Dnia Fri, 29 Apr 2005 11:35:34 +0000 (UTC), Artur R. Czechowski
<a...@h...pl> napisał:

> On 2005-04-29, Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl> wrote:
>> Umowa o dzielo z osoba prywatna???
>> Tak, ze wszsytkie sprawy podatkowo-papierowe leza po mojej stronie???
>> Jest cos takiego?
> No właśnie nie ma... Coś mi się obiło o uszy, że planują jakieś zmiany,
> ale to raczej nastawione na to, żeby można było legalnie zatrudnić
> gosposię
> czy opiekunkę do dziecka. Nie mam pojęcia, na jakim etapie jest
> realizacja
> pomysłu.

Chodzi o kolejną durną ulge podatkową dla bogatych (dobra, żeby nie było
żem populista: dla wybranych) na gosposię/opiekunkę.
Tylko po to, żeby tę biedną gosposię móc opodatkować PITem.

A przy okazji jest to kolejna pieprzona zachęta podatkowa do rozpierd...
rodzin. Następnym krokiem będą państwowe żłobki, kolejnym przymusowe
państwowe żlobki im. Magdaleny Ś. w celu wyrównywania szans na rynku pracy.

--
Wystarczy wiedzieć, dokąd podjechać trza, stamtąd już widać szary
spłowiały mur
Po dachu chodzą straże, przed bramą wielki tłum
O, daje DJ Logic starą murzyńską treść - o tak
O, trzeba sporo kwasu żeby ogarnąć sens
<prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>

do góry

On 2005-04-29, HERAKLES <h...@b...pl> wrote:
> Artur R. Czechowski napisał :
> > On 2005-04-29, HERAKLES <h...@b...pl> wrote:
> >> Płatne smsy!
> > Jaja sobie robisz, nie? Połowę przychodów na dzieńdobry pożre Ci
> > lichwiarska prowizja dla operatora :>
> Pewnie a w przeciwnym przypadku całość zeżre zus. Możecie se dyskutować, że
> nie można ale oto rozwiązanie że można, jak znasz lepsze rozwiązanie dla
> tego gościa to wypowiedz się sensowniej.
ZUS będzie musiał płacić i tak. Niezależnie, czy płatności będzie otrzymywał
przelewem, gotówką czy SMSem. Twój pomysł to po prostu zbędne podnoszenie
kosztów.

Pozdrawiam
Czesiu
--
[...] ja też od czasu do czasu kupuję w knajpie małże tylko po to,
żeby jeszcze raz się przekonać, że nadal ich nie lubię ;)
/Wrota/

do góry

Użytkownik "T.Omasz" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
news:opspzs0amvz2c1mg@blaster...

>
> A przy okazji jest to kolejna pieprzona zachęta podatkowa do rozpierd...
> rodzin. Następnym krokiem będą państwowe żłobki, kolejnym przymusowe
> państwowe żlobki im. Magdaleny Ś. w celu wyrównywania szans na rynku
pracy.

Co ma do Magdaleny Ś. to, ze ktos chce komus zaplacic za wykonana prace na
podstawie swobodnego nawiazania umowy?
BTW w czasach, kiedy sluzba byla powszechna, dziecmi lepiej urodzonych matek
standardowo zajmowaly sie piastunki, az te dzieci osiagaly taki wiek, ze
przestawaly wrzeszczec i smierdziec i jakos rodziny to nie rozbijalo. A to,
ze kobieta jest wypoczeta, ma na zycie rodzinne szybciej wplyw pozytywny niz
negatywny.

Juz powstalo w Polsce przedszkole otwarte do 21 i nie moze sie opedzic od
klientow, w moim miescie funkcjonuja w centrum prywatne "przechowalnie".
Chyba lepiej moc legalnie zatrudnic bezrobotna 50-letnia pania, ktora
odchowala swoje dzieci i stanie sie po ludzku przyszywanym czlonkiem rodziny
i poza praca wniesie tez cieplo, niz oddawac dzieci do takich przechowalni,
nawet jesli sa one obslugiwane przez wykwalifikowane absolwentki pedagogiki
znajace 101 gier i zabaw. A przechowalnie powstaja i bez Magdaleny Ś. i
przymusowych zlobkow, po prostu jest popyt na to.

I.

do góry

On 2005-04-29, Immona <c...@W...zpds.com.pl> wrote:
> Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
> > ZUS i tak każdy płaci osobno. A to właśnie składki generują największy
> > koszt.
> Ale wtedy nie placi kazdy 700 zl, jak osoba prowadzaca samodzielnie DG.
Toś mnie zaskoczyła... Jesteś pewna tego, co piszesz? :-o

> Jest oczywiscie ta kombinacja, legalna do 2007, ze zaklada sie DG, zatrudnia
> u kogos na umowe -zlecenie na mala kwote i zglasza sie jego jako
> podstawowego platnika skladek; wtedy z ZUSu z DG placi sie zdaje sie tylko
> zdrowotne czy zdrowotne i cos, w kazdym razie wychodzi jakies 200 zl. ZUS o
> tej mozliwosci wie, ale nie moze nic zrobic, bo przegapili luke przy
> tworzeniu przepisow. Tyle, ze to w tej chwili jest na krotka mete, bo
> przygotowuja sie do zmiany tych przepisow.
No, jest to jakieś wyjście. Istnieje szansa, że zanim zmienią się przepisy
działalność rozkręci się na tyle, że będzie z czego opłacać składki. Tyle,
że to wciąż wymaga zaprzyjaźnionej osoby z DG.

Pozdrawiam
Czesiu
--
Artur R. Czechowski <a...@h...pl>
GCS dpu--(++) s-:-- a- C++ UL++++$ P++ L++ E--- W++$ N+(-) K- w---
!O M- V? Y? PGP++ t? !5 X- R !tv b+++ DI+++ D G e* h++ y+

do góry

Dnia Fri, 29 Apr 2005 14:25:15 +0200, Immona
<c...@W...zpds.com.pl> napisał:

> A przechowalnie powstaja i bez Magdaleny ?. i
> przymusowych zlobkow, po prostu jest popyt na to.
>

Na wiele rzeczy jest popyt, co nie oznacza, że należy zachęcac do nich
podatkowo.

Poza tym oczywiście nie powinno być żadnych ulg.

--
Wystarczy wiedzieć, dokąd podjechać trza, stamtąd już widać szary
spłowiały mur
Po dachu chodzą straże, przed bramą wielki tłum
O, daje DJ Logic starą murzyńską treść - o tak
O, trzeba sporo kwasu żeby ogarnąć sens
<prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>

do góry

Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
news:slrnd74a2q.3bl.arturcz@blabluga.hell.pl...
> On 2005-04-29, Immona <c...@W...zpds.com.pl> wrote:
>> Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
>> > ZUS i tak każdy płaci osobno. A to właśnie składki generują największy
>> > koszt.
>> Ale wtedy nie placi kazdy 700 zl, jak osoba prowadzaca samodzielnie DG.
> Toś mnie zaskoczyła... Jesteś pewna tego, co piszesz? :-o

Wlasciciel firmy placi te ~700 niezaleznie od wszystkiego, wykonujacy
prace/zlecenie/dzielo zaleznie od tego, ile zarobia, co moze wyjsc mniej niz
700 przy rozwazanych tu niewysokich zarobkach. Jak jest w przypadku samego
posiadania udzialow i nie bycia zatrudnionym albo w spoldzielni, to nie
wiem, ale wydaje mi sie, ze tez mozna zrobic legalne i korzystne
kombinacje - tylko do tego trzeba sie w wiecej osob skrzyknac.

>> Jest oczywiscie ta kombinacja, legalna do 2007, ze zaklada sie DG,
>> zatrudnia
>> u kogos na umowe -zlecenie na mala kwote i zglasza sie jego jako
>> podstawowego platnika skladek; wtedy z ZUSu z DG placi sie zdaje sie
>> tylko
>> zdrowotne czy zdrowotne i cos, w kazdym razie wychodzi jakies 200 zl.
>> ZUS o
>> tej mozliwosci wie, ale nie moze nic zrobic, bo przegapili luke przy
>> tworzeniu przepisow. Tyle, ze to w tej chwili jest na krotka mete, bo
>> przygotowuja sie do zmiany tych przepisow.
> No, jest to jakieś wyjście. Istnieje szansa, że zanim zmienią się przepisy
> działalność rozkręci się na tyle, że będzie z czego opłacać składki. Tyle,
> że to wciąż wymaga zaprzyjaźnionej osoby z DG.

Niekoniecznie zaprzyjaznionej. Umowe zlecenie firma sobie wpisze w koszty, a
otrzymana kase mozna na wiele sposobow przetransferowac z powrotem, np. idac
z wlascicielem firmy na piwo i stawiajac mu :). Na pl.biznes ludzie od dawna
sie dobieraja w pary do takich transakcji. Ba, w skrajnym przypadku dwie
osoby majace DG podpisuja ze soba nawzajem umowy zlecenia - ale na to juz US
sie podobno krzywo patrzy.

I.

do góry

> Jesli pod te "wplywy" podczepic dzialalnosc, to po pierwsze przez
> pierwsze pol roku - rok - nawet na pokrycie zus nie starczy

Witaj w realnym świecie :). Co to Pana Posła obchodzi? On ma.
I bawi go tworzenie tworu "prawo szarostrefowogenne". A potem
tępienie. W końcu winę na kogos należy zwalić...
Ale poważnie - widzę dwa rozwiązania:
1. Fundacja. Pomyśl jak i po co ją zarejestrować i zatrudnij się tam
na 1/10 etatu. Fundacji nie wolno zarabiać, ale pracownik fundacji
może. :). ZUS będzie proporcjonalny do kwoty zarobku, minimum ok.
70zł przy takim etacie.
Tyle, że to trochę kłopotliwe...
2. Obecnie wchodzi nowy projekt finansowany z funduszy europejskich:
rozpoczęcie działalności gospodarczej. Po paru miesiącach szkolenia z
prowadzenia papierów i nalewania do głowy oleju przedsiębiorczości,
potem dostaniesz jednorazowo kilka tysięcy euro oraz przez pół roku (z
możliwością przedłużenia na kolejne pół) będą ci płacić zus. Jak już
zaczniesz prowadzić działalność po tym wstępnym "naoliwieniu", to
dostaniesz do pomocy doradcę osobistego, co będzie Ci doradzał, jak tu
nie splajtować.
To warte polecenia. Nie możesz być zarejestrowany jako bezrobotny i
parę miesięcy najpierw musisz się obowiązkowo uczyć biznesu oraz
napiszesz sam biznesplan. Ale ciekawe warunki - nawet auto możesz
kupić (jeśli dobrze uzasadnisz).

J.K.
--
====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/

do góry

Dnia Fri, 29 Apr 2005 23:26:44 +0200, Jan Kowalski
<J...@n...pisz.tu> napisał:

> 2. Obecnie wchodzi nowy projekt finansowany z funduszy europejskich:
> rozpoczęcie działalności gospodarczej. Po paru miesiącach szkolenia z
> prowadzenia papierów i nalewania do głowy oleju przedsiębiorczości,
> potem dostaniesz jednorazowo kilka tysięcy euro oraz przez pół roku (z
> możliwością przedłużenia na kolejne pół) będą ci płacić zus. Jak już
> zaczniesz prowadzić działalność po tym wstępnym "naoliwieniu", to
> dostaniesz do pomocy doradcę osobistego, co będzie Ci doradzał, jak tu
> nie splajtować.
> To warte polecenia. Nie możesz być zarejestrowany jako bezrobotny i
> parę miesięcy najpierw musisz się obowiązkowo uczyć biznesu oraz
> napiszesz sam biznesplan. Ale ciekawe warunki - nawet auto możesz
> kupić (jeśli dobrze uzasadnisz).

Słowa, i sformułowania, których uzyłeś wyżej, za cholerę nie nie nadają
się do gógla, bo występują zbyt powszechnie w całej grupie różnych
zagadnień.
Dawaj jakieś bliższe wskazówki :D

--
Wystarczy wiedzieć, dokąd podjechać trza, stamtąd już widać szary
spłowiały mur
Po dachu chodzą straże, przed bramą wielki tłum
O, daje DJ Logic starą murzyńską treść - o tak
O, trzeba sporo kwasu żeby ogarnąć sens
<prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>

do góry

> Dnia Fri, 29 Apr 2005 23:26:44 +0200, Jan Kowalski
>> 2. Obecnie wchodzi nowy projekt finansowany z funduszy
>> europejskich:

> Słowa, i sformułowania, których uzyłeś wyżej, za cholerę nie nie
> nadają się do gógla, bo występują zbyt powszechnie w całej grupie
> różnych zagadnień.
> Dawaj jakieś bliższe wskazówki :D

Jeszcze chyba nie znajdziesz. Tymczasem jest etap ocen kandydatów na
organizacje prowadzące te szkolenia oraz "opiekunów indywidualnych".
Pytaj w swojej okolicy tam, gdzie składa się wnioski na fundusze
europejskie.

J.K.
--
====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/

do góry

Użytkownik "T.Omasz" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
news:opsp1i6bjez2c1mg@blaster...

> Słowa, i sformułowania, których uzyłeś wyżej, za cholerę nie nie nadają
> się do gógla, bo występują zbyt powszechnie w całej grupie różnych
> zagadnień.
> Dawaj jakieś bliższe wskazówki :D

czytuj www.zporr.gov.pl

I.

do góry