eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › NIP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2002-12-04 11:46:36
    Temat: NIP
    Od: "mef" <m...@p...wp.pl>

    Chcialbym podjac moja pierwsza prace na umowe o dzielo. W urzedzie skarbowym
    dostalem formulaz - wniosek o nadanie NIP, ktory mam wypelnic, a potem mam
    go przeslac do mojego pracodawcy (na drugi koniec Polski), aby tam cos
    dopisal i odeslal go do urzedu skarbowego. Paranoja jakas.. Czy ja nie moge
    poprostu pojsc do urzedu, wypelnic wniosek i dostac NIP co ma do mojego
    numeru pracodawca?

    pozdrawiam

    mef



  • 2. Data: 2002-12-04 12:54:51
    Temat: Re: NIP
    Od: Aleksandra <a...@u...com.pl>

    mef wrote:
    >
    > Chcialbym podjac moja pierwsza prace na umowe o dzielo. W urzedzie skarbowym
    > dostalem formulaz - wniosek o nadanie NIP, ktory mam wypelnic, a potem mam
    > go przeslac do mojego pracodawcy (na drugi koniec Polski), aby tam cos
    > dopisal i odeslal go do urzedu skarbowego. Paranoja jakas.. Czy ja nie moge
    > poprostu pojsc do urzedu, wypelnic wniosek i dostac NIP co ma do mojego
    > numeru pracodawca?


    Dotychczas tak było. Składało się samodzielnie
    wniosek, (a dokładnie formularz zgłoszeniowy )
    razem z zeznaniem rocznym (pierwszym) Teraz, tzn.
    od 24 sierpnia 2002 :-) jest inaczej.
    Obecnie pracodawca (płatnik) ma Cię wyręczać w
    załatwianiu spraw ze skarbówką. Dotyczy to umów o
    dzieło i umów-zleceń.
    I nie narzekaj - jesli to będzie jedyny Twój
    problem w zwiazku z podjęciem pracy, jestes
    szczęsliwcem :-)

    Aleksandra


  • 3. Data: 2002-12-04 13:45:41
    Temat: Re: NIP
    Od: "mef" <m...@p...wp.pl>


    "Aleksandra" <a...@u...com.pl> wrote in message
    news:3DEDFB1B.3F0C1A0A@unisoft.com.pl...

    Dotychczas tak było. Składało się samodzielnie
    wniosek, (a dokładnie formularz zgłoszeniowy )
    razem z zeznaniem rocznym (pierwszym) Teraz, tzn.
    od 24 sierpnia 2002 :-) jest inaczej.
    Obecnie pracodawca (płatnik) ma Cię wyręczać w
    załatwianiu spraw ze skarbówką. Dotyczy to umów o
    dzieło i umów-zleceń.
    I nie narzekaj - jesli to będzie jedyny Twój
    problem w zwiazku z podjęciem pracy, jestes
    szczęsliwcem :-)

    Ok rozumiem. Dziekuje za wyjasnienie.

    Szczesliwiec [;)] mef




  • 4. Data: 2002-12-04 15:49:22
    Temat: Re: NIP
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>

    "Aleksandra" w news:3DEDFB1B.3F0C1A0A@unisoft.com.pl napisał(a):
    >
    > od 24 sierpnia 2002 :-) jest inaczej. Obecnie pracodawca
    > (płatnik) ma Cię wyręczać w załatwianiu spraw ze
    > skarbówką. Dotyczy to umów o dzieło i umów-zleceń.

    W maju i czerwcu pracowalem na umowe zlecenie (przy spisie powszechnym).
    Gdy gdzies w kwietniu staralem sie w US o NIP pani z okienka odmowila
    przyjecia wniosku poniewaz musiala miec pieczatke pracodawcy, czy jakos
    tak. W UM powiedziano mi, ze GUS to faktycznie pozniej zalatwi. Jednak
    przyszedl dzien spisania umowy i pole NIP pozostalo puste. Czego wiec
    teraz moge sie spodziewac? Mam czekac, az z GUS'u dostane jakies dokumenty
    na podstawie ktorych bede mogl sie rozliczyc i do nich dolaczyc wniosek?
    Mam sam biec do US jak najszybciej i starac sie o NIP? W zwiazku z taka
    sytuacja przyznaja mi, czy tez beda trzymac sie tego, ze to pracodawca
    zalatwia? Jesli to drugie no to przeciez teraz zatrudniony nie jestem wiec
    na NIP nie mam co liczyc? Nie bede w takim wypadku mogl sie rozliczyc
    (wogole musze sie tym martwic jesli GUS nic mi nie przysle?). Jakie
    ewentualne konskwencje wiaza sie z ta kwestia?



    pozdrawiam
    Greg


  • 5. Data: 2002-12-04 19:19:06
    Temat: Re: NIP
    Od: "Youngman" <y...@k...chip.pl>

    > > od 24 sierpnia 2002 :-) jest inaczej. Obecnie pracodawca
    > > (płatnik) ma Cię wyręczać w załatwianiu spraw ze
    > > skarbówką. Dotyczy to umów o dzieło i umów-zleceń.
    >
    > W maju i czerwcu pracowalem na umowe zlecenie (przy spisie powszechnym).
    > Gdy gdzies w kwietniu staralem sie w US o NIP pani z okienka odmowila
    > przyjecia wniosku poniewaz musiala miec pieczatke pracodawcy, czy jakos
    > tak. W UM powiedziano mi, ze GUS to faktycznie pozniej zalatwi. Jednak
    > przyszedl dzien spisania umowy i pole NIP pozostalo puste. Czego wiec
    > teraz moge sie spodziewac? Mam czekac, az z GUS'u dostane jakies dokumenty
    > na podstawie ktorych bede mogl sie rozliczyc i do nich dolaczyc wniosek?
    > Mam sam biec do US jak najszybciej i starac sie o NIP? W zwiazku z taka
    > sytuacja przyznaja mi, czy tez beda trzymac sie tego, ze to pracodawca
    > zalatwia? Jesli to drugie no to przeciez teraz zatrudniony nie jestem wiec
    > na NIP nie mam co liczyc? Nie bede w takim wypadku mogl sie rozliczyc
    > (wogole musze sie tym martwic jesli GUS nic mi nie przysle?). Jakie
    > ewentualne konskwencje wiaza sie z ta kwestia?

    Żeby dostać NIP trzeba mieć pracodawcę ... który ma cie zatrudnić ... ale
    nie musi.
    Widzisz :) Wystarczy, że znajdziesz sobie kogoś kto ci podbije formularz i
    juz mażesz skladac podanie o nadanie NIP. Ten ktoś kto sie podbil nie musi
    wcale cie zatrudnic a ty bedziesz mial NIP.

    Tak był w każdym razie kiedyś. Ale mysle ze przepisy nie zmienily sie tak
    drastycznie.
    Pozdrawiam
    Youngman



  • 6. Data: 2002-12-05 19:54:13
    Temat: Re: NIP
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>

    "Youngman" w news:3defa146@news.vogel.pl napisał(a):
    >
    > Żeby dostać NIP trzeba mieć pracodawcę ... który ma
    > cie zatrudnić ... ale nie musi. Widzisz :) Wystarczy, że
    > znajdziesz sobie kogoś kto ci podbije formularz i
    > juz mażesz skladac podanie o nadanie NIP.

    A jak nie to lipa z NIP'u? Bez sensu...

    > Ten ktoś kto sie podbil nie musi wcale cie zatrudnic a ty
    > bedziesz mial NIP.

    Wlasnie dzisiaj otrzymalem z GUS'u pit-8B. Znaczy, ze jednak (do konca
    kwietnia?) rozliczyc sie musze. Jesli do tego czasu nie znajde pracodawcy
    nie dostane NIP'u i nie bede mogl sie rozliczyc? To jak? US nip'u nie
    przyzna, ale kare mi wlepia jesli sie nie rozlicze?

    Niedlugo najprawdopodobniej (bo powinienem odpowiedz dostac w sobote) bede
    mial praktyki. Czy to mozna jakos wykorzystac? Z tym, ze praktyka nie jest
    platna...



    pozdrawiam
    Greg


  • 7. Data: 2002-12-06 07:28:08
    Temat: Re: NIP
    Od: s...@w...pl (ghjgj)

    > >
    > > Żeby dostać NIP trzeba mieć pracodawcę ... który ma
    > > cie zatrudnić ... ale nie musi. Widzisz :) Wystarczy, że
    > > znajdziesz sobie kogoś kto ci podbije formularz i
    > > juz mażesz skladac podanie o nadanie NIP.
    >
    > A jak nie to lipa z NIP'u? Bez sensu...
    >
    > > Ten ktoś kto sie podbil nie musi wcale cie zatrudnic a ty
    > > bedziesz mial NIP.
    >
    > Wlasnie dzisiaj otrzymalem z GUS'u pit-8B. Znaczy, ze jednak (do konca
    > kwietnia?) rozliczyc sie musze. Jesli do tego czasu nie znajde pracodawcy
    > nie dostane NIP'u i nie bede mogl sie rozliczyc? To jak? US nip'u nie
    > przyzna, ale kare mi wlepia jesli sie nie rozlicze?
    >
    > Niedlugo najprawdopodobniej (bo powinienem odpowiedz dostac w sobote) bede
    > mial praktyki. Czy to mozna jakos wykorzystac? Z tym, ze praktyka nie jest
    > platna...
    >
    BRAWO BRAO PANOWIE. NAWET JAK NIE PRACUJECIE TO IDZIECIE DO URZĘDU
    SKARBOWEGO I PROSICIE O NADANIE NUMERU NIP. A TAM BEZ ZADNEGO HALO WAM TEN
    NUMER W CIAGU 21 DNI DAJĄ !!!!!

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje


  • 8. Data: 2002-12-06 11:52:31
    Temat: Re: NIP
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>

    "ghjgj" w news:006901c29cf8$08fb13d0$7d00080a@katowice.compute
    rland.pl
    napisał(a):
    >
    > BRAWO BRAO PANOWIE. NAWET JAK NIE PRACUJECIE
    > TO IDZIECIE DO URZĘDU SKARBOWEGO I PROSICIE O
    > NADANIE NUMERU NIP. A TAM BEZ ZADNEGO HALO
    > WAM TEN NUMER W CIAGU 21 DNI DAJĄ !!!!!

    No nie zupelnie, bo juz raz bylem i nie dostalem bo musi byc pieczatka od
    pracodawcy :) Tym razem gdy cos podobnego uslysze bede prosil o odmowe na
    pismie. Jesli jednak dobra pani z okienka dac nie bedzie chciala to mam
    zrobic dym? :)


    Dzieki za odpowiedz, ale - tnij cytaty i nie krzycz (czyt. drukowane
    litery paskudnie sie czyta w takiej ilosci) :)



    pozdrawiam
    Greg


  • 9. Data: 2002-12-08 00:15:28
    Temat: Re: NIP
    Od: "Katia" <m...@g...pl>


    Główny bohater (w tej roli Greg <o...@f...sos.com.pl>)
    rzekł:asq3cn$psm$...@n...tpi.pl...
    > "ghjgj" w news:006901c29cf8$08fb13d0$7d00080a@katowi
    ce.computerland.pl
    > napisał(a):
    > >
    > > BRAWO BRAO PANOWIE. NAWET JAK NIE PRACUJECIE
    > > TO IDZIECIE DO URZĘDU SKARBOWEGO I PROSICIE O
    > > NADANIE NUMERU NIP. A TAM BEZ ZADNEGO HALO
    > > WAM TEN NUMER W CIAGU 21 DNI DAJĄ !!!!!
    >
    > No nie zupelnie, bo juz raz bylem i nie dostalem bo musi byc
    pieczatka od
    > pracodawcy :) Tym razem gdy cos podobnego uslysze bede prosil o
    odmowe na
    > pismie. Jesli jednak dobra pani z okienka dac nie bedzie chciala to
    mam
    > zrobic dym? :)

    ja skladalam 1,5 miesiaca temu i nikt o zadna pieczatke nie pytal.
    Numer juz mi przyslali.

    Katia


  • 10. Data: 2002-12-08 14:00:22
    Temat: Re: NIP
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>

    "Katia" w news:asv70s$qpb$4@news.tpi.pl napisał(a):
    >
    > ja skladalam 1,5 miesiaca temu i nikt o zadna
    > pieczatke nie pytal.

    Bo pewnie tez ma znaczenie na jaka pania i w jakim humorze sie trafi
    (czyt. co kraj to obyczaj) ;)

    > Numer juz mi przyslali.

    Dlugo czekalas?



    pozdrawiam
    Greg

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1