eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"informatycy"... › Re: moja definicja
  • Data: 2002-07-12 07:55:09
    Temat: Re: moja definicja
    Od: "Astucci" <A...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:727a.00000206.3d2c9361@newsgate.onet.pl...

    > PS - odnośnie matematyki, to ma ona nauczyć logicznego myślenia. Osoby,
    które
    > piszą soft do obsługi domowej biblioteki mówią, że bez jej znajomości
    można
    > sobie dać radę w programowaniu. Pogadamy jak napiszecie soft w którym
    będzie
    > 500 tablic, 5000 procedur składowanych, 200 programów (spakowane zajmują
    ponad
    > 600 mega) a dzienny przyrost danych w jednej z tablic to 3 miliony
    rekordów.

    Po pierwsze, może masz i rację że informatyk w dzisiejszych czasach to już
    za bardzo szerokie pojęcie.
    Specjalizacja nakazuje rozróżnianie poszczególnych zawodów związanych z
    komputerem itd.
    Niemniej dla dużej rzeszy ludzi (zwłaszcza starszych ludzi) to czy ty
    piszesz soft czy instalujesz drukarkę nie ma znaczenia.
    Oni i tak nie rozumieją takich słów :)
    A wracając do twojego PS.
    Jak napiszesz soft który będzie posiadał 500 tablic i 5000 procedur to
    będzie znaczyło że może i jesteś dobry PROGRAMISTA który lubi dużo pisać ale
    analityk i projektant to z ciebie żaden. Ja nie uważam się za matematyka
    (dodawać i odejmować owszem potrafię) a piszę system dość duży i
    skomplikowany. Co prawda nie piszę go sam, od projektowania są właśnie
    analitycy, bo gdyby nie oni, to właśnie przyszedłby taki szaleniec jak Ty i
    natłukł 500 tablic.
    Zresztą po co komu dywagacje czy informatyk ze specjalizacją programista to
    jest również matematyk. :))


    Pozdrawiam
    Astucci



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1