eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOgraniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ? › Re: Ograniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ?
  • Data: 2007-06-14 08:25:37
    Temat: Re: Ograniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ?
    Od: Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte napisał(a):

    >> Czy może muszę kogoś na umowę o pracę zatrudnić, żeby się
    >> odczepili?
    >
    > Mówiłem już dwa razy - przeczytaj wreszcie kodeks pracy. Tam są jasno i
    > wyraźnie określone cechy stosunku pracy.

    To były pytania retoryczne.

    >> Prawo łamane jest, gdyż jego kolejne wersje zapalczywie walczą
    >> z takimi małymi działalnościami gospodarczymi.
    >
    > Teoria spiskowa?

    Poczytaj gazety, gdzie przedstawiciele rządu wypowiadają się na ten
    temat. Gdzie "promuje się" umowę o pracę jako jedynie słuszny
    styl życia dla zwykłego człowieka.

    >> Tworzone są
    >> przepisy pozwalające przymusem ustalić "stosunek pracy".
    >
    > Bzdura. To są przepisy pozwalające stwierdzić faktyczne istnienie
    > stosunku pracy pomimo prób zakamuflowania tego faktu sużącą do czego
    > innego formą umowy. Słowem - oszustwa, i to podwójnego.
    > Poza tym te przepisy już dawno funkcjonują, obecnie są modyfikowane i
    > poszerzane.

    Ja to widzę inaczej.

    >> Więc w efekcie, niejednokrotnie, prawo jest łamane.
    >> Może należy przestać udawać, że cała ta akcja to niby dla dobra
    >> pracowników, a nie dla dobra ZUS-u?
    > Kwestia punktu widzenia. Ktoś, kto woli być pracownikiem najemnym
    > twojego stanowiska nie podzieli.

    Możliwe. Ale wcale nie czuję się od niego gorszy.
    Dlaczego to ja mam obrywać?

    >> No jakie bzdury. Jak masz odprowadzić niemal drugie tyle, co dostaje
    >> pracownik, w czarną dziurę, to jest o czym mówić.
    > Wystarczy nie zatrudniać pracownika.

    No i tak się właśnie robi.
    Współpracuje się z małymi, jednoosobowymi firmami, podpisuje
    umowy o dzieło itp.

    > gospodarczej. Oczywiście stabilność warunków prowadzenia działalności
    > jest bardzo istotna, ale trzeba do niej dojść, a to nie jest prosta droga.

    Z ostanim zdaniem się zgodzę.

    >> Ostatnio w Polsce, przepisy przeważają.
    > Potrafisz udowodnić to twierdzenie, czy tak sobie walnąłeś?

    Nie potrafię skonstruować dowodu.
    To jest moja opinia.

    >> Ten priorytet jest całkowicie niewłaściwy.
    > To tylko twoja opinia. Każdy może mieć inną.
    > Jest także ułomna - nie posiada bardzo ważnego elementu: uzasadnienia
    > czy dowodu.

    Dowodu formalnego, ścisłego? Czy jakiego?
    Dobrze wiem, że żaden "dowód" nigdy nie będzie przekonujący
    dla tych, którzy uważają, że naturalnym dla człowieka
    jest życie 5x8 pod nadzorem dyrektora.

    Mogę się jednak pocieszyć tym, że nikt nie jest w stanie
    przedstawić dowodu na tezę przeciwną.

    Podstawą, dla mnie, jest *wolność* człowieka.
    Możliwość dowolnego działania, nie szkodzącego innym.
    Przedsiębiorczość - czyli zwyczajne wzbogacanie
    się i dbanie o swoje dobro - to najbardziej naturalna rzecz
    na świecie.
    Nie jest tak samo podstawową i konieczną koncepcja
    "siedzenia w pracy" na umowie o pracę, więc tutaj przegrywa.

    Stach

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1