Szanowni Grupowicze,
zapraszam do dyskusji na temat dotyczący rekrutacji.
Na ogłoszenie internetowe o rekrutacji na stanowisko pracownika sekretariatu w
firmie związanej z branżą informatyczną młoda osoba, absolwentka studiów
humanistycznych z niewielkim doświadczeniem zawodowym, wysłała swoją aplikację.
W odpowiedzi otrzymała od właściciela firmy e-mail (w formacie html)
następującej treści:

"Dzień dobry,

Bardzo dziękujemy za zgłoszenie. Poniżej przedstawiam kilka pytań. Proszę
potraktować je jako wstępny proces rekrutacji i odpowiedzieć na nie krótko ale
treściwie, zgodnie z prawdą.

1. Jaki jest Twój cel zawodowy?
2. Jaki jest Twój cel życiowy?
3. Jaka praca sprawia Ci największą satysfakcję?
4. Jaką pracę wg Twojej oceny, potrafisz wykonywac naprawdę dobrze?
5. Jakie jest Twoje hobby? (Coś czemu z prawdziwą przyjemnością poświęcasz
wolne chwile)
6. Czy udzielasz się społecznie lub charytatywnie? Jeśli tak to w jaki sposób i
gdzie - proszę podac szczegóły.
7. Dlaczego chcesz pracowac w (nazwa firmy) i jakiego typu praca lub jakie
stanowisko najbardsziej Ci odpowiada?
8. Jakie zarobki satysfakcjonują Cię na obecnym etapie Twojej kariery zawodowej
i jak wyobrażasz sobie Twoje docelowe zarobki?
9. Co możesz wnieść do firmy (nazwa) i dlaczego uważasz że będzie to dobre dla
firmy?
10. W kilku krótkich zdaniach scharakteryzuj swoją osobę.
11. Prosze podać 3 osoby do których możemy zwrócić się o Twoje referencje.
Proszę podac pełne dane wraz z adresem i numerem telefonu. Prosze podać 2
byłych pracodawców dla referencji zawodowych i w tym ostatniego pracodawcę oraz
1 osobę dla referencji prywatnych - nie może to być członek rodziny.

Dziękuję bardzo zapoświęcenie swojego czasu.
Z pozdrowieniami

Jan Kowalski"

Jak należałoby ustosunkować się do zadanych pytań? Czy pracodawca może żądać od
potencjalnego pracownika informacji na temat jego celu życiowego (punkt 2).
A wymagania zawarte w punkcie 11 czy pytania w punktach 7 i 9? Jakiej udzielić
odpowiedzi w sytuacji, gdy kandydatka do pracy zna firmę tylko z jej strony
internetowej?

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam

--
tonika


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "tonika" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6b96.00000160.43c999ee@newsgate.onet.pl..

Na czesc pytan juz odpowiedzialas. Moze nie wprost. Zapiszmy odpowiedzi:

> 2. Jaki jest Twój cel życiowy?
Czy, jako pracodawca, moze Pan zadac od potencjalnego pracownika
odpowiedzi na to pytanie?

> 3. Jaka praca sprawia Ci największą satysfakcję?
Pytalam na grupie dyskusyjnej, ale tam nie wiedzieli.

> 4. Jaką pracę wg Twojej oceny, potrafisz wykonywac naprawdę dobrze?
Jak wyzej.

> 7. Dlaczego chcesz pracowac w (nazwa firmy) i jakiego typu praca lub jakie
> stanowisko najbardsziej Ci odpowiada?
Nie wiem. O takie rzeczy pytam innych. Najlepiej ludzi z Internetu,
ktorzy nigdy mnie nie widzieli.

> 9. Co możesz wnieść do firmy (nazwa) i dlaczego uważasz że będzie to dobre
> dla
> firmy?
Nie wiem, poniewaz znam Was tylko ze strony internetowej. Nie wpadlam na
to, zeby zasiegnac jezyka na Wasz temat, ale zapytalam na grupie dyskusyjnej
i zapewne ktos mi to zasugeruje.


Zastanawiam sie jak wpadlas na pomysl, aby pytac na grupie jak sie
ustosunkowac do np. pytania 'jakie jest twoje hobby'... Miej nadzieje, ze
ten pracodawca nie zaglada na ta grupe. Juz nie bede wspominal o poziomie
samodzielnosci i zaradnosci, bo pozno jest i spac mi sie chce.

do góry

"tonika" <t...@o...pl> wrote in message
news:6b96.00000160.43c999ee@newsgate.onet.pl...
> Szanowni Grupowicze,
> zapraszam do dyskusji na temat dotyczący rekrutacji.
> Na ogłoszenie internetowe o rekrutacji na stanowisko pracownika
sekretariatu w
> firmie związanej z branżą informatyczną młoda osoba, absolwentka studiów
> humanistycznych z niewielkim doświadczeniem zawodowym, wysłała swoją
aplikację.
> W odpowiedzi otrzymała od właściciela firmy e-mail (w formacie html)
> następującej treści:
>
> "Dzień dobry,
>
> Bardzo dziękujemy za zgłoszenie. Poniżej przedstawiam kilka pytań. Proszę
> potraktować je jako wstępny proces rekrutacji i odpowiedzieć na nie krótko
ale
> treściwie, zgodnie z prawdą.
>
> 1. Jaki jest Twój cel zawodowy?

a ta osoba to jakaś znajoma właściciela skoro już na ty są ?

do góry

Czy kogos to pogięło ostro ? Niedługo to ochroniarz będzie przechodził
trójstopniony proces rekrutacji i odpowiadał na pytania: "Pana plany rozwoju
zawodowego za rok i za 5 lat ?" oraz "Największy sukces i największa porażka w
Pana zyciu. ".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Mon, 16 Jan 2006 16:04:23 +0000 (UTC), leszek napisał(a):

> Czy kogos to pogięło ostro ? Niedługo to ochroniarz będzie przechodził
> trójstopniony proces rekrutacji i odpowiadał na pytania: "Pana plany rozwoju
> zawodowego za rok i za 5 lat ?" oraz "Największy sukces i największa porażka w
> Pana zyciu. ".

A mnie kiedyś dziwiło - CV na stanowisko - sprzedawca kwiatów w kwiaciarni
jednosobowej

--
Zdzisław Sokołowski

do góry

Użytkownik "tonika" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6b96.00000160.43c999ee@newsgate.onet.pl...
> Szanowni Grupowicze,
> zapraszam do dyskusji na temat dotyczący rekrutacji.
> Jak należałoby ustosunkować się do zadanych pytań? Czy pracodawca może
> żądać od
> potencjalnego pracownika informacji na temat jego celu życiowego (punkt
> 2).
> A wymagania zawarte w punkcie 11 czy pytania w punktach 7 i 9? Jakiej
> udzielić
> odpowiedzi w sytuacji, gdy kandydatka do pracy zna firmę tylko z jej
> strony
> internetowej?


Jesli lista pytan powoduje u ciebie dyskomfort (co jest sprawa indywidualna,
jak dla mnie ta akurat nie wyglada strasznie), to - poza przypadkami
skrajnej desperacji - najlepiej jest po prostu zrobic sobie jaja. Przeciez
sie nie chce pracowac dla ludzi, o ktorych juz na wstepie mamy zdanie, ze
zachowuja sie idiotycznie.

>
> 1. Jaki jest Twój cel zawodowy?

Patrz odp na 2.

> 2. Jaki jest Twój cel życiowy?

Osiagnac swietosc poprzez praktykowanie ascezy dzieki pracowaniu coraz
wiecej zarabiajac coraz mniej.

> 3. Jaka praca sprawia Ci największą satysfakcję?

Umozliwiajaca osiagniecie mojego celu zyciowego, patrz p. 2

> 4. Jaką pracę wg Twojej oceny, potrafisz wykonywac naprawdę dobrze?

Odpowiadac na pytania, nawet te malo sensowne, w sposob dostarczajacy
ludziom radosci.

> 5. Jakie jest Twoje hobby? (Coś czemu z prawdziwą przyjemnością poświęcasz
> wolne chwile)

Patrz odp 4.

> 6. Czy udzielasz się społecznie lub charytatywnie? Jeśli tak to w jaki
> sposób i
> gdzie - proszę podac szczegóły.

Bezinteresownie pomagam ludziom odreagowywac stres, patrz p.4.

> 7. Dlaczego chcesz pracowac w (nazwa firmy) i jakiego typu praca lub jakie
> stanowisko najbardsziej Ci odpowiada?

Opinie o Waszej firmie pozwalaja mi przypuszczac, ze bedzie to dobre miejsce
do osiagania mojego celu zyciowego (patrz p.2). Najbardziej odpowiadaloby mi
stanowisko pozwalajace przy okazji praktykowac moje hobby (patrz p.4)

> 8. Jakie zarobki satysfakcjonują Cię na obecnym etapie Twojej kariery
> zawodowej
> i jak wyobrażasz sobie Twoje docelowe zarobki?

Patrz p.2. O ile moje docelowe zarobki to oczywiscie minimalna krajowa, to
dla osiagniecia celu ich zmniejszanie sie musi byc dlugie i pozwalajace
doswiadczyc wielkiej roznicy, wiec na obecnym etapie kariery zawodowej (i
rozwoju duchowego) powinny one mnie sytuowac w progu podatkowym 40%.

> 9. Co możesz wnieść do firmy (nazwa) i dlaczego uważasz że będzie to dobre
> dla
> firmy?

Patrz p. 4,5,6. Odstresowani pracownicy pracuja wydajniej.

> 10. W kilku krótkich zdaniach scharakteryzuj swoją osobę.

Moja tozsamosc definiuje moj cel zyciowy, patrz p. 2.

> 11. Prosze podać 3 osoby do których możemy zwrócić się o Twoje referencje.
> Proszę podac pełne dane wraz z adresem i numerem telefonu. Prosze podać 2
> byłych pracodawców dla referencji zawodowych i w tym ostatniego pracodawcę
> oraz
> 1 osobę dla referencji prywatnych - nie może to być członek rodziny.
>

Na te czesc pytania odpowiadamy calkowicie powaznie i zgodnie z prawda.

NMSP,

I.

--

www.immona.ownlog.com

do góry

Immona napisał(a):
> po prostu zrobic sobie
> jaja.

A nie lepiej i bardziej efektownie wyjść uprzednio pardon pierdolnąwszy
drzwiami? :)

pozdr.
m.

do góry

Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
news:dqjq4e$3at$2@inews.gazeta.pl...
> Immona napisał(a):
>> po prostu zrobic sobie jaja.
>
> A nie lepiej i bardziej efektownie wyjść uprzednio pardon pierdolnąwszy
> drzwiami? :)
>

Zalezy od definicji "lepiej". Szyderstwo stawia czlowieka w bardziej
dominujacej pozycji niz okazanie zlosci. Pozwala tez na reakcje, na ktora
trzasniecie drzwiami juz nie pozwala - delikwent moze zrozumiec, o co
chodzi, przeprosic lub wytlumaczyc sie. Wiekszosc negatywnych zachowan ze
stwony rekrutera wynika zwykle z niewiedzy, braku empatii lub prostactwa, a
nie zamierzonej zlosliwosci. Proba obrocenia tego w smiech daje szanse,
jakiej okazanie zlosci nie daje.

I.
--

www.immona.ownlog.com

do góry

> Jesli lista pytan powoduje u ciebie dyskomfort (co jest sprawa indywidualna,
> jak dla mnie ta akurat nie wyglada strasznie), to - poza przypadkami
> skrajnej desperacji - najlepiej jest po prostu zrobic sobie jaja. Przeciez
> sie nie chce pracowac dla ludzi, o ktorych juz na wstepie mamy zdanie, ze
> zachowuja sie idiotycznie.
[...]
> I.

Tak, to są odpowiedzi w zasadzie jedyne z możliwych, w każdym razie jeśli
chodzi o podejście do sprawy. Niestety, by móc tak się zachować, trzeba mieć
luz. Większość ludzi poszukujących pracy nie ma luzu, gubi ich pożądanie tej
pracy. I dlatego wpadają w sidła rekruterów - matołów, skoro ich zachowanie to
nie jest rozmyślne robienie sobie z ludzi jaj, tylko brak przygotowania. I
pomyśleć, że rekruterzy i dyrektorzy personalni to są ludzie, którzy z reguły
bardzo dobrze zarabiają. Prezentując jednak poziom taki jaki obserwujemy, sami
wystawiają sobie świadectwo.

Pozdrawiam
Psycholo

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Immona napisał(a):
>
> Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w
> wiadomości news:dqjq4e$3at$2@inews.gazeta.pl...
>
>> Immona napisał(a):
>>
>>> po prostu zrobic sobie jaja.
>>
>>
>> A nie lepiej i bardziej efektownie wyjść uprzednio pardon
>> pierdolnąwszy drzwiami? :)
>>
>
> Zalezy od definicji "lepiej". Szyderstwo stawia czlowieka w bardziej
> dominujacej pozycji niz okazanie zlosci.
[...]
>Proba obrocenia tego w
> smiech daje szanse, jakiej okazanie zlosci nie daje.

A tam złość od razu:) Bardziej chodzi mi o takie totalnie dezorientujące
zachowanie, które pozostawia człowieka z mocno rozdziawionymi ustami i
poczuciem "ogólnej dziwności sytuacji". Coś, jak - w niedawno pisanych
wątkach - łamanie stereotypów zachowaniem. Miło uśmiechnięty kandydat,
ktoremu zadaje się przekraczające pytania granice ni stąd ni zowąd robi
coś, czego nikt by się nie spodziewał. Taki matrix - grawitacja raptem
przestaje obowiązywać.

pozdr.
m.

do góry