eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeinformatycy - wiedza ogólna a specjalistyczna › Re: informatycy - wiedza ogólna a specjalistyczna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
    -for-mail
    From: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: informatycy - wiedza ogólna a specjalistyczna
    Date: Mon, 15 Nov 2004 22:04:04 +0000 (UTC)
    Organization: Harmless Manjac Club, http://www.knm.org.pl/
    Lines: 39
    Message-ID: <s...@b...hell.pl>
    References: <3...@p...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: blabluga.hell.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mamut.aster.pl 1100556244 79854 62.121.102.27 (15 Nov 2004 22:04:04 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Nov 2004 22:04:04 +0000 (UTC)
    X-Tech-Contact: u...@a...pl
    X-Server-Info: http://www.aster.pl/news/
    User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:132278
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2004-11-15, azbest <a...@p...onet.pl> wrote:
    > Jak Wy sądzicie ? Czy jest obecnie i będzie zapotrzebowanie dla informatyków
    > takich jak ja, tzn. nie profesjonalistów w jednym kierunku (np programowanie),
    > ale w całości, tzw. administracji, czyli w skład której wchodzą znajomość OS'ów,
    > baz danych, serwerow różnej maści usług, szyfrowania przesyłu. Przecież
    programista
    > robi raz, a ktoś to musi później utrzmywać i aż dziw bierze, że tak mało jest
    > ogłoszeń "dla mnie" :)
    Zapotrzebowanie pewnie będzie. Ale na duże zarobki bym nie liczył. Zawsze
    są jakieś niewielkie firmy produkcyjne, gdzie dostęp do komputera wynikający
    z wymagań stanowiska pracy ma max. kilkanaście osób. Strona WWW na jakimś
    serwerze, konta u jakiegoś prowidera, dostęp do Internetu przez jakiegoś
    DSLa no i te kilkanaście pecetów do doglądania. Taka firma będzie potrzebować
    takiego "pana Henia od komputerów". Może na cały etat. Może na pół. Może na
    zlecenie albo fakturę. A jak p.Henio jeszcze będzie umiał wyciągnąć z bazy
    SQLowej jakieś dane, żeby zrobić arkusz w Excellu, to już w ogóle wypas.

    Tyle, że konkurencja spora. Bo kwalifikacje potrzebne do wykonywania takiej
    pracy nie są zbyt duże. No i często takie sprawy załatwia ktoś z rodziny.
    Niech se bratanek dorobi do stypendium/kieszonkowego, a przy okazji
    zdobędzie doświadczenie.

    > A może zanikają już tej maści informatycy co ja ? :) Ale, motyla noga, nie
    > sprawdza się tutaj powiedzenie, że jak do wszystkiego to do niczego.
    Aż tak źle to nie jest. Tyle, że taki p.Henio od komputera to jednak
    stosunkowo niszowa potrzeba. Poza tym nie dalej jak 2 miesiące temu był
    na tej grupie wątek, gdzie rozważana była opłacalność zatrudnienia takiego
    p.Henia lub wyałtosorsowanie takiej usługi na zewnątrz. Więc różowo nie jest.

    > Czy może niepotrzebnie jestem wkurzony na siebie, bo winę ponosi...zbyt mały
    > rynek pracy w PL/Szczecinie ?
    Z pewnością ma to jakiś wpływ.

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    Dzisiaj odbywał się tylko pojedynek Pigułki z naleśnikiem, którego upolowała
    i próbowała zabić; przez długi czas wydawało sie, że naleśnik wygra, ale
    w końcu Pigułka go zamordowała i zjadła. Wy nie wiecie, jak taki naleśnik
    potrafi sie z nienacka rzucić kotowi do gardła ;) /Gadzinka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1