eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjegodziny nadliczbowe w upale › Re: godziny nadliczbowe w upale
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: "Jackare" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: godziny nadliczbowe w upale
    Date: Wed, 14 Jul 2010 22:30:24 +0200
    Organization: ATMAN
    Lines: 51
    Message-ID: <i1l6p3$l5v$1@node2.news.atman.pl>
    References: <i1c1fq$m78$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <4c3b2d9e$0$17103$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1fqop$r85$2@node1.news.atman.pl>
    <4c3b7db5$0$2582$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1fv4s$7f0$1@news.dialog.net.pl>
    <4c3b83cd$0$2600$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1g1pt$90m$1@news.dialog.net.pl> <i1gu92$vtl$1@node1.news.atman.pl>
    <i1i77i$eet$2@news.dialog.net.pl> <i1i7j4$enu$1@news.dialog.net.pl>
    <i1ir0k$8n3$1@node1.news.atman.pl> <i1j1uj$tbq$1@news.dialog.net.pl>
    <i1jkkq$f2d$1@node1.news.atman.pl> <i1l0ni$vfq$1@news.dialog.net.pl>
    <i1l3jg$kni$1@node2.news.atman.pl> <i1l4o7$263$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089073080003.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1279139427 21695 89.73.80.3 (14 Jul 2010 20:30:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Jul 2010 20:30:27 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <i1l4o7$263$1@news.dialog.net.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6000.16480
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6000.16669
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:236008
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i1l4o7$263$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:i1l3jg$kni$1@node2.news.atman.pl Jackare
    > <j...@i...pl> pisze:
    >
    >>> Ty albo nie rozumiesz co napisałem (w co jednak nieco wątpię), albo
    >>> usiłujesz bełkotem się ratować i myślisz, że to ze mną zadziała.
    >>> Nie zadziała.
    >>> Szkolenie, które przeszedłeś było kiepskie.
    >> co Ty sobie za szkolenia ubrdałeś? Nie biorę udziału w żadnych
    >> głupkowatych szkoleniach a już na pewno nie tych prowadzonych przez
    >> osoby które nie posiadają długoletniej osobistej praktyki w zakresie
    >> tematycznym szkolenia.
    > IMO kłamiesz. I to nie tylko dlatego, że pamiętam twoje dawniejsze
    > wypowiedzi (mam wrednie dobrą czasem pamięć), ale i dlatego, że rozpoznaję
    > słownictwo, sposób "argumentacji" i styl wypowiedzi osób, które takie
    > pranie zwojów przeszły.
    > Pamiętasz np. jak opisywałeś mi termin "kultura korporacyjna"?
    > Dokładnie rozumiem także podtekst drugiego zdania twojej wypowiedzi.
    > Słabizna - nic z tego.
    >
    No to mylisz się. Słownictwo i sposób argumentacji niesie życie i
    konieczność ciągłej walki o swoje i o to by utrzymac się na powierzchni.
    Ostatnie moje szkolenie to rok 2005/2006. Wyszarpane z EFS roczne
    szlifowanie angielskiego dla osób pracujących. Była jeszcze w 2006 jakaś
    jednodniówka w stylu "techniki negocjacji" ale to już był absolutnie
    stracony czas.
    Jaki podtekst? Widzisz coś czego nie napisałem? Powiem więc bezpośrednio:
    - jeżeli szkolenie z instrumentów i technik inwestycyjnych prowadzi
    nieopierzony młokos po finansach, a nie inwestor lub makler który zjadł zęby
    na instrumentach finansowych, spekulacjach giełdowych, okresowych spadkach i
    wzrostach itp to jest to dla mnie starta czasu. Więcej wyczytam w książkach.
    - jeżeli szkolenie z technik zarządzania zasobami ludzkimi prowadzi młodzik
    wykładający się na pierwszym postawionym z życia wziętym przykładzie a nie
    osoba z bezpośrednim kilkunastoletnim doswiadczeniem która dzięki
    odpowiedniej polityce HR lub postawiła na nogi kilka firm, rozwiązała spory
    z załogą itp to takie szkolenie jest obsolutnie nic nie warte. Więcej
    wyczytam w branżowym periodyku.
    Jeżeli szkolenia z działalności gospodarczej w takim np urzędzie pracy
    prowadzi siksa po studiach która o działalności gospodarczej wie tyle że coś
    takiego jest i niektórzy to robią, to jest to żenada na maksa bo pierwszy
    lepszy były cinkciarz zarejestrowany w UP jako bezrobotny, mógłby na temat
    biznesu i polityki podatkowej więcej powiedzieć choć nigdy oficjalnej DG nie
    prowadził, ale od zawsze żyl "na swoim"
    Widzisz gdzieś tu jakiś podtekst, drugie dno czy zawoalowaną aluzję ?
    Aha. Prowadzisz szkolenia z dziedzin w których nie masz doświadczenia ??? Ja
    tam raczej nie trafię ale też nie zarzucam nic nikomu. Każdy musi z czegoś
    żyć. Niektórzy ze szkoleń, niektórzy z bycia szkolonymi.
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1