kto wyjaśni mi zachowanie mojego
    > niedoszłego pracodawcy.

    pewnie sie zdenerwowal, ze nie naciagnal nasgtepnego naiwnego na
    jakies cuda-niewidy w postaci "najpierw sie zgadzasz i placisz za kursy
    a potem my ci powiemy, co to za praca" czy cos w tym guscie.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1