eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy można zostać Project Managerem bez doświadczenia w programowaniu? › Re: czy można zostać Project Managerem bez doświadczenia w progr
  • Data: 2005-11-03 15:31:22
    Temat: Re: czy można zostać Project Managerem bez doświadczenia w progr
    Od: "Aleksander Galicki" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > > recepta na kleske. Istotny jest tutaj efekt skali. Sredniego rozmiaru soft
    > to
    > > kilka tysiecy klas - kilkaset tysiecy linii kodu. Circa
    > > kilkanascie-kilkadziesiat osobolat na sama implementacje. To pare lat w
    > > kilkunasto-kilkudziesiecio osobowym zespole. Chcesz powiedziec, ze nalezy
    > > najpierw 8 lat projektowac, a pozniej 2 lata implementowac?
    > >
    > Oczywiście masz racje co do efektu skali i wiadomym jest ze nie robi sie
    > tego w calosciowych blokach tylko mniejszymi iteracjami np tak jak to
    > opisuje model spiralny czy nowsze podejścia. Upieram sie tylko przy tym ze
    > programowanie w sensie kodowania i testowania powinno byc tylko funkcja
    > wykonawcza w stosunku do tego co opracuje analityk i projektant. Twierdze
    > tez ze bolaczka i przyczyna porazki wielu projektow jest skupienie tych
    > trzech funkcji w jednej osobie. Zapewne dzieje sie tak z przyczyn
    > ekonomicznych, ale wlasnie praca analityka i projektanta stanowic powinna
    > 80% ilosci (czasu) i ciezaru gatunkowego a praca programisty- kodera 20%.

    Ale dlaczego "powinna"?

    IMO mieszasz troche. Tu jest kilka rzeczy; to, ze role projektanta i analityka
    powinny byc przypisane do roznych osob wynika z jednego (analityk potrzebuje
    zupelnie innych umiejetnosci i wiedzy niz reszta - biznesowych, a nie
    technicznych), to ze programista nie powinien testowac wynika z czegos innego
    (testowanie to zadanie osobnego zespolu QA). Natomiast programista-projektant
    to sensowne rozwiazanie w wielu przypadkach. Wydaje mi sie ze nie do konca
    wiesz na czym polega praca projektanta w normalnym projekcie i dlatego starasz
    sie przeciwstawic role projektanta i programisty. Zadaniem projektanta jest (pi
    razy oko) zidentyfikowac i zaproponowac rozwiazania dla najwazniejszych
    technologicznie problemow, a takze stworzyc i zaproponowac tzw architekture
    przyszlego systemu. Jest to w pewnym sensie "programowanie" ale na nieco
    wyzszym poziomie abstrakcji i, z reguly, w mniej formalnym jezyku. Nie ma
    scislej granicy miedzy programowaniem a projektowaniem - ta granica jest
    ustalana dla roznych technologii empirycznie i oznacza zazwyczaj subiektywny
    podzial problemow na ogolne i szczegolne, te wazne i te mniej. Podzial
    na "projektowanie" i "programowanie" jest w pewnym sensie podobny do podzialu
    na "strategie" i "taktyke". Jest w ogolnym przypadku prawda, ze jesli sie nie
    przyznaczy odpowiednia ilosc czasu na "strategie" to moze powstac koszmarny
    system, ale konkretne proporcje powinny wynikac z logiki sytuacji, a nie byc
    odgornie ustalone. Empiria zas pokazuje ze 80/20 do rzeczywistosci sie nie ma
    nijak. "80/20" raczej wyglada na haslo wyjete z prezentacji marketoidow - trąci
    bowiem przywiazaniem do zaokraglonych liczb i uproszczonej wizji swiata.
    Dlaczego nie 81/19? Albo 82/18, czy 71,333/28,667?


    > Mialem okazje pracowac w firmie gdzie ten podzial byl bardzo wyraźny i moim
    > zdaniem przekladalo sie to na naprawde dobre efekty.

    80%/20% ?? Caly czas piszesz tak jakbys gdzies widzial duzy dzialajacy soft
    stworzony za sensowne pieniadze w taki sposob, ze implementacja zajela 20%.
    Przyznam, ze dla mnie to sa bajki o zelaznym wilku. Mozesz mi przyblizyc nieco
    szczegoly tego projektu? Moze byc na priva.


    A.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1