W artykule <aof2hu$i5c$1@gromojar.itpp.pl> i3ill napisał(a):
>> P.S. Ostatnio bedac na praktyce obserwowalem jak przed beznamietnym
>> szefem jedna z podwladnych sie wiercila, krecila... doslownie wlazila mu
>> na biurko z kazdym zdaniem przyjmujac inna pozycje. Zatem z tym
>> molestowaniem to nie zawsze jest tak samo ;)
>>
> A TO DLA MNIE JUZ NIE KOBIETA

A CO TO W TAKIM RAZIE DLA CIEBIE JEST, CYBORG, CZY GLEBOWGRYZARKA?
--
Samotnik
Zapisz się na listę 'Radio z Twarzą' - codziennie świeże nowinki z
Radia Maryja! ** http://www.samotnia.eu.org/rzt/ **

do góry

> A CO TO W TAKIM RAZIE DLA CIEBIE JEST, CYBORG, CZY GLEBOWGRYZARKA?

No to sie zastanow kim jest kobieta ktora sie sama PROSI aby ja NO ^%$^%$^^
dla mnie jest wlanie &^#%&^%#@& ROZUMIESZ!!!
A moze wiesz?czym sie rozni szmata od KOBIETY?




-Jak nie wiesz to tym ze KOBIETA sie SZANUJE!!!

hehe a co do tej glebowgyzarki to DOBRE hehehe

do góry

Użytkownik "i3ill" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aodmp7$7hv$1@gromojar.itpp.pl...
> > "kobieta w drukarni to
> > > wrzód na d....". Pozdrawiam
>
> No ok ale czy momentami nie jest wam(w sensie kobieta)zlanesc prace a
> przynajmniej jak na stanowisku kierowniczym siedzi jakis sexocholik?
> I po drugie to nie wiem jak to jest jak kobieta juz pracuje czy to nie
jest
> tak ze jak znajdzie sobie juz mejce w firmie i pracuja tam mezczyzni to to
> nie jest troche jak z filmu PORNO(moze troche z ostro powiedziane)
> A co do glupich txt'ow to chodzi mi o txt'y ktore sa DWUZNACZNE
> POZDRAWIAM!!!
>

Po pierwsze to chyba kazdej się to zdarzyło choc raz w życiu (chodzi o
txt`y). Ale znowu nie rób z nas swiętoszek - w pracy kobiety są nadal
kobietami a mężczyźni mężczyznami - i co tu kryć świadomość, że facet leci
na kobietę (nawet jeśli to tylko komplenety) jest dla kobiety co do zasady
miła. Ważne by zachowac granice. I z tym nieraz niestety bywa gorzej.
Gorzej sprawa wygląda z kierownikiem -seksocholikiem. Mnie to co prawda nie
spotkało ale mam koleżankę która przesła przez coś takiego - ona sobie
poradziła ale jak sama mówi na takiego nie ma jednej metody. Trzeba faceta
wyczuć i trafić w słaby punkt - tacy zawsze mają jakąś słabość.
A przy okazji faceci gdy znajdują się z drugiej strony są nieraz bardziej
nachalni.
Pozdrawiam Beata

do góry

> Pozdraiwam wszystkich i mam pytanie ktore tyczy sie przedewszystkim pan.No
> wiedz moje drogie panie jak to mozliwe to powiedzcie mi jak to jest z
> KOLEGAMI z pracy ? np.czy oni was nie molestuja? nie chodzi mi tu o jakies
> tam ostre przyklady ale np. o jakies tam GLUPIE txt'y

a owszem zdarza sie czasami, szowinistyczne teksty mozna uslyszec
niezaleznie od wyksztalcenia i pozycji osoby ktora je wyglasza, oto
przyklady:
-moj szef do mojej kolezanki :"Pani Aniu co pani dzisiaj taka
niedopieszczona?"
-jeden ze spawaczy do mnie z oblesnym usmiechem na ustach: "Pani to chyba
maz nie dal spac dzis w nocy"
-...
itepe itede
facetom chyba trudno zrozumiec ze nie zyczymy sobie sluchac takich uwag,
jesli jakis palant wyglosi podobny tekst to jednyna moja reakcja jest
kompletne ignorowanie takiego dupka w przyszlosci

do góry

"Ewa Zalewska" <m...@p...wp.pl> writes:


> a owszem zdarza sie czasami, szowinistyczne teksty mozna uslyszec
> niezaleznie od wyksztalcenia i pozycji osoby ktora je wyglasza, oto
> przyklady:
> -moj szef do mojej kolezanki :"Pani Aniu co pani dzisiaj taka
> niedopieszczona?"
> -jeden ze spawaczy do mnie z oblesnym usmiechem na ustach: "Pani to chyba
> maz nie dal spac dzis w nocy"
> -...
> itepe itede
> facetom chyba trudno zrozumiec ze nie zyczymy sobie sluchac takich uwag,
> jesli jakis palant wyglosi podobny tekst to jednyna moja reakcja jest
> kompletne ignorowanie takiego dupka w przyszlosci

w krajach, w ktorych jest wproiwadzony w zycie przepis o
niemolestowaniu seksualnym wyglada to tak:

facet ci robi oblesne uwagi, ktorych sobie nie zyczysz: mowisz mu
jasno i wprost, ze sobie nie zyczysz i zeby przestal.
jesli mimo tego nie przestaje, idzesz do dzialu kadr (human resources)
i zglaszasz im to.
oni maja obowiazek pouczenia tego pracownika zeby przestal, a jak nie
przestanie, to go zwolnic.

w wieszkosci firm to dziala, bo jesli on dalej bedzie ci robil
niestosowne uwagi albo sie tak zachowywal, to mozesz isc do sadu - a
tego firmy staraja sie uniknac.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik Piotr Żebrowski <p...@o...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:

> hmm sprecyzuj pojecie "głupie teksty" i dlaczego zaden "meżczyzna" siem
nie
> wypowie na temat "głupich tekstów" kolezanek i kierowniczek z pracy?
>
> wiem wiem... kobiety są molestowane a faceci molestują... a jak jest
> odwrotnie to facet jest baba [ze niby obrazliwie?] to jest to
> równouprawnienie? ...

Tez jestem ciekawa co oznacza stwierdzenia "glupie teksty"? Bo gdyby
dwuznaczne zarty mialy byc molestowaniem to moj kolega z bylej pracy moglby
mnie scigac :)

M.
>




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik i3ill <i...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:


> I po drugie to nie wiem jak to jest jak kobieta juz pracuje czy to nie
jest
> tak ze jak znajdzie sobie juz mejce w firmie i pracuja tam mezczyzni to to
> nie jest troche jak z filmu PORNO(moze troche z ostro powiedziane)

:)))))
Nie wiem o co pyta autor... ale po tym fragmencie malo nie spadlam z
krzesla.
Tym razem mam ja kilka pytan:
1) W pomieszczeniu przebywa kobieta i mezczyzna, czy musi dojsc miedzy nimi
do konsumpcji?
2) Jesli ktos ma takie obawy to powinien pomyslec o pracy w klasztorze?
(tylko trzeba poszukac klasztoru bez
kaplanow bo oni tez sa rodzajem meskim)

M.






--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> 1) W pomieszczeniu przebywa kobieta i mezczyzna, czy musi dojsc miedzy
nimi
> do konsumpcji?

alez oczywiscie ze nie musi

> 2) Jesli ktos ma takie obawy to powinien pomyslec o pracy w klasztorze?
> (tylko trzeba poszukac klasztoru bez
> kaplanow bo oni tez sa rodzajem meskim)

a tego pytanie ato ja nie rozumiem bo miby to ja mam obawy ale przeciez to
nie mnie maja trafiac sie takie historie wiedz czemu to ja mam niby isc do
klasztoru ?
ja mam tylko obawy ale to nie mnie powinno sie tam wysylac moze ja nie
rozumiem ale czytalem to ze 4 x i nic nie kaapuje

GORACO POZDRAWIAM ! ! !

do góry

i3ill <i...@o...pl> napisał(a):
hmmmmm nie wiem od czego właściwie zacząć... W moim miejscu pracy , to
wyglądało tak:
- kierownik - miesiąc młodszy ode mnie, oczko w głowie "Starego"
1. Zaczęło się niewinnie czyt. niby komplementy, zainteresowanie moją osobą
(w relacjach prywatnego, mojego zycia), nadmierna troska i opiekuńczość
2. Opiekuńczość (niechciana przeze mnie)przerodziła się "w prawo właśności"
itp. itd.
- moja reakcja:
A. udawanie, że nie słyszę
B. obracanie w żart
C. uwagi subtelne
D. uwagi konkretne
E. Chamski, konrety dowcipny komentarz
- efekt:
wytęskniony spokój :-)zdało się to być ciszą przed burzą....
tak, tak moi mili: molestowanie przekształciło się w MOBING > On Pan
Kierownik, miał władzę ; -) Jest władza? Znajdzie się i sposób na pracownika.
Daruję Wam opis, nawet w zarysie...
Obecnie, korzystam z uroków "bezrobotnego" !! Mam święty spokój i dużo czasu.
Nadrabiam więc zaległości czytelnicze i internetowe.
Staram się myśleć pozytywnie, głowę podpieram kijem ...
Pozdrawiam




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

camelia wrote:
>
> i3ill <i...@o...pl> napisał(a):
> hmmmmm nie wiem od czego właściwie zacząć... W moim miejscu pracy , to
> wyglądało tak:
> - kierownik - miesiąc młodszy ode mnie, oczko w głowie "Starego"
> 1. Zaczęło się niewinnie czyt. niby komplementy, zainteresowanie moją osobą
> (w relacjach prywatnego, mojego zycia), nadmierna troska i opiekuńczość
> 2. Opiekuńczość (niechciana przeze mnie)przerodziła się "w prawo właśności"
> itp. itd.
> - moja reakcja:
> A. udawanie, że nie słyszę
> B. obracanie w żart
> C. uwagi subtelne
> D. uwagi konkretne
> E. Chamski, konrety dowcipny komentarz
> - efekt:
> wytęskniony spokój :-)zdało się to być ciszą przed burzą....
> tak, tak moi mili: molestowanie przekształciło się w MOBING > On Pan
> Kierownik, miał władzę ; -) Jest władza? Znajdzie się i sposób na pracownika.
> Daruję Wam opis, nawet w zarysie...
> Obecnie, korzystam z uroków "bezrobotnego" !! Mam święty spokój i dużo czasu.
> Nadrabiam więc zaległości czytelnicze i internetowe.
> Staram się myśleć pozytywnie, głowę podpieram kijem ...
> Pozdrawiam
>
Witam,

Wspolczuje Ci,

Tacy faceci, niestety nader czesto spotykani, kalaja dobre imie mojej
plci.

Poszukaj kogos kto by mogl facetowi skopac jaja (o ile je ma?)

;o)

--
Best Regards

(-) Krzysztof Ingram

--
Home Page: http://www.kingram.de
Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
Linux User: #171437
"Smart Brains are very limited resources...
Don't waste them, be GPL !"

do góry