eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZwolnienie bez okresu wypowiedzenia [?] › Re: Zwolnienie bez okresu wypowiedzenia [?]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: gromax <g...@W...interia.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje,pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zwolnienie bez okresu wypowiedzenia [?]
    Followup-To: pl.praca.dyskusje
    Date: Sun, 22 Aug 2004 20:13:24 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 24
    Message-ID: <cganjh$ec2$1@inews.gazeta.pl>
    References: <cga831$k6b$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat-b.acn.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1093198258 14722 212.76.39.249 (22 Aug 2004 18:10:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Aug 2004 18:10:58 +0000 (UTC)
    X-User: gromax
    User-Agent: KNode/0.7.6
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:124502 pl.soc.prawo:235363
    [ ukryj nagłówki ]

    Robol napisał (nie 22. sierpnia 2004 15:55):

    > Sprzeczam się ze znajomą . Ona twierdzi, że pracownik zwolnił się [umowa
    > na czas nieokreślony] na własną prośbę i poprosił o zwolnienie bez okresu
    > wypowiedzenia na co zakład przystał. I że nie jest to wypowiedzenie na
    > mocy porozumienia stron.
    > Mnie się wydaje, że jeśli obydwie strony godzą się na rozwiązanie umowy w
    > trybie natychmiastowym to prawnie może to być tylko taka forma czyli
    > "porozumienie stron". Ona twierdzi, że rozwiązanie umowy nastąpiło z winy
    > pracownika.
    >
    > Mam rację ?
    >
    > Robol

    moim zdaniem jest to rozwiązanie stosunku pracy na mocy KP (bodajże 152p.1,
    ale zaznaczam że z pamięci) czyli porozumienia stron bez obowiązku
    świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia z zachowaniem prawa do
    wynagrodzenia.
    Wina pracownika może być w momencie złamania przez niego jakiś przepisów
    (np. bumelka, nie wywiązywanie się z obowiązków).
    Jak obydwie strony zgodziły się na rozwiązanie umowy bez darcia kotów, to
    dla mnie jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest porozumienie a nie obarczanie
    którejkolwiek strony winą. bo za co?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1