eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › artykul ONET
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2007-09-24 10:10:06
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: glosnetu <g...@p...onet.pl>

    On 24 Wrz, 11:28, tom <p...@o...pl> wrote:
    > > Ja nie mam, w przeciwienstwie najwyrazniej. Przeczytaj sobie opis
    > > specjalnosci 213901 (Administrator sieci informatycznej) i porownaj z
    > > 213104 (In ynier systemów komputerowych), badz w polskiej wersji, badz
    > > w eng.
    >
    > Nie zabaardzo Ciebie teraz rozumiem.
    > Dlaczego porównujesz Admina sieci z Inzynierem systemow? Dwa zupe nie
    > inne podej cie (wg. specyfikacji), a maj ce si nijak do tego szarego
    > informatyka.

    -> admin zajmuje sie eksploatacja, inzynier (roz)budowa.

    >
    > Ale kilka my li:
    >
    > 1. te specyfikacje maj sie i tak nijak do rzeczywisto ci.

    wskaz przyklady.

    > Jacy
    > urzednicy je tworzyli nie maj cy poj cia co robia informatycy.

    bzdura, w ramach poszczegolnych zawodow tworzone byly przez
    przedstawicieli korporacji zawodowych.

    > W ogóle
    > to jest bez sensu bo atwo jest sprecyzowa zawód kucharz czy piekarz a
    > informatyk jest zbyt szeroko rozumiany - taka dziedzina.

    mniej wiecej tak samo jak lekarz. Po to tworzy sie wlasnie
    specjalizacje w obrebie zawodu i cyklicznie sie je aktualizuje.

    > 2. Bo e daj nam takich informatykow jak okkresla ta specyfikacja. Jestem
    > supportem dla kilkudziesieciu firm wiec mam kontakt z ich informatykami
    > (okre laj si adminami sieci :)) i jestem za amany ich przygotowaniem
    > do prpacy w zawodzie.

    a to inna sprawa, nie majaca zwiazku z sama klasyfikacja.
    Niekompetencja wystepuje tak samo czesto u lekarzy, murarzy, piekarzy
    i kucharzy.

    > Has o "adres IP" - jest im znane, ale "ARP" - ju nie bardzo. Panowie
    > Admini sieci - podziwiam Was!
    >
    > 3. Dodam, ze dyskusja sie tyczy artykulu w ktorym bylo info ze admini
    > sieci zarabiaja 10k zl. I odnosilem sie do tego, aby nie myli
    > prawdziwego inzyniera sieci, pracujacego jako admin sieci i zajmujacego
    > sie stricte siecia (zadnych serwerow, ani stacji roboczych - tylko i
    > wylacznie siec!) i zarabiajacych sporo - Aby ich nie myli z takim
    > informatykiem co zajmuje sie wszystkim w firmie.

    Pomijajac kwestie tytulatury, calkowita zgoda, jak zreszta napisalem
    na wstepie.

    Na koniec - jak juz ktos zreszta napisal, inzynier sieci NIE jest
    zawodem informatycznym.

    --

    Pozdrawiam,

    glos



  • 22. Data: 2007-09-24 11:05:58
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    glosnetu wrote:

    >>W ogóle
    >>to jest bez sensu bo atwo jest sprecyzowa zawód kucharz czy piekarz a
    >>informatyk jest zbyt szeroko rozumiany - taka dziedzina.
    >
    >
    > mniej wiecej tak samo jak lekarz. Po to tworzy sie wlasnie
    > specjalizacje w obrebie zawodu i cyklicznie sie je aktualizuje.
    >

    tom ma tu akurat sporo racji. Lekarz to dziedzina mniej zroznicowana -
    mozliwosc nazywania sie lekarzem zalezy od zaliczenia w miare podobnych
    (niezaleznie od uczelni) studiow i bez wzgledu na pozniejsza
    specjalizacje, lekarze maja bardzo pokazny zestaw wiedzy, ktora
    posiadaja wszyscy z nich. W IT ten "zakres wspolny" potrafi byc
    niewielki i wrecz ograniczajacy sie do mozliwego do opanowania przez
    laika poziomu tzw. power usera, czyli zaawansowanego uzytkownika.
    Istnieja np. programisci wyspecjalizowanych technologii, zarabiajacy
    bardzo dobrze, ktorzy nigdy w zyciu nie skonfigurowali Linuxa.

    Dodatkowo w IT poza specjalizacja jest tez skala. Lekarz kardiolog moze
    byc lepszy od innego lekarza kardiologa, ale nie bedzie miedzy nimi
    takiej przepasci, jak miedzy adminem sieci w ogolniaku a glownym adminem
    wielkiego banku. Zroznicowanie wszerz i wglab jest wsrod informatykow
    olbrzymie i dlatego, gdy ktos cos powie o "informatykach", ten brak
    precyzji czesto powoduje nieporozumienia.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl - Nowa Zelandia
    http://blog.pasnik.pl


  • 23. Data: 2007-09-24 14:01:53
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: "yig" <y...@o...pl>


    "Immona" <c...@n...gmailu> wrote in message
    news:fd85mv$2ls$1@inews.gazeta.pl...
    > tom ma tu akurat sporo racji. Lekarz to dziedzina mniej zroznicowana -
    > mozliwosc nazywania sie lekarzem zalezy od zaliczenia w miare podobnych
    > (niezaleznie od uczelni) studiow i bez wzgledu na pozniejsza
    > specjalizacje, lekarze maja bardzo pokazny zestaw wiedzy, ktora posiadaja
    > wszyscy z nich. W IT ten "zakres wspolny" potrafi byc niewielki i wrecz
    > ograniczajacy sie do mozliwego do opanowania przez laika poziomu tzw.
    > power usera, czyli zaawansowanego uzytkownika. Istnieja np. programisci
    > wyspecjalizowanych technologii, zarabiajacy bardzo dobrze, ktorzy nigdy w
    > zyciu nie skonfigurowali Linuxa.

    Wielu jest chirurgow, ktorzy nie maja pojecia o nawet srednio
    skomplikowanych
    przypadkach np. internistycznych.


    > Dodatkowo w IT poza specjalizacja jest tez skala. Lekarz kardiolog moze
    > byc lepszy od innego lekarza kardiologa, ale nie bedzie miedzy nimi takiej
    > przepasci,

    Totalnie bledne zalozenie brak rzetelnej weryfikacji oraz brak konkurencji
    wsrod pracodawcow, nepotyzm minimalne zroznicowania placowe
    wywoluja sytuacje ze zdarzaja sie rownie wielkie dysproporcje w ramach
    porownywalnego poziomu wyksztalcenia.

    pzdr



  • 24. Data: 2007-09-24 14:10:30
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: "MT" <s...@d...null>

    A tak pracodawcy potrzebuja ale taniej sily roboczej !

    Najchetniej zatrudniaja studentow na praktykach. A te male firmy ktore tez
    potrzebuja rak do pracy nie sa w stanie zaplacic tyle ile taki pracownik
    powinien zarabiac.


  • 25. Data: 2007-09-24 15:28:25
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    mierzwoj pisze:
    > Panowie z branzy IT czy potwierdzacie ponizsze tezy
    > http://firma.onet.pl/1610837,wiadomosci.html
    >
    > pozdro

    Nie pracuje w branzy IT, ale mam wrazenie, ze kwoty wyciagniete sa z
    powietrza. Duzo sie mowi o wysokich zarobkach informatykow, ale czy to
    cale gadanie przeklada sie na rzeczywistosc? Z komentarzy wynika, ze
    niekoniecznie.

    Czesc(a moze wiekszosc?) informatykow zarabia niewielkie pieniadze.
    Zwykle ich niska pensje, tlumaczy sie brakiem umiejetnosci. Jednak
    obserwujac rynek pracy(niestety tylko z zewnatrz) odnosze wrazenie, ze
    umiejetnosci wcale nie gwarantuja wysokich zarobkow.

    Jako student informatyki zaczalem sie obawiac o swoja przyszlosc(w
    odroznieniu od kolegow, ktorzy mysla, ze na starcie dostana 5k). Mam
    nadzieje, ze moje obawy sa bezpodstawne - tak sobie przynajmniej wmawiam.


    --
    Tomek
    http://www.osiedle-er.prv.pl/


  • 26. Data: 2007-09-24 17:55:25
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: "MT" <s...@d...null>

    Dokladnie tak jak napisales to co wypisuja pismaki to pic na wode fotomontaz
    niestety problem jest tego rodzaju ze w kraju jest garstka ktora dostaje te
    5kzl netto ale to jest garstka cala reszta pracuje za tyle ile dadza lub za
    najnizsza.

    To takie Onet pierdu pierdu moze licza ze ci co wyjechali wroca do syfu w
    kraju.


  • 27. Data: 2007-09-24 19:41:36
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: "mlody" <m...@t...null>


    > 5kzl netto ale to jest garstka cala reszta pracuje za tyle ile dadza lub
    > za
    > najnizsza.

    w IT ? żartujesz chyba



  • 28. Data: 2007-09-24 21:13:53
    Temat: Re: artykul ONET
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Mon, 24 Sep 2007 19:55:25 +0200, MT <s...@d...null>
    w <46f7fa1b$1@news.home.net.pl> napisał:

    > Dokladnie tak jak napisales to co wypisuja pismaki to pic na wode fotomontaz
    > niestety problem jest tego rodzaju ze w kraju jest garstka ktora dostaje te
    > 5kzl netto ale to jest garstka cala reszta pracuje za tyle ile dadza lub za
    > najnizsza.

    Może w budżetówce.
    Ogólnie - bredzisz.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1