Witam Grupowiczów!
Mam problem - moja żona ma umowę na czas określony, która wygasa 31
sierpnia. Moja małżowinka jest w ciąży. Rozwiazanie wyznaczono na 15
września [naturalnie], ale prawdopodobnie bedzie cesarskie cięcie około 1
września. Czy pracodawca może przedłużyć umowę tylko do dnia porodu, czy
może jest jakiś przepis to regulujący - np. przedłużenie automatyczne umowy
na czas urlopu macierzyńskiego i wychowawczego? Co stracimy, jeżeli umowa
nie zostanie przedłuzona i przejdziemy na garnuszek ZUS'u?
Proszę o pomoc, bo Ludzik w drodze, a Żona nerwowa. Z góry dziękuję ;o)
Romek
--
- - -
: : Roman Podgórny, Opole - Żory
: : tel. 508113552
: : gg: 715801

do góry

> Mam problem - moja żona ma umowę na czas określony, która wygasa 31
> sierpnia. Moja małżowinka jest w ciąży. Rozwiazanie wyznaczono na 15
> września [naturalnie], ale prawdopodobnie bedzie cesarskie cięcie około 1
> września. Czy pracodawca może przedłużyć umowę tylko do dnia porodu, czy
> może jest jakiś przepis to regulujący - np. przedłużenie automatyczne
umowy
> na czas urlopu macierzyńskiego i wychowawczego? Co stracimy, jeżeli umowa
> nie zostanie przedłuzona i przejdziemy na garnuszek ZUS'u?
> Proszę o pomoc, bo Ludzik w drodze, a Żona nerwowa. Z góry dziękuję ;o)

pracodawca przedluza umowe do dnia porodu

j

do góry

Użytkownik "Jean" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cf8jq6$pe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam problem - moja żona ma umowę na czas określony, która wygasa 31
> > sierpnia. Moja małżowinka jest w ciąży. Rozwiazanie wyznaczono na 15
> > września [naturalnie], ale prawdopodobnie bedzie cesarskie cięcie około
1
> > września. Czy pracodawca może przedłużyć umowę tylko do dnia porodu, czy
> > może jest jakiś przepis to regulujący - np. przedłużenie automatyczne
> umowy
> > na czas urlopu macierzyńskiego i wychowawczego? Co stracimy, jeżeli
umowa
> > nie zostanie przedłuzona i przejdziemy na garnuszek ZUS'u?
> > Proszę o pomoc, bo Ludzik w drodze, a Żona nerwowa. Z góry dziękuję ;o)
>
> pracodawca przedluza umowe do dnia porodu


... chyba że to była juz druga umowa na czas określony.. wted ypracodawca ma
pecha i zawiera umowęna czas nieokreślony. Dokąłdnie na tym "pojechała" moja
żona i załapała umowę na czas nieokreśony. A jak skończył się macierzyński i
wychowawczy, to się okazało że akurat taki ktoś jak ona jest potrzsebny i
została, jeszcze podwyżkę dali :)

do góry

> ... chyba że to była juz druga umowa na czas określony.. wted ypracodawca
ma
> pecha i zawiera umowęna czas nieokreślony. Dokąłdnie na tym "pojechała"
moja
> żona i załapała umowę na czas nieokreśony.

To musiało być dawniej, bo teraz to Twoja żona by "pojechała" - ale
zarejestrować się jako bezrobotna.
Jakiś czas przed wejściem Polski do UE (chyba około roku - nie pamiętam
dokładnie) ustawowo zniesiono ograniczenie umów na okres zamknięty do 2.
Przepis obowiązywał do 1.05.2004 (prawo unijne). Obecnie trzecia umowa
czasowa (u tego samego pracodawcy) jest znowu na czas nieokreślony (choćby
co innego było w niej napisane), ale liczenie umów zaczyna się od 1 maja
2004.

--
Pozdrowienia
Jotte

do góry

... a jesli żona urodzi dzień przed końcem umowy, to co z macierzyńskim i
wychowawczym? To jest szkoła i umowa została zawarta na rok. mamy ten
komfort, że możemy nagiąć i ustalić datę urodzin dziecka przed wygaśnięciem
umowy - cesarskie cięcie ;o)

Pozdrawiam, r

do góry

> ... a jesli żona urodzi dzień przed końcem umowy, to co z macierzyńskim i
> wychowawczym? To jest szkoła i umowa została zawarta na rok. mamy ten
> komfort, że możemy nagiąć i ustalić datę urodzin dziecka przed
wygaśnięciem
> umowy - cesarskie cięcie ;o)

Jeśli dobrze rozumiem chodzi ci o poradę czy dokonanie takiego oszustwa
zaskutkuje korzystniejszymi
z twojego punktu widzenia świadczeniami finansowanymi z tworzonego przez
podatników budżetu?

--
Jotte

do góry