> Witam,
> mam pytanie do ludzi zorientowanych w temacie ;))
> czy jako programista mający umowę na czas nieokreślony, mogę skorzystać z
> art. 22 ust. 9 pkt. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych? :
> "Koszty uzyskania niektórych przychodów określa się w następującej
wysokości
> w stosunku do uzyskanego przychodu:[...] z tytułu korzystania przez
twórców
> z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu
> odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami - 50%, z
tym
> że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez
> płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
oraz
> na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lit. b),
> których podstawę wymiaru stanowi ten przychód"
>
Jak najbardziej można z tego skorzystać...tyle że jak pamiętam (a może szef
mnie kiwał ;-)
to należy wtedy zmienić umowę o pracę...
tj. pensję podzielić na płacę zasadniczą i to co idzie jako "prawa
autorskie"
no i tutaj miałem problem ... żeby mi się to opłaciło musiałbym zrezygnować
co by nie mówić z dość wysokiej pensji ... a wsiąść na umowę o pracę
niezbędne minimum..
a to nie za bardzo mi odpowiada w dzisiejszych czasach niepewności o pracę..
a różnica nie wychodziła mi znowu aż taka by warto było ryzykować...
zresztą jak chcesz podjąć takie ryzyko to może lepiej wyjdziesz pracując na
własny rachunek u szefa ?

do góry

Użytkownik "Artur Witak"
> to należy wtedy zmienić umowę o pracę...
> tj. pensję podzielić na płacę zasadniczą i to co idzie jako "prawa
> autorskie"
> no i tutaj miałem problem ... żeby mi się to opłaciło musiałbym
zrezygnować

znajomy jak w to wszedł to dostał u siebie w robocie zaświadczenia do US za
3 lata wstecz ile w danym roku zarobił twórczo (jakiś niewielki procent) -
zaniósł to do US i mu zwrócili koszty uzyskania.
Ale to było z 2 lata temu - moze teraz uściślili przepisy
*** blad ***

do góry

> no i tutaj miałem problem ... żeby mi się to opłaciło musiałbym zrezygnować
> co by nie mówić z dość wysokiej pensji ... a wsiąść na umowę o pracę
> niezbędne minimum..
> a to nie za bardzo mi odpowiada w dzisiejszych czasach niepewności o pracę..
> a różnica nie wychodziła mi znowu aż taka by warto było ryzykować...
hmmm co ryzykowac?
umowa o prace bedzie stwierdzac, ze masz pensje np. 10,000 z tego 7,500
za prace tworcza. czyli na umowie wciaz jest 10,000...
WYDAJE mi sie, ze ktos o takim rozwiazaniu (stosowanym w jego firmie) kiedys
pisal i nie jest konieczne:
umowa o prace na 2,500 i co miesiac umowy o dzielo na 7,500 ... ?

a czy warto? na tych 10,000 brutto to pewnie ze 700 PLN roznicy w reku.
ponad 10%, chyba warto?

aha. ale nie ma rozy bez ognia ;) wiec w wyniku tej operacji w USK jest
naprawde malutko na ewentualne odliczenia roczne (bardzo, bardzo malutko, bo
Kasa Chorych bierze swoje i tak z tego pomniejszonego podatku, wiec do USK
zostaja jakies marne ochlapy)

jakby ktos chcial popatrzec na wlasne oczy, to chetnie podesle arkusz w Excelu
(7a vel 95) do liczenia plac za 2002 w ktorym mozna pokombinowac z kosztami
czesciowymi 50%.
jak przypomne sobie haslo, to moze zamieszcze na jakim WWW?

pozdrawiam

romek (r...@p...com.pl)

do góry

> jak przypomne sobie haslo, to moze zamieszcze na jakim WWW?
http://www.polbox.com/q/qwdfbn/
i tam arkusz za rok 2002.

romek

do góry

Koledzy i koleżanki, poczytajcie co napisla Jacoo, bo mądrze pisze.
W umowie o pracę lub aneksie lub czymkolwiek innym musi być zawarte prawo
autorskie pracownika do tworzonego dzieła.
Jeżeli czegos takiego nie ma, to i nie ma przeniesienia praw autorskich, bo
te z moce ustawy przysługują pracodawcy.
Znam przypadki że w umowie o prace jest wzmianka jeszcze podkreslająca ten
fakt - "wszystkie programy stworzone przez pracownika przy pomocy narzędzi
udostepnionych przez pracodawcę są własnościa pracodawcy, nawet jeżeli nie
zostały przez niego zamówione".
Pracownik sie podpisał i nie ma zmiłuj.
Jak sobie napisze program do liczenia wyników Lotto używając narzędzi
należących do pracodawcy to prawa do tego programu należą do pracodawcy,
nawet jeżeli on o tym nie wie. Jak sprzedam ten program, popełniam
przestępstwo.

Sama praca twórcza nie wystarczy, potrzebne sa jeszcze prawa autorskie
przysługujące pracownikowi żeby przysługiwały mu 50% koszty uzyskania
przychodu.


--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
e-mail: m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "Jacoo" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a14l58$r2b$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "BP TSO" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:3C35CE7C.36DF1418@tso.pl...
> >
> > >
> > > Wydaje mi się, że jako pracownik nie masz praw autorskich do
> programów
> > > które tworzysz (w ramach normalnej pracy) - ma je natomiast Twój
> > > pracodawca.
>
> > Prawa autorskie sa niezbywalne , nie mozna ich kupic ani sprzedac i
> > naleza one do artysty, tlumacza, programisty itp.
> > ja z mojego doswiadczenia wiem ze jak za taka umowe dostawalam
> papierki
> > to tam bylo napisane, ze jako tworca mam do pewnych rzeczy prawo i
> > konkretnie wymienione byly moje prawa do danego utworu oraz sposob
> > naliczenia wynagrodzenia zgodny z jakimis tam rozporzedzeniami.
>
> A jak zinterpretujesz artykuły z USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o
> prawie autorskim i prawach pokrewnych:
> Art. 12. 1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej,
> pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania
> obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu
> autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę
> i zgodnego zamiaru stron.
> oraz
> Art. 74. 3. Prawa majątkowe do programu komputerowego stworzonego przez
> pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy
> przysługują pracodawcy, o ile umowa nie stanowi inaczej.

Sa dwa rodzaje praw autorskich: majątkowe i osobiste.
I cala ksiazka o tych skomplikowanych problemach - np. Prawo komputerowe
(zagadnienia podstawowe) Katarzyna Golat, Rafał Golat.
A w zyciu i tak wyglada to roznie ....

Ewa

do góry

czesc,

Mozesz z tego korzystac pod warunkiem ze :

- kadry beda wypelniac papiery do US inaczej niz pozostalym ( bo zazwyczaj
jest to dla nich dodatkowa robota i jak to ksiegowe boja sie takich rzeczy
bo latwo o pomylke. A po co kusic US aby odwiedzal firme z powodu tego ze
paru pracownikow chcialo inaczej niz pozostali. Postaw sie w roli
pracodwacy )
- szef albo pracodawca nie dal Ci do podpisania zadnego papierka aby prawa
intelektualne przechodzily na pracodawce z pracownika,

Ogolnie duze firmy uciekaja od tego udogodnienia, czemu - niewiem !!!

CU Janet,

--


Użytkownik "Piotr Olsiewicz" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a14h8k$nsu$1@news.onet.pl...
> Witam,
> mam pytanie do ludzi zorientowanych w temacie ;))
> czy jako programista mający umowę na czas nieokreślony, mogę skorzystać z
> art. 22 ust. 9 pkt. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych? :
> "Koszty uzyskania niektórych przychodów określa się w następującej
wysokości
> w stosunku do uzyskanego przychodu:[...] z tytułu korzystania przez
twórców
> z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu
> odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami - 50%, z
tym
> że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez
> płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
oraz
> na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lit. b),
> których podstawę wymiaru stanowi ten przychód"
>
>

do góry

Szanowni grupowicze, temat bardzo szczegolowo omawiano na tej grupie
conajmniej dwukrotnie. Sprawdzcie archiwum listy.

Pozdrawiam

Wojciech Gwiazdowski

do góry