eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Polecenie służbowe mailem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2005-07-11 06:22:22
    Temat: Polecenie służbowe mailem
    Od: m...@g...pl

    Witam,

    w regulaminie pracy mojej firmy jest zapis, że pracę w godzinach nadliczbowych
    można wykonywać tylko na pisemne polecenie przełożonego.
    Jak traktować polecenia służbowe wydawane mailem? Chodzi mi szczególnie o
    potraktowanie maila jako podstawy do dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny.

    Pozdrawiam
    Maja

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-07-11 12:51:39
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:33a6.00000d29.42d2101d@newsgate.onet.pl
    m...@g...pl <m...@g...pl> pisze:

    > w regulaminie pracy mojej firmy jest zapis, że pracę w godzinach
    > nadliczbowych można wykonywać tylko na pisemne polecenie przełożonego.
    > Jak traktować polecenia służbowe wydawane mailem? Chodzi mi szczególnie o
    > potraktowanie maila jako podstawy do dodatkowego wynagrodzenia za
    > nadgodziny.
    Zależy. Ogólnie:
    - jeśli mail jest podpisany za pomocą bezpiecznego podpisu elektronicznego
    opatrzonego ważnym certyfikatem kwalifikowanym, to w rozumieniu ustawy o
    podpisie elektronicznym ma on ważność dokumentu "zwykłego" opatrzonego
    odręcznym podpisem.
    - jeżeli użyto zwykłego podpisu elektronicznego, to nie nadaje on postowi
    mocy dokumentu ale uwierzytelnia autora i (jeśli regulamin nie stanowi
    inaczej) może wewnątrz firmy być uznawany za ważny dokument wewnętrznego
    obiegu.
    - jeśli podpisu elektronicznego w ogóle brak, to nie traktować pisma wcale.
    Nie potwierdzać odbioru. Mail taki nie będzie dowodził niczego.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 3. Data: 2005-07-11 17:35:39
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Nie potwierdzać odbioru. Mail taki nie będzie dowodził niczego.

    Nie przesadzaj ... to zalezy od sądu. To sąd ocenia wiarygodnosc dowodu.

    Najlepiej taki mail sobie wydrukowac wraz z naglowkami i trzymac w
    sekretnym miejscu w domu ;)

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 4. Data: 2005-07-11 17:49:59
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:MPG.1d3ccc5393b30eb898a1e3@news.tpi.pl KrzysiekPP
    <k...@n...op.pl> pisze:

    >Nie przesadzaj
    Nie wydaje mi się, abym przesadnie przesadzał.

    >> Nie potwierdzać odbioru. Mail taki nie będzie dowodził niczego.
    > Nie przesadzaj ... to zalezy od sądu. To sąd ocenia wiarygodnosc dowodu.
    Owszem. Ale to zależy czy:
    - sprawa w ogóle będzie rozpatrywana w sądzie (zapewne - sądzie pracy)
    - sędzia wykaże się wiedzą i dojrzałością wystarczającą do właściwego
    pokierowania pracą ekspertów w tym zakresie (co do czego można mieć
    wątpliwości).

    > Najlepiej taki mail sobie wydrukowac wraz z naglowkami i trzymac w
    > sekretnym miejscu w domu ;)
    Mylisz się. Zawartością nagłówków można dość łatwo manipulować.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 5. Data: 2005-07-11 18:14:07
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Mylisz się. Zawartością nagłówków można dość łatwo manipulować.

    Czytanie ze zrozumieniem: SĘDZIA OCENIA WIARYGODNOSC DOWODÓW.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 6. Data: 2005-07-11 18:49:51
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:MPG.1d3cd55c27af91f098a1e9@news.tpi.pl KrzysiekPP
    <k...@n...op.pl> pisze:

    > Czytanie ze zrozumieniem: SĘDZIA OCENIA WIARYGODNOSC DOWODÓW.
    Bez głupich uwag proszę.
    I analizuj, co czytasz.
    1. Ocena sędziego (wcześniej pisałeś: sądu) wchodzi w grę, jeśli sprawa w
    ogóle trafi do sądu. Uważam, że raczej rozstrzygnie sie wewnątrz firmy.
    2. Jeśli doszłoby do rozprawy wysuwam przypuszczenie graniczące z pewnością,
    że sędzia nie będzie posiadał wiedzy ani inteligencji pozwalającej na
    samodzielną ocenę wiarygodności dowodu w postaci nagłówków mail'a. I wtedy
    będzie musiał usiłować zinterpretować opinie tzw. ekspertów. To nie zapewnia
    właściwego werdyktu. Co jasno napisałem.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 7. Data: 2005-07-11 18:54:59
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: m...@g...pl

    > > Mylisz się. Zawartością nagłówków można dość łatwo manipulować.
    >
    > Czytanie ze zrozumieniem: SĘDZIA OCENIA WIARYGODNOSC DOWODÓW.

    Póki co, sprawa nie jest aż tak zaawansowana. Prawdopodobnie czeka mnie praca po
    godzinach, ze względu na specyficzny charakter tej pracy. Nadgodzin jeszcze nie
    miałam, ale wszystko wskazuje na to, że będą. I własnie dlatego moje pytanie na
    grupie.

    Nie wiem, jak się zachować w sytuacji kiedy dostanę polecenie służbowe mailem,
    bo to u mnie w firmie częsta praktyka, ale nie dotyczy nadgodzin. Natomiast
    nadgodziny musza wiązać się albo z odbiorem dni/godzin wolnych, albo z wypłatą
    dodatkowego wynagrodzenia.

    Dlatego moje pytanie na grupie. Doradźcie mi, jak się zachować, żeby wszystko
    było zgodnie z literą prawa i żeby pracownik (ja) nie był wykorzystany.

    Czy uważacie, że jeśli polecenie służbowe pracy po godzinach otrzymam od
    przełozonego mailem, mogę je wydrukować i iść do niego po ososbisty podpis?
    Czy tylko wydrukować, zastosować się, a potem... no własnie.. potem muszę
    zwrócić się do księgowości o pieniądze.

    Poradźcie co robić, żeby jak najlepiej zabezpieczyć interes pracownika w
    sytuacji, kiedy jest konieczność pracy po godzinach na podstawie polecenia
    wydanego mailem.

    Pozdrawiam
    Maja



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-07-11 19:08:17
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:33a6.00000f5c.42d2c082@newsgate.onet.pl
    m...@g...pl <m...@g...pl> pisze:

    > Czy uważacie, że jeśli polecenie służbowe pracy po
    > godzinach otrzymam od przełozonego mailem, mogę je wydrukować i iść do
    > niego po ososbisty podpis?
    Jeśli brak podpisu elektronicznego to IMO dobry pomysł.
    Resztę napisałem.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 9. Data: 2005-07-11 19:08:47
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Czy uważacie, że jeśli polecenie służbowe pracy po godzinach otrzymam od
    > przełozonego mailem, mogę je wydrukować i iść do niego po ososbisty podpis?
    > Czy tylko wydrukować, zastosować się, a potem... no własnie.. potem muszę
    > zwrócić się do księgowości o pieniądze.

    Drukujesz, idziesz do przelozonego i pytasz w jaki sposob to bedzie
    rozliczone. Jesli nie da jasnej odpowiedzi to prosisz o podpis pod
    wydrukiem. Jesli sie nie podpisze, to informujesz, ze tak forma
    polecenia nie odpowiada ci poniewaz masz prawo do otrzymania tego na
    pismie i idziesz do domu.

    Pewnie niedlugo po czyms takim stracisz prace, ale to juz inna bajka.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 10. Data: 2005-07-11 19:14:03
    Temat: Re: Polecenie służbowe mailem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:MPG.1d3ce22d9a708ad298a1ed@news.tpi.pl KrzysiekPP
    <k...@n...op.pl> pisze:

    >> Czy uważacie, że jeśli polecenie służbowe pracy po godzinach otrzymam od
    >> przełozonego mailem, mogę je wydrukować i iść do niego po ososbisty
    >> podpis? Czy tylko wydrukować, zastosować się, a potem... no własnie..
    >> potem muszę zwrócić się do księgowości o pieniądze.
    > Drukujesz, idziesz do przelozonego i pytasz w jaki sposob to bedzie
    > rozliczone. Jesli nie da jasnej odpowiedzi to prosisz o podpis pod
    > wydrukiem.
    Mądra rada nie zawada. ;)
    A jak da USTNIE jasną odpowiedź a potem się wyprze?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1