eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeO Adamie i nie tylko › Re: O Adamie i nie tylko <dlugie>
  • Data: 2002-12-18 01:13:20
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko <dlugie>
    Od: Shrek <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 17 gru 2002, Adam Płaszczyca <_...@i...pl> zapodal(a):

    > Shrek <l...@w...pl> wrote:
    >
    >> I jestes pewny, ze wlasnie komus uratowales zycie? Nie badz naiwny.
    >> W
    >
    > Jestem pewny. Nie jestem naiwny. Oczywiście, tą nerkę mógłby
    > ofiarować ktoś inny. Ale akurat to była moja nerka.
    > Tak samo jak wielu ludzi dostało, dostaje i będzie dostawać krew i
    > preparaty krwiopochodne produkowane przez mój organizm.

    Chwale cie, ze odales nerke. Naprawde. Ja bym czegos takiego chyba nie
    zrobil. Co do krwi to inna sprawa. Naprawde chyle czola.

    >
    >> wiekszosci przypadkow nie starcza. Jesli nie starcza teraz to z
    >> pewnoscia nie starczy po zniesieniu bezplatnej opieki zdrowotnej -
    >> potrzebujacych przybedzie. Jak myslisz na wyleczenie ilu przypadkow
    >> np. nowotworow wystarczylby dochod z WOSP?
    >
    > Po zniesieniu marnotrawienia w państwowej służbie zdrowia pieniędzy
    > usługi medyczne będą mniej więcej o połowę tańsze. Osoba, która
    > obecnie zarabia 700zł netto płaci więcej na chorą kasę niż ja, na
    > prywatną klinikę.

    Naprawde w to wierzysz? NIe o polowe a o jedna trzecia (mniej wiecej) Ile
    placisz?

    >> Ci bezrobotni tez byli ubezpieczeni. Nie pracowales wczesniej - nie
    >> ma zasilku, pracowales - nalezy ci sie 6 miesiecy. Naprawde nie
    >> wiedziales?
    > Wiedziałeś. Dlatego piszę, żebyła ubezpieczona.

    podobnie jak bezrobotni.

    >> Oczywiscie. Juz wszyscy biegna wspomagac wszystkich potrzebyjacych.
    > Wyobraź sobie, że jak traktujesz ludzi jak ludzi, to oni się
    > zachowują jak ludzie. No. może z Twoim wyjątkiem, bo chyba z własnych
    > doświadczeń piszesz.
    >
    >> Ech. Mnie naprawde nie stac. Wiesz zawsze daje na WOSP i podobne
    >> akcje. Na wiecej mnie nie stac. Sorry na razie studiowalem. Za 200
    >> zl musialem sie ubrac, zaplacic czesc netu, skoczyc na piwo z
    >> kumplami do klubu (co jak co, ale to sie studentom nalezy:). I nie
    >> narzekalem. Inni nie mieli nawet tego. Mama oplacala angielski. Wiec
    >> jak widzisz najgorzej nie mialem. A mimo wszystko nie wyobrazam
    >> sobie, zebym mogl pomoc wiekszej ilosci ludzi (przynajmniej nie
    >> finansowo). Do teatru ani do kina nie chodzilem (prawie).
    >
    >
    > Mogłeś oddawać krew. Nic nie kosztuje, a dostajesz śniadanko i
    > czekoladę.
    > Da się? Da. Tylko trzeba chcieć.

    Oddalem. Nie dla czekoladek i sniadanka. Po prostu byla potrzebna.


    >> No wlasnie sam napisales causus. Czyli wyjatek potwierdzajacy
    >> regule. Ile jeszcze takich przypadkow znasz? Jakos nie slyszalem o
    >> podobnych
    >
    > Piosenka 'We Are The World' dała więcej pieniędzy dla dzieci w Afryce
    > niż cała pomoc Europy razem wzięta.
    > Koncert Live Aid również.
    > O tym, że WOŚP daje więcej na ratowanie życia niż składki też nie
    > wspomnę.

    jakies danie. Nie sadze.

    >
    >> poczatek chcieli wynajac mieszkanko za babcina rente. No to
    >> warszawiacy polewke z nich mieli - za 600 zeta? Panie mamy tutaj
    >> pokoik w suterenie
    >
    > Za 600 zeta można wynająć kawalerkę. Ale o wiele bardziej się opłaca
    > wynając w kilka osób jedno większe mieszkanie.
    >
    >> Przepraszam, ze dlugie, zle tak wlasnie wygladalaby realizacia
    >> cudownych pomyslow Adama w praktyce.
    >
    > Nie. Tak wyglądają Twoje wizje. A rzeczywistość jest taka, że ludzie
    > tutaj przyjeżdżają z podkarpacia - do pracy na budowach. Wystarczy,
    > że przejdziesz się po dowolnym miejscu gdzie coś budują - jeśli się
    > nie boisz łopaty, to masz całkiem znośną dniówkę - nawet do 100
    > złotych.

    Naprawde, pracowales na budowie? Przypuszczam, ze watpie. Przyjezdzaja
    owszem. A historyjka nie jest do konca fikcja...

    >
    >> Oczywiscie. Anarchia doskonalym systemem spolecznym (moj brat jak
    >> byl pankiem mnie kiedys przekonywal, a ja sie glupi nie dalem).
    >
    > Oczywiście. Fakty przeczą - tym gorzej dla faktów.

    Podaj linka do faktow.

    Pozdr. Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1