Witam,

Moja sprawa wygląda nastęująco:
Dnia 18 lutego rozwiązałem z moim byłym pracodawcą umowę. Na papierze było
to 1/4 etatu 215zł miesięcznie. W rzeczywistości pracowałem na pełny etat za
1500 które wypłacał mi w gotówce. Nie wiem, czy to może w czymś pomóc, ale
ostatnie udokumetowane odebranie wypłaty to lipiec 2004 (podpisywałem, że
wynagrodzenie otrzymałem).

Do tej pory nie otrzymałem wynagrodzenia za luty, i części za styczeń 2005.
Wg papierów daje to ok 300zł, wg tego co faktycznie mi się należy 1600zł.
Dodatkowo, aneks do umowy zakładał, że przez rok od odejścia z tej firmy nie
mogę się zajmować wytwarzaniem pewnego specyficznego rodzaju oprogramowania.

Obecnie pracuję w innej firmie na umowę o pracę na czas określony.

Jakie są moje szanse, na ściągnięcie z pracodawcy reszty wynagrodzenia oraz
czy należy mi się wynikające z art. 101 § 3 KP odszkodowanie w wysokości 25%
miesięcznego wynagrodzenia przez najbliższy rok?

--
Z góry dziękuję za wszelkie informacje,
Marcin

do góry

> Jakie są moje szanse, na ściągnięcie z pracodawcy reszty wynagrodzenia oraz
> czy należy mi się wynikające z art. 101 § 3 KP odszkodowanie w wysokości 25%
> miesięcznego wynagrodzenia przez najbliższy rok?

przykra sprawa. ze sciagnieciem 300 zl nie bedzie problemu. o kwocie 1600 zl
to raczej mozesz zapomniec. chociaz moge sie mylic. bylem w podobnej sytuacji
(pol etetu na papierze). co wiecej "szefowa" caly czas grozila karami
pienieznymi (200 pln), regularnie ucinala z pensji 50 zetow bo miala taki
kaprys...

pisze to jako przestoge dla innych NIE podpisywac umow na pol/cwierc etetu,
NIE wierzyc na gebe pracodawcy chocby nie wiem jak byl mily...predzej czy
pozniej wyjdzie jaki z niego oszust...

pozdr
a



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2005-04-21, karambol <k...@e...pl> wrote:
> Dodatkowo, aneks do umowy zakładał, że przez rok od odejścia z tej firmy nie
> mogę się zajmować wytwarzaniem pewnego specyficznego rodzaju oprogramowania.
Czy w aneksie do umowy jest punkt mówiący ile Ci płacą za nietworzenie
pewnego specyficznego rodzaju oprogramowania? Jeżeli nie, to punkt ten
jest nieważny.

> Jakie są moje szanse, na ściągnięcie z pracodawcy reszty wynagrodzenia oraz
> czy należy mi się wynikające z art. 101 § 3 KP odszkodowanie w wysokości 25%
> miesięcznego wynagrodzenia przez najbliższy rok?
Z tego, co pamiętam musi być stosowny zapis w umowie. Przejrzyj archiwa
grupy, w ciągu ostatnich kilku miesięcy temat był wałkowany nie raz.

Pozdrawiam
Czesiu
--
zapamiętaj, że ludzie i tak o Tobie nie myślą, a jeśli już myślą to
po to, żeby poczuć, iż są lepsi niż Ty
/MrK/

do góry

karambol:

>> było to 1/4 etatu 215zł miesięcznie. W rzeczywistości pracowałem na
> pełny etat za 1500 które wypłacał mi w gotówce.

trzeba bylo na czarno nie pracowac

b

do góry

butel napisał(a):
> trzeba bylo na czarno nie pracowac
>
> b
brawo
jak sie nie mialo nic madrego to powiedzenia to trzeba bylo sie nie
wypowiadac
niestety w obecnym bezrobociu i wysokich kosztach pracy to pracodawcy
dyktuja warunki

--

Pozdrawiam
badzio
badzio(at)epf(dot)pl
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884
ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

karambol napisał(a):
> Witam,
>
> Moja sprawa wygląda nastęująco:
> Dnia 18 lutego rozwiązałem z moim byłym pracodawcą umowę. Na papierze
> było to 1/4 etatu 215zł miesięcznie. W rzeczywistości pracowałem na
> pełny etat za 1500 które wypłacał mi w gotówce. Nie wiem, czy to może w
> czymś pomóc, ale ostatnie udokumetowane odebranie wypłaty to lipiec 2004
> (podpisywałem, że wynagrodzenie otrzymałem).
>
> Do tej pory nie otrzymałem wynagrodzenia za luty, i części za styczeń 2005.
> Wg papierów daje to ok 300zł, wg tego co faktycznie mi się należy 1600zł.
> Dodatkowo, aneks do umowy zakładał, że przez rok od odejścia z tej firmy
> nie mogę się zajmować wytwarzaniem pewnego specyficznego rodzaju
> oprogramowania.
>
> Obecnie pracuję w innej firmie na umowę o pracę na czas określony.
>
> Jakie są moje szanse, na ściągnięcie z pracodawcy reszty wynagrodzenia
> oraz czy należy mi się wynikające z art. 101 § 3 KP odszkodowanie w
> wysokości 25% miesięcznego wynagrodzenia przez najbliższy rok?
>
Idź do PIPy (Państwowy Inspektorat Pracy). Tam prawnicy darmowo
udzielają porad pod kontem kodeksu pracy. Wrazie potrzeby pomogą napisać
pismo do sądu.

Pozdrawiam

do góry