eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"informatycy"... › Re: moja definicja
  • Data: 2002-07-12 19:58:52
    Temat: Re: moja definicja
    Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > W sumie masz racje i przez 90% czasu jestem informatykiem-dupkiem z
    > twojej definicji, szkopul tkwi w tym ze w pozostalych 10%  odwalam
    > papierki (zamowienia specyfikacje itp itd), wdrazam nowe programy (nie
    > chodzi li tylko o instalacje), projektuje nowa aplikacje (po
    > zasiegnieciu jezyka u luserow), konsultuje to z programista i jeszcze
    > poprawiam za nim (chwala Panu za kody zrodlowe) i jeszcze pare
    > czynnosci ktorych nie powinienem wykonywac bo na angazu mam informatyk
    > administrator sieci komputerowej.

    brawo - biorąc pod uwagę, że miesiąc ma około 160 godzin roboczych, to przez 16
    z nich (10%) jesteś wdrożeniowcem (nie tylko instalatorem !!!!), projektantem
    (nowych programów !!!! - liczba mnoga w oryginale), konsultantem i programistą.
    Czyli całe DWA DNI tym się zajmujesz. Stary - zastanów się co ty za bzdury
    piszesz. Sprowadzę cię na ziemie - ludzie, żeby być dobrymi programistami,
    projektantami czy też konsultantami zajmują się tym parę lat. I to nie przez
    10% swojego czasu tylko przez 90%. Takim ludzię 10% czasu zajmuje pójście po
    wydruk, zrobienie herbaty i oddanie moczu.
    jak takie są naprawdę twoje proporcje wykonywanych obowiązków, to zgodnie z
    moją definicją jesteś 100% (tylko się nie gniewaj) dupkiem.

    pozdrowienia

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1