W wiadomości news:f3i7v4$8cl$1@inews.gazeta.pl Mich@l
<k...@t...cy> pisze:

> w jaki sposób młoda kobieta, dopiero rozpoczynająca karierę zawodową - bo
> kaprys natury sprawił że właśnie takie przeważnie rodzą potomstwo
Teza, jakoby to kaprys natury sprawił, że przeważnie rodzą kobiety
rozpoczynające karierę zawodową jest mocno kontrowersyjna. Do zapłodnienia
nie dochodzi bowiem przypadkowo (a u homo sapiens sapiens z pewnością).

> - ma zabezpieczyć sobie (i dziecku!) rezerwy finansowe na ten kilkuletni
> czas?
Ba! Toż to właśnie jest jej problem i egzamin z dojrzałości do rozrodu.
Ten bowiem nie jest przymusowy i z pewnością może być kontrolowany za pomocą
tego, co niektórych z nas różni od większości zwierząt.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:f3i8gl$8cl$2@inews.gazeta.pl Mich@l
<k...@t...cy> pisze:

>> np. wyjsc za mąż? :-)
> W normalnym kraju - owszem. Ale nie w Polsce. Za średnią jedną pensję nie
> sposób utrzymywać przez kilka lat całej rodziny.
To się jej nie zakłada.

--
Jotte

do góry

> Anio pracodawca niestety musi się o nią troszczyć, bo ją zatrudnił i podpisał
> z nią umowe o pracę. Zaś z epoki socjalizmu, gdzie ludzi traktowano jak
> dodatek do maszyny, na szczęście już wyszliśmy. Zas we współczesnym świecie o
> wartości firmy decydują ludzie, i niestety dobro tych ludzi jest jak
> najbardziej interesem pracodawcy.

Właśnie tego dotyczył akapit "po trzecie" z mojego poprzedniego posta.
Aby pracodawca nie traktował kobiety jako dodatku do maszyny, kobieta
powinna najpierw przedstawiać w oczach tegoż pracodawcy jakąś wartość -
czyli mieć jakieś konkretne kwalifikacje i umieć się zaprezentować, a
także walczyć o swoje. Dobro takich pracownic jest rzeczywiście
interesem pracodawcy.

Natomiast dobro szeregowej wyrobnicy przytaśmowej, czy też ogólnie rzecz
biorąc, kobiety nie przedstawiającej dla pracodawcy żadnej indywidualnej
wartości, interesem pracodawcy nie jest, gdyż w razie czego co najwyżej
wymieni on jedną, dwie, dziesięć "sztuk" na nowe.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

ty any z bozy laski uzytkowniku jestes debilem piszac takie wypowiedzi.
Swoimi poprzednimi dales dowod ze w czasie wojny zapewne bylbys kolaborantem
i piastowal funkcje kapo w obozie najchetniej zabijajac dzieci i kobiety w
ciazy. Ale jaki kraj takie spoleczenstwo, ale ludzie nie sa tacy ciemni jak
by chcieli szumnie nazywania pracodawcy a raczej geszefciarze i zwykli
zlodzieje bo takie okreslenie do tego pasuje. Otoz kazdy wie jakie
przywileje ma kobieta w ciazy i ta ktora wychowuje dziecko w UE nie
wspominajac o rzekomo krwiopijczym i kapitalistycznym USA. Tam by pracodawca
nawet nie smial wydobyc takich slow nie mowiac o jakimkolwiek szykanowaniu
kobiety w ciazy bo narazil by sie na proces i wielomilionowe odszkodowanie.
To co wypisuje taki typ jak any user to sa wlasnie propozycje posredniej
eksterminacji narodu polskiego. Dlatego tez mamy najnizszy wskaznik urodzen
w Europie. Oczywiscie u nas politycy maja usta pelne frazesow w sprawie
ratowania sytuacji ale jakos nic nie robia zeby chronic kobiety ktore chca
urodzic dziecko przed takimi bandytami mieniacymi sie pracodawcami.
Użytkownik "Any User" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f3i8qk$264h$1@opal.icpnet.pl...
>>> Po drugie, przed zajściem w ciążę kobieta powinna zabezpieczyć sobie
>>> rezerwy finansowe na czas ciąży. Jeśli natomiast nie jest w stanie, gdyż
>>> ma na tyle niskie kwalifikacje (ona i najbliżsi) i niską zaradność
>>
>> Ciąży? Dlaczego tylko ciąży? Poród nie kończy okresu kiedy kobieta nie
>> jest w 100% zdolna do pracy z pełną wydajnością. Rzekłbym wręcz że ciąża
>> to li tylko ułamek tego okresu. Wytłumacz mi teraz w jaki sposób młoda
>> kobieta, dopiero rozpoczynająca karierę zawodową - bo kaprys natury
>> sprawił że właśnie takie przeważnie rodzą potomstwo - ma zabezpieczyć
>> sobie (i dziecku!) rezerwy finansowe na ten kilkuletni czas?
>
> Jak już, zdaje się, wspomniałem, nie jest to problem pracodawcy. Że powiem
> to w inny sposób, jest to _jej_ problem. A jeśli nie jej, to jej męża,
> rodziców itp.
>
>
> --
> Zobacz, jak się pracuje w Google:
> http://pracownik.blogspot.com

do góry

leszek wrote:

> Anio pracodawca niestety musi się o nią troszczyć, bo ją zatrudnił i podpisał
> z nią umowe o pracę. Zaś z epoki socjalizmu, gdzie ludzi traktowano jak
> dodatek do maszyny, na szczęście już wyszliśmy.
[...]

chyba ci sie systemy pomylily, to kapitalizm polega na wyzysku czlowieka
przez czlowieka a socjalizm odwrotnie! :->

sz.

do góry

19 zapewne tak ale taki jest w kraju co widac po tym co wypisuja tacy debile
jak ty.
Użytkownik "sz" <s...@b...no> napisał w wiadomości
news:f3ia2m$hoi$1@news.onet.pl...
leszek wrote:

> Anio pracodawca niestety musi się o nią troszczyć, bo ją zatrudnił i
> podpisał
> z nią umowe o pracę. Zaś z epoki socjalizmu, gdzie ludzi traktowano jak
> dodatek do maszyny, na szczęście już wyszliśmy.
[...]

chyba ci sie systemy pomylily, to kapitalizm polega na wyzysku czlowieka
przez czlowieka a socjalizm odwrotnie! :->

sz.

do góry

oczywiscie chodzilo o 19 wieczny kapitalizm

do góry

W wiadomości news:f3ia61$okq$1@nemesis.news.tpi.pl john <j...@y...com>
pisze:

> To co wypisuje taki typ jak any user to
> sa wlasnie propozycje posredniej eksterminacji narodu polskiego.
> Dlatego tez mamy najnizszy wskaznik urodzen w Europie.
Co ty gadasz, człowieku?
Polska ma niski wskaźnik urodzeń z powodu bredni jakiegoś bylejakiego
sfrustrowańca???
Bądźże poważny.

--
Jotte

do góry

john wrote:
[...]
> w Europie. Oczywiscie u nas politycy maja usta pelne frazesow w sprawie
> ratowania sytuacji ale jakos nic nie robia zeby chronic kobiety ktore chca
> urodzic dziecko przed takimi bandytami mieniacymi sie pracodawcami.

tak! masz racje!
zlikwidowac pracodawcow!
to wrzód na zdrowym ciele najjasniejszej rzeczypospolitej!!!1!!

sz. ;-)

do góry

Jotte wrote:
> Co ty gadasz, człowieku?
> Polska ma niski wskaźnik urodzeń z powodu bredni jakiegoś bylejakiego
> sfrustrowańca???
> Bądźże poważny.

nie wiedziales? any user wysyla w swoich postach sygnaly podprogowe
zatrzymujace owulacje u kobiet!
na szczescie john to odkryl, inaczej polska bylaby zgubiona.

sz.

do góry