marcin wrote:

> Czy przełożony może odmówić pracownikowi możliwości wyjścia
> prywatnego, w sytuacji np. kłopotów rodzinnych lub zdrowotnych ?


Moze - Kp przewiduje w takich wypadkach odpowiednie dni na opieke, urlop
wypoczynkowy, bezplatny, okolicznosciowy itp. Reszta zalezy od
dobrowolnych i rozsadnych negocjacji pomiedzy pracownikiem a pracodawca
ewentualnie pozostaje udanie sie do lekarza po zwolnienie ;).

>
> Czy w sytuacji odmowy przełożonego pracownik opuści pracę w celu
> prywatnym mogą być wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne ?
>


Tak --> art 52


> Czy przełożony może odmówić wydania książki wyjść ?

To nie jest regulowane Kp. Ale nawet gdybys sie wpisal i tak nie masz
zgody przelozonego.


Flyer

do góry

Czy przełożony może odmówić pracownikowi możliwości wyjścia
prywatnego, w sytuacji np. kłopotów rodzinnych lub zdrowotnych ?

Czy w sytuacji odmowy przełożonego pracownik opuści pracę w celu
prywatnym mogą być wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne ?

Czy przełożony może odmówić wydania książki wyjść ?


z góry dziękuję za pomoc (to dla mnie ważne)

do góry

flyer wrote:

> marcin wrote:
>
>> Czy przełożony może odmówić pracownikowi możliwości wyjścia
>> prywatnego, w sytuacji np. kłopotów rodzinnych lub zdrowotnych ?


W uzupelnieniu:

art 167 (2)

Pracodawca jest zobowiazany udzielic na zadanie pracownika i w terminie
przez niego wskazanym nie wiecej niz 4 dni urlopu w kazdym roku
kalendarzowym. Pracownika zglasza zadanie udzielenia urlopu najpozniej w
dniu rozpoczecia urlopu.

(wchodzi w zycie od 1.01.2003r.)

>> Czy przełożony może odmówić wydania książki wyjść ?


> To nie jest regulowane Kp. Ale nawet gdybys sie wpisal i tak nie masz
> zgody przelozonego.
>

Sposob powiadamiania jest regulowany Regulaminem pracy (art 104(1) par 1
ust 9) lub 104(4) ust 5 - w obu jest tylko formulka kto ustala te
rzeczy. Proponuje zapoznac sie z regulaminem pracy pracodawcy (jest
obowiazany to udostepnic) w celu znalezienia jakichs haczykow.

Flyer

do góry

Użytkownik flyer napisał:

> marcin wrote:
>
>> Czy przełożony może odmówić pracownikowi możliwości wyjścia
>> prywatnego, w sytuacji np. kłopotów rodzinnych lub zdrowotnych ?
>
> Moze - Kp przewiduje w takich wypadkach odpowiednie dni na opieke,
> urlop wypoczynkowy, bezplatny, okolicznosciowy itp.


Tylko cieżko przewidzieć, że nagle sie źle poczujemy w danym dniu i
uważam, że powinno być prawo do opuszczenia stanowiska pracy w razie
problemów zdrowotnych. Szczególnie jeśli np. ktoś pracuje na tokarce to
zmuszanie go do pozostania przy niej przy złym sampoczuciu jest skrajnie
niebezpieczne.


--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

> Tylko cieżko przewidzieć, że nagle sie źle poczujemy w danym dniu i
> uważam, że powinno być prawo do opuszczenia stanowiska pracy w razie
> problemów zdrowotnych. Szczególnie jeśli np. ktoś pracuje na tokarce to
> zmuszanie go do pozostania przy niej przy złym sampoczuciu jest skrajnie
> niebezpieczne.

Wtedy idzie się do lekarza i nie jest to już wyjście prywatne.

--
______________________
Pozdrawiam
TS

do góry

Użytkownik "TS" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:auq1d2$1ks$1@news.onet.pl...
>
> Wtedy idzie się do lekarza i nie jest to już wyjście prywatne.

Dokładnie tak, a L4 lekarz wystawia z dniem dzisiejszym.

Wiesiek

do góry

Użytkownik Wiesław Wronowicz napisał:

>Użytkownik "TS" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
>news:auq1d2$1ks$1@news.onet.pl...
>
>
>>Wtedy idzie się do lekarza i nie jest to już wyjście prywatne.
>>
>>
>Dokładnie tak, a L4 lekarz wystawia z dniem dzisiejszym.
>
>

Owszem, jednak w naszej rzeczywistości nie zawsze da się lekarza dorwać,
zwłaszcza jak ktoś chory.
Poza tym -- ja zrozumiałem pytanie w ten sposób, że pracodawca siłą
zatrzymuje pracownika i nieumożliwia wyjścia z przyczyn zdrowotnych.
Również niektórych przyczyn rodzinnych nie można przewidzieć. Np. nagła
śmierć członka rodziny.


--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Tristan Alder wrote:

>
>
> Tylko cieżko przewidzieć, że nagle sie źle poczujemy w danym dniu i
> uważam, że powinno być prawo do opuszczenia stanowiska pracy w razie
> problemów zdrowotnych. Szczególnie jeśli np. ktoś pracuje na tokarce to
> zmuszanie go do pozostania przy niej przy złym sampoczuciu jest skrajnie
> niebezpieczne.
>
>

To akurat nie jest zaden problem bo idziesz do lekarza po faktycznie
nalezne zwolnienie. Zreszta pracodawca ze swej strony w Regulaminie
pracy, moze wymieniac inne przypadki niz kodeksowe, byle nie byl on
(Regulamin) bardziej restrykcyjny niz Kp w tej materii.

Flyer

do góry

> Poza tym -- ja zrozumiałem pytanie w ten sposób, że pracodawca siłą
> zatrzymuje pracownika i nieumożliwia wyjścia z przyczyn zdrowotnych.

Siłą to pracodawca nie może (nie wolno mu) nic zrobić.

> Również niektórych przyczyn rodzinnych nie można przewidzieć. Np. nagła
> śmierć członka rodziny.

No ale wtedy pracodawca może się nie zgodzić. Wszystko powinno odbywać się w
granicach rozsądku.

Gdyby przepisy miały na coś takiego pozwalać, to powinny to być traktowane
jako urlop bezpłatny. W przeciwnym razie pracownicy będą tego nadużywać,
zwłaszcza w państwowych firmach.

--
______________________
Pozdrawiam
TS

do góry

Użytkownik TS napisał:

>>Również niektórych przyczyn rodzinnych nie można przewidzieć. Np. nagła
>>śmierć członka rodziny.
>>
>>
>
>No ale wtedy pracodawca może się nie zgodzić. Wszystko powinno odbywać się w
>granicach rozsądku.
>

Owszem, ale chyba prawo niepowinno dopuszczać do tego, że nagła śmierć
matki/ojca nie uprawnia do opuszczenia stanowiska pracy bez ryzyka
legalnego zwolnienia dyscyplinarnego.

>Gdyby przepisy miały na coś takiego pozwalać, to powinny to być traktowane
>jako urlop bezpłatny. W przeciwnym razie pracownicy będą tego nadużywać,
>zwłaszcza w państwowych firmach.
>

Nadużywać? No jeśli zakład przyjmie, że pracownik ma wiele matek-ojców?
Ja w mojej pracy nie dostałem nawet zwolnienia z powodu śmierci dziadka.


--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

do góry