eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 257

  • 131. Data: 2006-09-20 19:00:22
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "camel" <g...@f...gotdns.com> napisał w wiadomości
    news:eeph2o$cm2$1@inews.gazeta.pl...

    >
    > Znam te wyliczenia. To jest rozbój w biały dzień. To okupacja! To nie jest
    > NASZE państwo, tylko wrzód na naszych d... . A my wracajmy do roboty. W
    > końcu górnicy, rolnicy, księża i urzędnicy, renciści i emeryci mundurowi
    > czekają na nasze podatki!
    >
    >> camel[OT]
    >
    > --
    > -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.
    >

    Mam tylko jedno pytanie : co wy takiego robicie
    że do wszystkich dopłacacie??

    Józek



  • 132. Data: 2006-09-20 19:14:12
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "blondi" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1158754338.630013.206320@i3g2000cwc.googlegroup
    s.com...

    bf napisał(a):
    > Zabawna ta dyskusja, a szczególnie te skrajnie liberalne wypowiedzi
    > małolatów ze skrzywioną wizją świata.

    Z tego co widze (a kilka osob wypowiadajacych sie znam z usenetu) to
    raczej niewiele tu malolatow :)

    Moje odczycie jest zupełnie przeciwne, brak złych doświadczeń
    potwierdza większość małolatów.

    > Chcieliby zniszczyć rodzinę i
    > zlikwidować renty, emerytury, zasiłki. Albo albo.

    Rodziny nikt nie planuje zniszczyc. Opiekuncze panstwo, jak na razie,
    generuje same koszty nie dajac nic w zamian tylko ciagnac od rodzin.
    pewnie dlatego jest ich coraz mniej.

    Na pewno bo ona to (rodzina ) gwarantuje beztroskie życie.

    E? Mozesz rozwinac watek o psyche? Ogolnie to powinno wygladac tak, ze
    nie ma rent czy emerytur. Panstwu placimy jakies minimum (5-10%
    dochodow) a za reszte sami sobie oplacamy ubezpieczenia itp. Kazdy
    ponosi odpowiedzialnosc za siebie. Jestesmy doroslymi ludzmi i nie
    trzeba za nas decydowac.

    A kto da jeść tacie i mamie a może nawet babci???

    > Spokojnie ten nasz żywot ludzi jest skończony, zwolnij, gdzie pędzisz,
    > za chwilę sam będziesz staruszkiem i klientem tej strasznej opieki. Jak
    > to przeżyjesz, komu dokopiesz, za tak głupio poukładany świat? Można
    > mieć pretensje do Pana Boga, ale chciaż trzeba w niego wierzyć. A jak
    > nie to co zostaje...

    Wolalabym to co panstwo z moich podatkow oddaje Kosciolowi przeznaczac
    na swoja emeryture... Mysle, ze wyszlabym na tym lepiej.

    Blondi

    Nie mam zamiaru Cie nawracać ale ja jestem wieżący!!!

    Józek



  • 133. Data: 2006-09-20 19:18:22
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Wed, 20 Sep 2006 21:00:22 +0200, Józek <s...@p...onet.pl>
    w <ees347$jml$1@news.onet.pl> napisał:

    > Użytkownik "camel" <g...@f...gotdns.com> napisał w wiadomości
    > news:eeph2o$cm2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Znam te wyliczenia. To jest rozbój w biały dzień. To okupacja! To nie jest
    >> NASZE państwo, tylko wrzód na naszych d... . A my wracajmy do roboty. W
    >> końcu górnicy, rolnicy, księża i urzędnicy, renciści i emeryci mundurowi
    >> czekają na nasze podatki!
    >>
    >>> camel[OT]
    >>
    >> --
    >> -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.
    >>
    >
    > Mam tylko jedno pytanie : co wy takiego robicie
    > że do wszystkich dopłacacie??

    Płacimy podatki.
    Jesteś w stanie wykazać, że ktoś będący w okolicy końca pierwszej stawki
    podatkowej jest beneficjentem netto państwa polskiego?
    A ktoś w drugim progu?

    > Józek

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 134. Data: 2006-09-20 19:35:17
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "blondi" <m...@g...com>


    Kira napisał(a):
    > Re to: blondi [20 Sep 2006 02:14:15 -0700]:
    >
    >
    > > W ciagu kilku lat przy zyciu zostalyby tylko osoby, na ktorych
    > > umiejetnosci jest popyt lub tacy, ktorzy w kazdej sytuacji spadna
    > > na 4 lapy. Geny jednych i drugich sa w cenie :)))
    >
    > Znaczy sugerujesz, że trafienie w wybór 'rynkowego' zawodu
    > zależy od genów? Nie za daleko posunięta teoria?... ;)

    Raczej ide takim torem rozumowania:

    geny-> inteligencja-> umiejetnosc wyciagania wnioskow-> podejmowanie
    slusznych decyzji-> dobre studia -> dobry zawod

    Moze to troche na wyrost, ale ogolnie inteligencja jest dziedziczna
    (plynna oczywiscie, ale ona stanowi podstawe do calej reszty).
    Umiejetnosc wyciagania wnioskow i przystosowania sie do nowych sytuacji
    jest jednym z wyznacznikow inteligencji.

    Blondi


  • 135. Data: 2006-09-20 19:43:21
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    wiadomości news:slrneh34vu.bsr.jakub@jakub.kofeina.net...
    > Dnia Wed, 20 Sep 2006 21:00:22 +0200, Józek <s...@p...onet.pl>
    > w <ees347$jml$1@news.onet.pl> napisał:
    >
    >> Użytkownik "camel" <g...@f...gotdns.com> napisał w wiadomości
    >> news:eeph2o$cm2$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> Znam te wyliczenia. To jest rozbój w biały dzień. To okupacja! To nie
    >>> jest
    >>> NASZE państwo, tylko wrzód na naszych d... . A my wracajmy do roboty. W
    >>> końcu górnicy, rolnicy, księża i urzędnicy, renciści i emeryci mundurowi
    >>> czekają na nasze podatki!
    >>>
    >>>> camel[OT]
    >>>
    >>> --
    >>> -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.
    >>>
    >>
    >> Mam tylko jedno pytanie : co wy takiego robicie
    >> że do wszystkich dopłacacie??
    >
    > Płacimy podatki.
    > Jesteś w stanie wykazać, że ktoś będący w okolicy końca pierwszej stawki
    > podatkowej jest beneficjentem netto państwa polskiego?
    > A ktoś w drugim progu?
    >
    >> Józek
    >
    > ja czyli jakub

    Jak byś nie zauważył to płaca go wszyscy !!:)))
    A prawdopodobnie najwięcej Ci najbiedniejsi.
    Pominę już nawet fakt że ci co płaca największe
    podatki z tych że podatków żyją.

    Józek



  • 136. Data: 2006-09-20 19:48:38
    Temat: Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    camel wrote:

    > On 2006-09-20 14:59:03 +0200, "Nixe" <n...@f...peel> said:

    >
    >
    > <shrek mode> Mogę wtrącić?</shrek mode>
    > Nie stwierdzam istnienia zjawiska opisywanego wyżej. Stwierdzam
    > istnienie zjawiska pt. drogo i ciągle do dupy. Szczególnie w Polsce.
    > Światowi producenci wiedzą, że dla Polaków wystarczy gorsza jakość, bo
    > (Polacy) i tak nie widzą różnicy, i korzystają z tego, sprzedając drogo
    > wyroby o wiele gorsze, niż Niemcom czy Francuzom. I tutaj mam przykłady,
    > choćby dropsy Mentos czy proszki do prania. Reasumując: nawet godząc się

    Niestety masz racje. Z proszkami do prania roznica jest tak wielka, ze
    az sie czlowiekowi robi przykro, ze ktos uwaza, ze Polacy to az taki
    gorszy narod.

    > na wysokie wydatki nie uzyskujemy w Polsce tej jakości, jaką otrzymuje
    > klient w bardziej cywilizowanym kraju. Przykładowo szajs wiszący na
    > hakach w "butikach" z ciuchami w centrach handlowych woła o pomstę do
    > nieba (jakość). Dopiero ciuchy Bossa itp. marek są akceptowalne ale po
    > nie warto jechać do Berlina, bo w Wawie kosztują bezsensowne pieniądze.

    Trudno sie dziwic, skoro wiekszosc Polakow rzeczywiscie patrzy na cene,
    a jakosci nie potrafi odroznic albo nie rozumie kupowania rzeczy
    dobrych, poniewaz inne sa tansze. Np. cala ta dyskusja: ostatnio
    obserwowalam podobna dotyczaca kosztow zycia prowadzona na forum
    Brytyjczykow, ktorzy wyjechali do NZ lub zamierzaja. Rozni ludzie, duzy
    rozrzut, ale nikt sie nie dziwil, jak ktos zglaszal duze sumy. Co
    najwyzej proszono o opis menu, jakie sie ma za dane pieniadze, zeby byc
    dobrze zorientowanym w skali. Coiraz czesciej zauwazam, ze u Polakow
    kasa budzi niezdrowe emocje.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 137. Data: 2006-09-20 19:50:50
    Temat: Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli ż e za półdarmo można w Polsze ludzi za trudniać...
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Kira wrote:
    > Re to: Immona [Wed, 20 Sep 2006 18:19:32 +1200]:

    >
    >>Dolaczajac sie do statystyki: W ostatnich miesiacach spedzonych w PL
    >>wydatki na zywnosc na dwie osoby - 2-2,5k miesiecznie, Wroclaw.
    >
    >
    > No to jeszcze 'rozrzutniejsza' ode mnie widzę jesteś ;) Ale
    > faktycznie, jakby w to wliczyć jeszcze deserki na mieście czy
    > wino do obiadu tudzież inne 'szaleństwa', to tak wychodzi...
    >

    Polowa z tego, jesli nie wiecej, to byly wina i sery, wiec jak odjac to,
    co bylo dla przyjemnosci, a nie dla zaspokojenia glodu, to mieszcze sie
    w normie.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 138. Data: 2006-09-20 20:00:58
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrneh34vu.bsr.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    <j...@S...kofeina.net> pisze:

    >> Mam tylko jedno pytanie : co wy takiego robicie
    >> że do wszystkich dopłacacie??
    > Płacimy podatki.
    Jak wszyscy.

    > Jesteś w stanie wykazać, że ktoś będący w okolicy końca pierwszej stawki
    > podatkowej jest beneficjentem netto państwa polskiego?
    > A ktoś w drugim progu?
    Jeśli Cię dobrze rozumiem, to popełniasz typowy błąd skali. Chcesz wyrobić
    sobie pojęcie o obrazie oglądając go przez lupę, zamiast stanąc parę metrów
    od niego i popatrzyć na całość.
    Budżet zasilany jest w przytłaczającej części przez podatników plasujących
    się w najniższej stawce podatkowej. Kwoty podatków bogatszych i
    najbogatszych robią wrażenie jednostkowo, ale w skali kraju są wręcz
    pomijalne.
    Tak naprawdę jest odwrotnie: grupa najmniej (jednostkowo) zarabiających i
    najmniej (także jednostkowo) wpłacających do budżetu opłaca przez swą
    liczebność świadczenia nie tylko sobie ale i tym, którym się wydaje, że coś
    tym najbiedniejszym fundują.
    Jest to możliwe poprzez rozkład wykorzystania tych środków.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 139. Data: 2006-09-20 20:05:28
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Wed, 20 Sep 2006 21:43:21 +0200, Józek <s...@p...onet.pl>
    w <ees5kp$tck$1@news.onet.pl> napisał:

    >>> Mam tylko jedno pytanie : co wy takiego robicie
    >>> że do wszystkich dopłacacie??
    >>
    >> Płacimy podatki.
    >> Jesteś w stanie wykazać, że ktoś będący w okolicy końca pierwszej stawki
    >> podatkowej jest beneficjentem netto państwa polskiego?
    >> A ktoś w drugim progu?
    >>
    >>> Józek
    >>
    >> ja czyli jakub
    >
    > Jak byś nie zauważył to płaca go wszyscy !!:)))

    Niektórzy mniej ode mnie.
    Strasznie dożo płacą go na przykład renciści albo bezrobotni.

    > A prawdopodobnie najwięcej Ci najbiedniejsi.
    > Pominę już nawet fakt że ci co płaca największe
    > podatki z tych że podatków żyją.

    Nie obchodzą mnie ci, co z tych podatków żyją.
    Mam dziwne przeświadczenie, że jednak lepiej bym wykorzystał tę kasę,
    która jest mi zabierana w postaci podatków.

    Co z tym wykazaniem o beneficjencji netto bez demagogii?

    > Józek

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 140. Data: 2006-09-20 20:07:12
    Temat: Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:ees0tv$iks$1@inews.gazeta.pl>
    camel <g...@f...gotdns.com> pisze:

    > Nie stwierdzam istnienia zjawiska opisywanego wyżej. Stwierdzam
    > istnienie zjawiska pt. drogo i ciągle do dupy.

    No to wychodzi niemalże na to samo, co napisałam, a wręcz tragiczniej ;-)
    Drogie nie zawsze znaczy dobre (co usiłują imputować niektóre osoby).
    Twoje przykłady dowodzą, że w niektórych branżach bywa to wręcz regułą.

    --
    Nixe

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1