Witam wszystkich.
Piszę ponieważ mam poważny problem z pracodawcą polegający na tym,
iż byłem zatrudniony na okresie próbnym który trwał 3
miesiące.Moja umowa zakończyła się 30.09.2006,pytałem pracodawcę
o nową umowę o pracę i zapowiedział że mi ją przedłuży, i tak
odbiegał od tematu oddalając datę coraz dalej.Ponadto nie wypłacił
mi wynagrodzenia za miesiąc wrzesień 2006 i tak na tym
stanęło.Pracowałem do 28.10.2006, po czym wysłałem pracodawcy
wypowiedzenie stosunku pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy
pracodawcy przez pracownika.W wypowiedzeniu zażądałem wypłaty
zaległego wynagrodzenia oraz wystawienia właściwej umowy o pracę
wraz ze świadectwem pracy stosownym do mojego okresu
zatrudnienia.Jednak pomimo tego ze strony pracodawcy nie mam żadnego
odzewu, świadectwa pracy oraz zaległej pensji.Pracowałem jako
przedstawiciel handlowy w firmie handlującej oknami, obracałem dużą
ilością gotówki z której rozliczałem się z księgową, posiadam
kopie pokwitowań wpłat oraz rozliczenie kilometrów jakie przebyłem
w danym okresie.Proszę o pomoc co mam zrobić w takiej sytuacji i jak
wyegzekwować należne pieniążki wraz z dokumentami.Jakich narzędzi
mogę użyć aby odzyskać swoje.
Pozdrawiam
MK

do góry

W wiadomości news:1162930328.942776.140470@k70g2000cwa.googlegrou
ps.com
juzistnieje <j...@g...com> pisze:

> Proszę o pomoc co mam zrobić w takiej sytuacji i jak
> wyegzekwować należne pieniążki wraz z dokumentami.Jakich narzędzi
> mogę użyć aby odzyskać swoje.
Moim zdaniem zawiadomienie do PIPy i wizyta u adwokata obejmującego swym
działaniem sprawy z zakresu prawa pracy.
Odpuściłbym sobie pisemną szarpaninę z oszustami; w opisanej sytuacji to
raczej nie ma sensu.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

PIP, a poza tym zawsze możesz się skontaktować bezpośrednio i ustalenie
ostatecznego terminu dostarczenia należności/dokumentów.
BTW, skoro potrafisz negocjowac z kontrahentami, to skąd się bierze brak
umiejętności negocjowania z pracodawcą? w gruncie rzeczy niewiele sie to
różni.


--

to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*

do góry

Dnia 7 Nov 2006 12:12:09 -0800, juzistnieje <j...@g...com>
w <1...@k...googlegroups.c
om> napisał:

> Witam wszystkich.
> Piszę ponieważ mam poważny problem z pracodawcą polegający na tym,
> iż byłem zatrudniony na okresie próbnym który trwał 3
> miesiące.Moja umowa zakończyła się 30.09.2006,pytałem pracodawcę
> o nową umowę o pracę i zapowiedział że mi ją przedłuży, i tak
> odbiegał od tematu oddalając datę coraz dalej.Ponadto nie wypłacił
> mi wynagrodzenia za miesiąc wrzesień 2006 i tak na tym

Masz umowę i nie masz kasy -> Sąd Pracy.

> stanęło.Pracowałem do 28.10.2006, po czym wysłałem pracodawcy

Rejestrowałeś czas pracy u pracodawcy (miałeś obowiązek)?
Jezeli tak -> Sąd Pracy, jeżeli nie, smierć frajerom.

[ ... ]
> w danym okresie.Proszę o pomoc co mam zrobić w takiej sytuacji i jak
> wyegzekwować należne pieniążki wraz z dokumentami.Jakich narzędzi
> mogę użyć aby odzyskać swoje.

Pozew do Sądu Pracy.

> MK

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Użytkownik "juzistnieje" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:1162930328.942776.140470@k70g2000cwa.googlegrou
ps.com...
>Jakich narzędzi
>mogę użyć aby odzyskać swoje.
>Pozdrawiam
>MK

Na razie rozegrales to wzorowo!
Bardzo dobrze, ze pisemnie wypowiedziales umowe o prace z powodu razacego
naruszenia obowiazkow pracodawcy.

W tej sytuacji pozostaje Ci powodztwo do Sadu o ustalenie istnienia stosunku
pracy i zapłatę (zalegle wynagrodzenie + odszkodowanie).
Jesli masz potwierdzenie w dokumentach, ze faktycznie wykonywales prace to
sprawa bardzo latwa i przyjemna.
------------
Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

do góry

Pięknego dnia Tue, 7 Nov 2006 20:57:00 +0000 (UTC), Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> zakodował:

>Rejestrowałeś czas pracy u pracodawcy (miałeś obowiązek)?

Skąd taki obowiązek? Ja znam tylko przepis mówiący, że to pracodawca
ma obowiązek rejestrować czas pracy pracownika - a nie pracownik.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Dnia Tue, 07 Nov 2006 21:33:08 +0100, grom@x napisał(a):

> PIP, a poza tym zawsze możesz się skontaktować bezpośrednio i ustalenie
> ostatecznego terminu dostarczenia należności/dokumentów.
> BTW, skoro potrafisz negocjowac z kontrahentami, to skąd się bierze brak
> umiejętności negocjowania z pracodawcą? w gruncie rzeczy niewiele sie to
> różni.

może koleś nie zajmował się windykacją należności ?



f

do góry

Ja bym napisał pismo do niego, z żądaniem wypłacenia należnej kasy i
wystawienia kwitów jakich tam chcesz a na dole dał "Do wiadomości: Państwowa
Inspekcja Pracy Oddział xxx ul taka i taka 12 / 13".
Powinno poskutkować, pieniądze odzyskasz szybciej niż przez sąd. A jak
odzewu dalej nie będzie to wtedy już tylko tak jak radzili poprzednicy.

--
Larsoden | nedosraL
http://www.bykom-stop.avx.pl/

do góry