eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"co chciałby pan robic za 5 lat › Re: "co chciałby pan robic za 5 lat
  • Data: 2003-09-25 07:35:31
    Temat: Re: "co chciałby pan robic za 5 lat
    Od: "Misiek" <g...@s...nl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Robert Drozd" <r...@y...iq.ANONIMY-TO-ZERA.pl> wrote in message
    news:8tp3nvo25qr2usofquql7i97rubjeldnvv@4ax.com...
    > Stało się to Wed, 24 Sep 2003 14:22:51 +0200, gdy "Hayan"
    > <h...@p...fm> napisał:
    >
    > >
    > >
    > >jak wybrnac z tak zadanego pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
    > >...juz raz sie na tym wylozylem ...czekam na
    > >konstruktywne odpowiedzi (praca PH w firmie produkcyjnej) pozdr. Hayan
    >
    > Pojawily się rozmaite "kreatywne" odpowiedzi, nastawione na to, jakby tu
    > skołować pracodawcę.
    >
    > A może inaczej?
    >
    > "Co chcę robić za 5 lat" to nie jest wymysł domorosłych psychologów, to
    > fundamentalne pytanie, na które każdy powinien sobie co jakiś czas
    > odpowiedzieć. To na tyle długi okres czasu, że można sobie pomarzyć o
    > własnym mieszkaniu, dzieciach czy żaglówce na karaibach. Nawet jeśli
    > teraz jest nieciekawie, można zakładać, że za rok czy dwa będzie lepiej.
    > Ważne, żeby myśleć jak nasze decyzje wpływają na to co będzie za parę
    > lat.

    Tak, pytanie 'co chce robic?' powinien kazdy sobie zadac przynajmniej
    raz w roku. Ale jest to na tyle osobista sprawa, ze przyszlemu pracodawcy
    nic do tego.

    >
    > Stąd drugie pytanie: co stanie się za pięć lat, jeśli będę nadal robił
    > to co robię. Porównanie tych dwóch odpowiedzi może być mocno szokujące,
    > dlatego wiele osób nawet o tym nie myśli.

    Nie tyle moze byc, co musi byc! Marzenia zawsze musza odbiegac od
    rzeczywistosci, inaczej nie bylyby marzeniami. Na pytanie: 'co mysli
    pan osiagnac po uplywie 5 lat?', jestem w stanie w miare rozsadnie
    odpowiedziec. Na pytanie 'co chcialby pan robic za 5 lat?' moge
    sie tylko usmiechnac i podziekowac za rozmowe. To jest moja prywatna
    sprawa!

    >
    > Pracodawcy, wiadomo nie warto mówić całej prawdy ;) ale część się
    > przyda. Czy naprawdę niektórzy myślą, że mają do czynienia z
    > półidiotami, którzy przełkną każdą "poprawną politycznie" bzdurę?

    O tak! Im wieksza sciema tym wieksze szanse. Twoje umiejetnosci i
    kompetencje sa tylko wstepem. Im lepiej umiesz sciemniac tym latwiej
    ci bedzie z nimi sie dogadac.

    Misiek




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1