W wiadomości news:ec2gai$k4p$1@news.onet.pl Wiktor
<w...@p...onet.pl> pisze:

> Jotte napisał(a):
>> Fakt, troche sie nabijam. Przyznasz jednak, ze umieszczanie oczekiwanego
>> wynagrodzenia w _ZYCIORYSIE_ to logiczny absurd.
> Zaraz, zaraz. Przecież CV to nie jest to samo co "życiorys", wygląda tylko
> podobnie, ale to jednak zgoła co innego.
Widzisz, niektórzy utożsamiają termin curriculum vitae z życiorysem w sensie
biograficznym. Inni natomiast kojarzą go z życiorysem dotyczącym wyłacznie
sfery zawodowej.
Szczerze mówiąc mnie to za bardzo nie obchodzi. Widziałem raz cefałkę, w
której autorka uznawała za stosowne zamieścić, że ma zainteresowania, a
mianowicie taniec towarzyski i hodowla kaktusów.
To było chyba z 5-6 lat temu, ale pamiętam do dziś bo uśmialiśmy się setnie.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> Szczerze mówiąc mnie to za bardzo nie obchodzi. Widziałem raz cefałkę, w
> której autorka uznawała za stosowne zamieścić, że ma zainteresowania, a
> mianowicie taniec towarzyski i hodowla kaktusów.
> To było chyba z 5-6 lat temu, ale pamiętam do dziś bo uśmialiśmy się setnie.

Niewiem, co cie wym tak ubawilo? Do dzis z 10% aplikantow sie chwali swoimi
zainteresowaniami, a szczególnie przy rekrutacji np do dzialu marketingu. Nawet
jesli zastosowanie wiedzy w ramach pasji ma sie nijak kompletnie do profilu
zawodowego.
Pytaja o to tez czasem i nie tak rzadko prowadzacy rekrutacje, bo w ich opinii mozna
sie wiecej cos dowiedziec o człowieku w ten sposob.
Wojtek

do góry

W wiadomości news:ec3umn$9h3$1@nemesis.news.tpi.pl fotech
<w...@p...onet.pl> pisze:

>> Szczerze mówiąc mnie to za bardzo nie obchodzi. Widziałem raz cefałkę, w
>> której autorka uznawała za stosowne zamieścić, że ma zainteresowania, a
>> mianowicie taniec towarzyski i hodowla kaktusów.
>> To było chyba z 5-6 lat temu, ale pamiętam do dziś bo uśmialiśmy się
>> setnie.
> Niewiem, co cie wym tak ubawilo?
Trudno, widocznie mamy inne poczucie humoru, ale cośmy sie pośmiali to
nasze.

> Do dzis z 10% aplikantow sie chwali
> swoimi zainteresowaniami, a szczególnie przy rekrutacji np do dzialu
> marketingu. Nawet jesli zastosowanie wiedzy w ramach pasji ma sie nijak
> kompletnie do profilu zawodowego. Pytaja o to tez czasem i nie tak
> rzadko prowadzacy rekrutacje, bo w ich opinii mozna sie wiecej cos
> dowiedziec o człowieku w ten sposob.
Dziś jak widzę, słyszę i czytam, to niektórzy aplikanci gotowi są napisać i
opowiedzieć wszystko, odpowiedzieć na każde pytanie tzw. rekrutera, ba -
wręcz dociekają co by tu zrobić aby mu się spodobać. Ale wówczas (może to
było trochę dawniej niż z początku mi się zdawało?) ludzie raczej szanowali
swoją prywatność i nie mieszali jej ze sprawami zawodowymi, toteż tego typu
"zwierzenia" należały do rzadkości. Stąd wyglądało to śmiesznie.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "Wiktor" <w...@p...onet.pl> napisał

> Zaraz, zaraz. Przecież CV to nie jest to samo co "życiorys", wygląda
> tylko podobnie, ale to jednak zgoła co innego.

Ekhm... curriculum vitae to znaczy własnie życiorys, więc trudno, by było
czymś innym :)

N.

do góry

Nixe wrote:

>
> Użytkownik "Wiktor" <w...@p...onet.pl> napisał
>
>> Zaraz, zaraz. Przecież CV to nie jest to samo co "życiorys", wygląda
>> tylko podobnie, ale to jednak zgoła co innego.
>
> Ekhm... curriculum vitae to znaczy własnie życiorys, więc trudno, by było
> czymś innym :)
>
No ale w CV się umieszcza takie nieżyciorysowe dane jak
zainteresowania/hobby, stan cywilny, miejsce zamieszkanie czy wręcz
zdjęcie.

To nie wiem czemu te informacje pasują do CV a minimalne wynagrodzenie nie.

p. m.

do góry

W wiadomości news:ec46q8$irt$1@atlantis.news.tpi.pl m...@g...com
<m...@g...com> pisze:

> No ale w CV się umieszcza takie nieżyciorysowe dane jak
> zainteresowania/hobby, stan cywilny, miejsce zamieszkanie czy wręcz
> zdjęcie.

> To nie wiem czemu te informacje pasują do CV a minimalne wynagrodzenie
> nie.
Nie wiem czy to satysfakcjonujący argument, gdyż ma charakter czysto
logiczny -
bo w życiorysie ujmuje się dane faktograficzne dotyczące czegoś co już
zaistniało. Jak nie zaistniało to przecież nie ma się tego w życiorysie. W
zależności od przeznaczenia życiorysu niektóre elementy się pomija, inne
szczególnie eksponuje.
Ale można napisać w CV np. taki punkt:
"2004 - aplikowałem na stanowisko (tu wpisać odpowiednio) oczekując
wynagrodzenia (tu kwota) zł, co praktykuję do dziś". ;))
A w ogóle to tu jest co nieco na ten temat:
http://cv.pracanowo.pl/jakpisac_cv.php

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte wrote:

> W wiadomości news:ec46q8$irt$1@atlantis.news.tpi.pl m...@g...com
> <m...@g...com> pisze:
>
>> No ale w CV się umieszcza takie nieżyciorysowe dane jak
>> zainteresowania/hobby, stan cywilny, miejsce zamieszkanie czy wręcz
>> zdjęcie.
>
>> To nie wiem czemu te informacje pasują do CV a minimalne wynagrodzenie
>> nie.
> Nie wiem czy to satysfakcjonujący argument, gdyż ma charakter czysto
> logiczny -
> bo w życiorysie ujmuje się dane faktograficzne dotyczące czegoś co już
> zaistniało. Jak nie zaistniało to przecież nie ma się tego w życiorysie. W
> zależności od przeznaczenia życiorysu niektóre elementy się pomija, inne
> szczególnie eksponuje.
> Ale można napisać w CV np. taki punkt:
> "2004 - aplikowałem na stanowisko (tu wpisać odpowiednio) oczekując
> wynagrodzenia (tu kwota) zł, co praktykuję do dziś". ;))

Zgodnie z taką klasyfikacją należałoby zamiast "stan cywilny - żonaty"
pisać "2004 - zmieniłem stan cywilny na żonaty".

Zamiast "zainteresowania - pływanie,nurkowanie" pisać "2001 -
zainteresowałem się pływaniem\n 2003 - zainteresowałem się nurkowaniem".

p. m.

do góry

Fri, 18 Aug 2006 15:18:31 +0200, Jotte napisał(a):

> A w ogóle to tu jest co nieco na ten temat:
> http://cv.pracanowo.pl/jakpisac_cv.php

Czegos tu nie kumam. Najpierw sie nabijasz, ze ktos opisal swoje
zainteresowania w CV, a teraz linkujesz artykul, w ktorym proponuja je w CV
dodawac.
To w koncu uwazasz, ze te informacje powinny byc w tym dokumencie zawarte,
czy nie?


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

W wiadomości news:ec4mil$b67$2@nemesis.news.tpi.pl m...@g...com
<m...@g...com> pisze:

>> Ale można napisać w CV np. taki punkt:
>> "2004 - aplikowałem na stanowisko (tu wpisać odpowiednio) oczekując
>> wynagrodzenia (tu kwota) zł, co praktykuję do dziś". ;))
> Zgodnie z taką klasyfikacją należałoby zamiast "stan cywilny - żonaty"
> pisać "2004 - zmieniłem stan cywilny na żonaty".
Wprawdzie stan cywilny to sprawa prywatna, ale - czemu nie?

> Zamiast "zainteresowania - pływanie,nurkowanie" pisać "2001 -
> zainteresowałem się pływaniem\n 2003 - zainteresowałem się nurkowaniem".
"Zaś od 2005 intensywnie ćwiczę wynurzanie." ;)

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:19lc7ayamf872$.dlg@kapselek.net Kapsel
<k...@p...onet.pl> pisze:

>> A w ogóle to tu jest co nieco na ten temat:
>> http://cv.pracanowo.pl/jakpisac_cv.php
> Czegos tu nie kumam. Najpierw sie nabijasz, ze ktos opisal swoje
> zainteresowania w CV, a teraz linkujesz artykul, w ktorym proponuja je w
> CV dodawac.
Co w tym dziwnego? Wiele rzeczy, które ktoś gdzieś proponuje jest śmieszne.

> To w koncu uwazasz, ze te informacje powinny byc w tym dokumencie zawarte,
> czy nie?
Mogą być. Założyć sandały do smokingu też można.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry