Firma zatrudnia na umowę o pracę w wymiarze jednego etatu. Czy jeśli z winy
firmy (zła organizacja pracy) pracownicy w okresie rozliczeniowym przepracują
faktycznie mniej niż jeden etat, to powinni mimo to dostać normalną pensję?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Funkcyjny napisał(a):
> Firma zatrudnia na umowę o pracę w wymiarze jednego etatu. Czy jeśli z winy
> firmy (zła organizacja pracy) pracownicy w okresie rozliczeniowym przepracują
> faktycznie mniej niż jeden etat, to powinni mimo to dostać normalną pensję?
Nie rozumiem. Co znaczy "pracownicy przepracuja faktycznie mniej niz
jeden etat"?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w
wiadomości news:dqe93r$23hv$2@node1.news.atman.pl...
> Funkcyjny napisał(a):
>> Firma zatrudnia na umowę o pracę w wymiarze jednego etatu. Czy jeśli z
>> winy firmy (zła organizacja pracy) pracownicy w okresie rozliczeniowym
>> przepracują faktycznie mniej niż jeden etat, to powinni mimo to dostać
>> normalną pensję?
> Nie rozumiem. Co znaczy "pracownicy przepracuja faktycznie mniej niz jeden
> etat"?

Chyba rozumiem, o co chodzilo przedpisccy.

Jesli w umowie o prace sa zapisane godziny pracy od-do lub wymiar etatu, to
pracownik ma po prostu wtedy przebywac w pracy i trwac w gotowosci do
wykonania polecen sluzbowych. Jesli pracodawca takich polecen nie ma i
pracownik siedzi bezczynnie, w niczym to nie wplywa na jego pensje.
Pracodawca kupil czyjs czas i to, ze go nie wykorzystuje, nikogo nie
obchodzi, tak jak gdy ktos wynajmie mieszkanie, to wlasciciela nie obchodzi,
czy stoi puste, czy najemca z niego faktycznie korzysta; ma placic.

I.
--

www.immona.ownlog.com

do góry

> Chyba rozumiem, o co chodzilo przedpisccy.

Prawie. Zaraz doprecyzuję.

>
> Jesli w umowie o prace sa zapisane godziny pracy od-do lub wymiar etatu, to
> pracownik ma po prostu wtedy przebywac w pracy i trwac w gotowosci do
> wykonania polecen sluzbowych. Jesli pracodawca takich polecen nie ma i
> pracownik siedzi bezczynnie, w niczym to nie wplywa na jego pensje.
> Pracodawca kupil czyjs czas i to, ze go nie wykorzystuje, nikogo nie
> obchodzi, tak jak gdy ktos wynajmie mieszkanie, to wlasciciela nie obchodzi,
> czy stoi puste, czy najemca z niego faktycznie korzysta; ma placic.


Chodzi o to, że mając etat, powinienem pracować np. 178 godzin w styczniu. I
dostać całą pensję za etat, załóżmy 1500zł.

Ale ze względu na to, że brakuje stanowisk do pracy, pracownicy na polecenie
pracodawcy przychodzą do pracy na 5-6 godzin, przez co w miesiącu wypracowują
mniej, na przykład 120 godzin.

Następnie otrzymują wynagrodzenie:
PENSJA MIESIĘCZNA / NORMA GODZIN W DANYM MIESIĄCU * ILOŚĆ FAKTYCZNIE
PRZEPRACOWANYCH GODZIN.

Pracodawca nie poczuwa się w obowiązku do wypłacania wyrównania do całego
etatu. Jakie przepisy regulują ten problem?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Pracodawca nie poczuwa się w obowiązku do wypłacania wyrównania do całego
> etatu. Jakie przepisy regulują ten problem?

jak nie masz umowy zmieniającej warunki pracy, to niech pracodawca pocałuje
się w ucho. generalnie trzeba by się przyjrzeć twojej umowie - jak masz tam
napisane: wymiar etatu - 1 (pełen), wynagrodzenie zasadnicze - X zł to na
konto powinno ci miesięcznie wpłynąć kwota X pomniejszona do netto. Jak
pracodawca chce zmniejszyć wymiar pracy, to jednocześnie powinien zmienić
umowę z pracownikami
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry