eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to jest z tym bezrobociem? › Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kira <c...@W...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Date: Sun, 09 Oct 2005 17:52:23 -0400
    Organization: -
    Lines: 78
    Message-ID: <dibebl$bbj$1@inews.gazeta.pl>
    References: <6...@n...onet.pl>
    <de4mt8$2mn$1@julia.coi.pw.edu.pl> <de4o16$ak1$1@news.onet.pl>
    <de4v29$uts$1@julia.coi.pw.edu.pl> <def4tc$gag$1@inews.gazeta.pl>
    <defb65$qs2$1@atlantis.news.tpi.pl> <deg26b$qf6$1@inews.gazeta.pl>
    <dehvd4$h38$1@nemesis.news.tpi.pl> <dei8vo$1r9$1@inews.gazeta.pl>
    <dejq7e$5un$1@nemesis.news.tpi.pl> <di49tc$9v5$1@inews.gazeta.pl>
    <di4ao8$bn8$1@inews.gazeta.pl> <di7ba8$540$1@inews.gazeta.pl>
    <di7rvs$soa$1@inews.gazeta.pl> <di9aei$be3$1@inews.gazeta.pl>
    <di9b0r$do1$1@inews.gazeta.pl> <dib9kl$m0t$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: falcon.3net-tech.eu.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1128873141 11635 80.53.19.170 (9 Oct 2005 15:52:21 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Oct 2005 15:52:21 +0000 (UTC)
    X-User: k.falernowa
    User-Agent: KNode/0.9.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:164583
    [ ukryj nagłówki ]


    Koziorozec wrote:

    > Jeśli chcesz powiedzieć, że świadczysz usługi tylko tym, których
    > stać na zapłacenie 3.000 zł, to bzdury opowiadasz, bo taniej
    > byłoby zatrudnić kogoś na umowę.

    Taniej nie znaczy wygodniej i lepiej, to raz. Dwa, tak z własnego
    doświadczenia: w czasie, kiedy hosting był jeszcze jako tako chociaż
    opłacalny i się w niego bawiliśmy, przez prawie 2 lata użeraliśmy
    też się właśnie z taką drobnicą. Kilkudziesięciu JaChcęTanioWszystko
    przysparzało nam niesamowitej rozrywki, nawet w środku nocy "bo mi
    nie chcą się pliki ładować!!!". Dlatego właśnie później już mniejszych
    klientów mieliśmy tylko tych, których znamy i wiemy czego się po nich
    spodziewać. Zamiast kilkudziesięciu malych hostowaliśmy natomiast
    circa 30 większych -- i z nimi jakoś problemów nigdy nie było, a suma
    faktur wychodziła mniej więcej ta sama. Nawet na plus.

    Czasami się nie opłaca rozdrabniać, bo masz te 200zł więcej, ale masz
    też od groma dziwacznych problemów, które zżerają czas i pieniądze.

    >> Znaczy ten, na którym działam od circa '97?...
    > Sama piszesz, że nie administrujesz kompów.

    No ja nie. Od tego są administratorzy. Jakbym sama chciała, to bym
    nie otwierała firmy tylko szukała takiej pracy...

    >> A na czym Twoim zdaniem polega handel...?
    > No właśnie - na wciskaniu!

    No to po prostu nie wiesz na czym polega handel.

    >>> ale o ile jest serwer i jest to skonfigurowane, bo automatyczne
    >>> tworzenie kopii przez jakiś program na kompie, na którym jest
    >>> on zainstalowany - to i tak skończy się kiedyś nieszczęściem).
    >> A teraz to nie rozumiem...?
    > Której części???

    Mówiąc szczerze, całości. Zwłaszcza wniosków.

    > Jak dla mnie to jest właśnie bliskie zeru.

    Wolę mieć nawet te 200zł niż 0zł. 0zł nawet na piwo nie starczy...

    >> A skąd wniosek że nie uwzględniam...?
    > Z entuzjastycznego podejścia - 'jakoś to będzie'...

    Nigdy nie lecę na "jakoś to będzie" tylko mam wszystko bardzo
    dokładnie rozplanowane pod kątem "jak". Nie wiem znów, skąd Ty te
    wnioski wyciągasz...

    > A to, że do wystawionej faktury na usługi, które nie zostały
    > wykonane (bo dana firma nie miała takich usług w zakresie
    > działalności, więc wystawiła na takie, które miała) US może
    > się przyczepić.

    Już pisałam: kto Ci każe taki wałek robić?

    > Ale wróćmy do tematu tej części wątku.
    > A rozważania dotyczyły konkretnego przypadku - Marka,
    > który jest mężczyzną 49 letnim, pracującym do tej pory
    > na etacie, w branży informatycznej.

    Który siedzi od iluśtam lat na utrzymaniu żony, bo pracy znaleźć
    nie może. I ma wybór zarobić jakkolwiek, albo wcale. Tak?

    > Nie wiem, dlaczego Ty i wiele innych osób na tej grupie
    > nie może zrozumieć, że są ludzie, którzy nie mają tej 'żyłki'
    > do prowadzenia DG i najlepiej pracują właśnie na etacie.

    Przecież mu nie każę zakładać DG. Podsuwam kilka sprawdzonych już
    przez masę osób pomysłów na zarobienie pieniędzy w sytuacji, kiedy
    tego etatu nie ma. Obowiązkowe to rzecz jasna nie jest, można się
    dalej nad sobą użalać i wisieć na czyimś garnuszku. Mi by na to nie
    pozwoliło moje EGO, ale innym nie zabraniam...


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1