eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow › Re: Mala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow
  • Data: 2003-11-24 12:20:42
    Temat: Re: Mala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow
    Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam!

    Użytkownik Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bpr1nf$j8c$...@n...news.tpi.pl...
    > alegori@ wrote:
    >
    > >>>Nie zawsze. Co z przypadkami losowymi ? Godzina 13:13, serwer domeny NT
    > >>
    > >>(...)
    > >>
    > >>Bez obrazy, ale cos takiego jest dowodem na totalna wtope
    odpowiedzialnego
    > >>szefa/kierownika! Co, lapie sie za glowe i zastanawia co robic???
    > >>Gdzie procedury awaryjne? Wymysla na poczekaniu?
    > >
    > > [cut]
    > >
    > > nie chce sie sie czepiac szczegolow bo administratorem stricte nie
    jestem,
    > > ale w przypadku domeny dla 300 hostow
    > > stawia sie rowniez kontroler zapasowy...
    > >
    > > promocja następuje automatycznie
    >
    > Alegori, ja nie pisałem o tym co ja bym chciał i co jest zgodne z
    > zasadami sztuki, tylko o tym jak bywa. Podany przykład - to fakty.
    > Miałem pewnego czasu interwencję w firmie gdzie jest nawet więcej niż
    > 300 maszyn (koło 350 końcówek, nie licząc serwerów w serwerowni) gdzie
    > pier*nął kopytami do góry serwer domeny i nie byo serwerów BDC. Było to
    > mniej więcej o 13:13, w sensie : środek dnia. I to tak się wyp*, że heja
    > ! ... Zjarała mu się płyta główna czy coś takiego, totalny dead.
    >
    > Co do procedur - tak. Oczywiście że tak. Tylko do tego trzeba mieć
    > porządnie zrobiony dział IT. Dalej nie będę komentował, bo musiał bym
    > wejść nadmiernie w szczegóły.

    Nie przesadzajcie - szef nie jest swieta krowa!
    Opracujcie rozwiazania, jesli nie zaakceptuje zaproponujcie na wyzszym
    szczeblu (dobrze uzasadnione - ekonomicznie). Szef albo Was wyrzuci
    z roboty, albo sam wyleci. Znacie zasade Petera?
    (urzednik dotad awansuje, poki osiagnie prog swojej niekompetencji.
    a czy taki szef to nie skostnialy "urzednik")

    Osobiscie zrezygnowalem ze swoich pomyslow tylko raz - szefem byl wlasciciel
    i preferowal piracenie oprogramowania (to byl prawnik, wiecie jak to jest z
    prawnikami).
    Zwolnilem sie z pracy :-)))) nie bede okradal kolegow po fachu!
    No ale to bylo 10 lat temu -mozna wspominac ze smiechem!

    Zdrowka - Wojtek H.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1