eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"informatycy"... › Re: "informatycy"...
  • Data: 2002-07-16 12:03:48
    Temat: Re: "informatycy"...
    Od: "bobers" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "BAH" <b...@p...onet.pl> napisał w

    : >Po co komu ten dyplom? Jeżeli pracodawca zna się na rzeczy, to go żaden
    : >dyplom nie interesuje. Interesuje go to, co facet potrafi.
    :
    : Jeśli zna się na rzeczy, to go interesuje, że facet potrafił skończyć
    : studia.

    Ukończyć studia potrafi mnóstwo ludzi. Jednakże ukończone studia nie
    gwarantują wiedzy informatycznej.

    : >Jeżeli zatem ma się pracodawcę pierwszego typu,
    : >to dyplom jest w ogóle niepotrzebny.
    : Dopóki pracodawca jest nim zainteresowany
    : i pozwala mu sie rozwijać.

    Rozwijać musi się sam.

    : >Ja formalnie z wykształcenia jestem elektronikiem, a wykonuje od 10 lat
    pracę
    : >informatyka - administracja siecią, trochę help-desku, drobne programiki.
    : >Nie boję się konfrontacji z żadnym wyuczonym magistrem informatyki,
    :
    : Rozumiem, ze konfrontacja na "Twoim poletku".
    : Magister informatyki, to raczej nie jest idealny kandydat na
    : administratora. (przez całe studia nie miał "śrubokręta" w rękach)

    Śrubokrętem można się drapać po plecach, a nie administrować siecią.

    : >z niektórymi miałem do czynienia, a nawet raz mi się trafił profesor -
    : >tupeciarz, ale noga niebywała.
    :
    : Pewnie nie umiał włączyć druakarki XYZ. :-))

    Jeszcze gorzej. Jego wiedza informatyczna dotyczyła rzeczy z końca lat 80.
    Ale był niezły w QBasicu.

    : Czy moze nie znał najnowszych zaklęć (skrótów).
    :
    : ("Profesor ma wiedzieć gdzie jest Docent")
    :
    : >Ci wszyscy naukowcy, którzy uczą informatyki
    : >w uczelniach, w większości firm nie mieliby niczego do szukania.
    : >Uczą staroci, bo niczego sami nie umieją.
    :
    : Sporo z nich pracuje w takich firmach.

    Niech zgadnę, jako sprzątacze?

    : Większośc firm nie potrzebuje ich kwalifikacji,

    Wolą sprzątaczki, które odróżniają miotłę od szczotki i wiedzą, gdzie użyć
    jakiego płynu.

    : Ważne by uczyli myśleć i wykształcili
    : zdolność do samokształcenia
    : i radzenia sobie z problemami

    Tego nikt nikogo nie nauczy. Z tym trzeba się urodzić.

    --
    bobers

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1