eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeinformatycy - wiedza ogólna a specjalistyczna › Re: informatycy - wiedza ogólna a specjalistyczna
  • Data: 2004-11-15 22:19:53
    Temat: Re: informatycy - wiedza ogólna a specjalistyczna
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2004-11-15, azbest <a...@p...onet.pl> wrote:
    > > trudno zeby pojawialy sie ogloszenia takie jak informatyk skoro jest to
    > > jeden z niewielu zawodow ktory wystepuje w Polsce, nikt na swiecie nawet nie
    > > domyslil by sie co to za zawod,
    > informatyk - miałem na myśli pracę z przetwarzaniem danych za pom komputerów :)
    Informatyk to taki p.Henio od komputera. Wirusy usunie, pomoże zrobić
    tabelkę w wordzie czy wykres w excelu, wymieni papier w faksie, toner
    w drukarce. W sumie jakby się uprzeć to czajnik bezprzewodowy też naprawi :)
    > a to już od konkretnego przykładu zależy czy będzie to programista,
    > programista sql,
    No. Znaczy się programista. I to jeszcze w konkretnej technologii. Bo co
    z tego, że znam C, skoro pod Windows programować nie umiem. Nie znam
    ani specyfiki systemu, ani nawet API.

    > czy też ktoś kto ma to trzymać w kupie :)
    Co znaczy "trzymać w kupie"? :) Admin? No, powiedzmy, dział IT. W dużej
    firmie masz tam admina od takiego czy innego używanego os-a, admina od Oracla,
    admina od lokalnej aplikacji ERP, admina od Internetu... Do tego dodaj
    jeszcze człowieka, który zajmuje się pecetologią stosowaną. No, i już mamy
    na dzień dobry 5 osób. Z jednej strony niektóre funkcje mogą być wykonywane
    przez jedną osobę, z drugiej zaś czasem potrzebna jest jakaś rezerwa (gdyby
    ktoś zachorował lub poszedł na urlop) lub większa ilość ludzi (w firmie
    zatrudniającej $BIGNUM pracowników jeden "techsaport" nie wystarczy).

    > heh, jak ja nie widze w prasie ogłoszeń, mimo iż mogę nazwać się
    > specjalistą z paru dziedzień.
    Może akurat nie ma popytu na specjalistów z tych dziedzin?

    > Rozumiem, że tym sposobem wywołałem wojnę nt. znaczenia słowa specjalista?
    A o co tu wojować? :) http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=57977 mówi:
    specjalista m odm. jak ż IV, CMs. ~iście; lm M. ~iści, DB. ~tów
    1. człowiek odznaczający się gruntownym znawstwem w jakiejś dziedzinie,
    biegły w jakiejś specjalności; fachowiec, znawca
    Wybitny specjalista.
    Specjalista w zakresie budownictwa.
    Specjalista od spraw morskich.

    > Idąc tym tokiem można powiedzieć, że pan Henio hydraulik jest też
    > specjalistą i w ogóle każdy jest specjalistą, bo coś, cokolwiek potrafi.
    Nie. Coś, cokolwiek nie. Patrz powyższa definicja.

    Pozdrawiam
    Czesiu

    PS. Coś dziwnego się dzieje z Twoim czytnikiem. Poprzedni post był ok,
    w tym, na który odpisuję jest windziane kodowanie.
    --
    "przecież pani mówiłem, że tył jest od drugiego pułku, a przód od biedronki"
    /krakowski taksówkarz/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1