eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[PPO] + ogłoszenie + lekki OT › Re: [PPO] + ogłoszenie + lekki OT
  • Data: 2004-10-11 12:43:03
    Temat: Re: [PPO] + ogłoszenie + lekki OT
    Od: "Przemyslaw Osmanski" <p...@N...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Jesli chodzi natomiast o calosc czyli od opisu do wdrozenia, to na
    pewno
    > > nie zabiore sie za cos na czym sie nie znam.
    > To chyba masz niewielkie doswiadczenie w pracy z ludzmi, ktorzy nie
    bardzo

    Wszyscy ktorzy kiedykolwiek zlecili napisanie oprogramowania nie mieli
    doswiadczenia w informatycze, ba, nawet najczesciej nie maja jasno
    sprecyzowanego ksztaltu oprogramowania jakie zamawiaja. To wlasnie jest
    dzialka osob zajmujacych sie planowaniem oraz projektowaniem
    oprogramowania.
    Jesli ktos do mnie przychodzi i chce program z dziedziny na ktorej sie nie
    znam, to jedynie wtedy przyjmuje zlecenie, jesli ten ktos dobrze wie czego
    chce. W kazdym innym przypadku odmawiam. Po prostu nie chce udawac ze sie
    na czyms znam i zeby pozniej z tego wyniknaly jakies niepotrzebne
    problemy.

    > znaja sie na dzialce informatycznej. Mialam okazje pracowac w firmie, w
    ktorej
    > wykonanie projektu wlacznie ze zdobyciem informacji co i jak ma dzialac
    > nalezalo do mnie. To niestety smutna rzeczywistosc wielu polskich firm.
    No coz, zdazaja sie firmy ktore oszczedzaja gdzie sie da. IMHO takie
    postepowanie zemsci sie po pewnym czasie. Oprogramowanie albo nie bedzie
    dzialac tak jak trzeba, albo bedzie wymagac ciaglych poprawek, i nie
    chodzi mi o to że masz małe doswiadczenie czy cos w tym stylu (nawet tego
    nie sugeruje). Natomiast jesli sie na tym znasz, to wiesz o czym mowie...


    > Czlowieku... na jakim swiecie zyjesz? W wielu firmach zakres obowiazkow
    to
    > jest to co Ci szef zleca na ta chwile. A jak Ci sie nie podoba, to
    mozesz
    > zrezygnowac.

    No coz... To juz jest problem okreslenia swojej wartosci jako czlowieka, i
    tego na ile mozna sie zgodzic. Ja zawsze stosowalem zasade, ze mozna duzo,
    ale to musi byc dwustronne (tzn. szef jest nie fair w stosunku do mnie, ma
    to samo ode mnie, i na odwrot), i jakos nie placze z tego powodu. jak sam
    piszesz, zawsze mozna zrezygnowac...

    > Tyle, ze w momencie przyjmowania naszej kadrowej nikt jej nie pytal o
    internet
    > a o Office'a i prawo pracy oraz prawo cywilne. Fakt, ze ma sie znac na

    Bo dzisiaj to jest normalne narzedzie pracy. Nikt tez nie pyta sie czy
    ktos umie kozystac z dlugopisu, telefonu itp. To jest oczywiste...
    Sugerujesz ze kadrowej nikt sie nie pytal czy zna prawo pracy??? No to zal
    mi takiej firmy...

    > rekrutacji i ze ma jej samodzielnie dokonywac dowiedziala sie jak juz
    > podpisala umowe.

    To swiadczy o braku kompetencji osoby przeprowadzajacej rekrutacje i
    prawdopodobnie swiadczy o dzialaniu calej firmy.

    > Tylko trzeba wziac pod uwage, ze nie zawsze ma sie kogos takiego...

    Zawsze znajdzie sie powod, zeby nie poszukac...

    > Ona jest PRAWNIKIEM z wyksztalcenia. jest na biezaco z aktami prawnymi i
    > rozporzadzeniami... Chcesz jej jeszcze cos dorzucic? Ona i wielu innych
    sie o
    > to nie prosili.

    Klapki na oczy i nic poza waska specjalizacja, a co! Mam nadzieje ze
    polskiego w miedzyczasie nie zapomniala, bo bylby problem z
    doksztalceniem, bo przeciez to nie jest akt prawny...

    pozdrawiam,
    Przemek O.


    ---
    www.softsystem.prv.pl, www.agro.prv.pl - oprogramowanie dla rolnictwa


    Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
    Version: 6.0.775 / Virus Database: 522 - Release Date: 2004-10-08

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1