W wiadomości news:e3q8sm$1880$1@news2.ipartners.pl czarny
<m...@f...art.lp> pisze:

> Redagując list motywacyjny do pewnej firmy, natrafiłem na problem.
> Muszę w CV i LM podać mój adres zamieszkania.
Nie musisz. Możesz podać adres do korespondencji.

> Jedyne rozsądne i bezpieczne moim zdaniem wyjście, to podanie adresu np.
> rodziców. Ale jak podam adres rodziców to wyjdzie na to, że mieszkam 100
> km od miasta w którym akurat firma potrzebuje pracownika
Nie, bo to jest adres do korespondencji, a nie adres zamieszkania. Po prostu
wyraźnie to zaznacz aby uniknąć niejasności.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

09-05-2006, na pl.praca.dyskusje, czarny napisał(a):

> krótko w CV

Zaznaczyć, że do korespondencji, a w LM także krótko opisać o co chodzi...
--
Pozdrawiam
studentos

do góry

> No, może i powinien, ale ja nie chcę ryzykować.
> Listonosz zna swój rewir i (pewnie) wie, że "pod piątką"
> mieszkał Kowalski a tu na liście napisane "Nowak".

Pierzysz jak potrzaskany

Wojtek

do góry

fotech napisał(a):
>> No, może i powinien, ale ja nie chcę ryzykować.
>> Listonosz zna swój rewir i (pewnie) wie, że "pod piątką"
>> mieszkał Kowalski a tu na liście napisane "Nowak".

> Pierzysz jak potrzaskany

Nie wiem czy masz wyższe wykształcenie, ale podstawowego
na pewno Ci brak.


--
czarny
.:: www.czarnobiale.pl ::.
.:: Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro ::.

do góry

Napisz dwa adresy w CV: do korespondencji i zameldowania. To prawie standard
wśród dokumentów składanych przez np. studentów.

Nie pisz nic o tym w LM - LM nie jest od tego - to list MOTYWACYJNY :-)

Pozdrr.,
Boa.

do góry

Użytkownik "czarny" <m...@f...art.lp> napisał w wiadomości
news:e3q8sm$1880$1@news2.ipartners.pl...
> Witam.
>
> Redagując list motywacyjny do pewnej firmy, natrafiłem na problem.
>
> Muszę w CV i LM podać mój adres zamieszkania.
> Wynajmuję nowe mieszkanie od niedawna, wiec nie mogę podać tego adresu,
> bo listonosz mnie nie zna i nie dostarcza poczty.
<cut>
Muhahahahaha..... A co listonosza obchodzi, kto tam mieszka? Po pierwsze,
wynajmowanie czy tez odsprzedaz mieszkan jest na porzadku dziennym w tym
kraju, po drugie, nie ma tu obowiazku meldunkowego, po trzecie, poczta jak
ktos slusznie zauwazyl spisu meldunkowego nie ma. Ja wynajmuje kwadrat i
dosc regularnie dostaje na skrzynke listy zaadresowane do jakichs zachodnich
studenciakow ktorzy mieszkali tu wczesniej (a mieszkam w tym mieszkaniu 3
rok!) Ale moze listonosz z mojej dzielnicy jest jakis malo zainteresowany
mieszkancami:P A tak w ogole, to raz mi sie chyba zdazylo, zeby
odpowiedziano mi listownie na papierze - zawsze byl to telefon lub mail.
pozdr
/p

do góry

clockworkoi napisał(a):
[...]
> po drugie, nie ma tu obowiazku meldunkowego,

jak nie ma jak jest.....

p. m.

do góry

Dnia 2006-05-10 08:41 , osoba przedstawiajaca sie jako czarny,
przeslala ponizej zacytowana wiadomosc :
> fotech napisał(a):
>>> No, może i powinien, ale ja nie chcę ryzykować.
>>> Listonosz zna swój rewir i (pewnie) wie, że "pod piątką"
>>> mieszkał Kowalski a tu na liście napisane "Nowak".
>
>> Pierzysz jak potrzaskany
>
> Nie wiem czy masz wyższe wykształcenie, ale podstawowego
> na pewno Ci brak.
>
>
ROTFL. Jeden autor i od razu dwa posty miesiąca :)

--
FSC

do góry

Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:e3s7g3$d72$1@nemesis.news.tpi.pl...
> clockworkoi napisał(a):
> [...]
>> po drugie, nie ma tu obowiazku meldunkowego,
>
> jak nie ma jak jest.....
>
> p. m.

A to od kiedy?

do góry

"clockworkoi" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:e3sb7g$psn$1@news.onet.pl...
>
> A to od kiedy?

Od zawsze. Ale wszyscy to równo olewają. Bo po co wymieniać ciągle
dokumenty,
szczególnie jak coś wynajmujesz.

Stach

do góry