jak sprzdac długopis, bałgam o rade...to pytanie juz kilka razy przewijało
sie na rozmowiek kwalifikacyjnej...(przedstawiciel handlowy, medyczny,
prosze o jakąś radę.





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Daj spokój, ci, którzy przeprowadzają tak idiotyczną rekrutację, powinni na
zakończenie naszej nieudanej próby sprzedać długopis nam. Ciekawe, czy
kupimy ;)
Pozdrawiam serdecznie
Irkanis

do góry

> Daj spokój, ci, którzy przeprowadzają tak idiotyczną rekrutację, powinni
na
> zakończenie naszej nieudanej próby sprzedać długopis nam. Ciekawe, czy
> kupimy ;)
> Pozdrawiam serdecznie
> Irkanis

No ja bym tak sprzedał:

B - Hipoteza
A (czyli ja sprzedający)- Proszę Kupić ten długopis.
B (ten co nas testuje) - Ale ja już mam długopis.
A- jak ma pan/i na imie ?
B - Marek
A - widzi pan tego dobrze zbudowanego faceta w dresie z kijem basebollowym ?
B- tak widze
A - to jest Zdzisiu, chce pan go poznać ?
B- Nie, niebardzo
A - Zdzisiu! Ten Pan powiedział, że masz brzydki dres i że nie chce Twojego
długopisu.
B- poprosze cały zestaw tych długopisów.


To tyle, moja wersja jest taka.

do góry

> No ja bym tak sprzedał:
>
> B - Hipoteza
> A (czyli ja sprzedający)- Proszę Kupić ten długopis.
> B (ten co nas testuje) - Ale ja już mam długopis.
> A- jak ma pan/i na imie ?
> B - Marek
> A - widzi pan tego dobrze zbudowanego faceta w dresie z kijem basebollowym
?
> B- tak widze
> A - to jest Zdzisiu, chce pan go poznać ?
> B- Nie, niebardzo
> A - Zdzisiu! Ten Pan powiedział, że masz brzydki dres i że nie chce
Twojego
> długopisu.
> B- poprosze cały zestaw tych długopisów.
>
Niezle. Kupilem tez ;-)

PiotrG

do góry

Irkanis wrote:

> Daj spokój, ci, którzy przeprowadzajš tak idiotycznš rekrutację, powinni na
> zakończenie naszej nieudanej próby sprzedać długopis nam. Ciekawe, czy

He he. Dziś moja lepsza połowa miała rekrutację do banku.
Jedno z pytań było:

"Proszę mi sprzedać Słońce"

Bez komentarza.
--
n...@p...com
GG#:789298
Na kostiumie Supermana dla dzieci: "Wlozenie tego kombinezonu nie
umozliwi ci latania"

do góry

Spiderman wrote:

> A - to jest Zdzisiu, chce pan go poznać ?
> B- Nie, niebardzo

Sorry, Tak mi się przypomniało apropo Zdzisia:
http://free.polbox.pl/n/nuno/sick-telefon.mp3

--
n...@p...com
GG#:789298
Na kostiumie Supermana dla dzieci: "Wlozenie tego kombinezonu nie
umozliwi ci latania"

do góry

Witaj.
To sprzedawanie długopisu to nie jest takie trudne.Najlepiej weź teraz
kartkę i napisz zalety długopisu który gdziesz lezy przed Tobą
Podam Ci kila przykładów.
Kolor-pasuje do oczu
Podręczny zawsze można go mieć przy sobie
Jesli to będzie taki ładny klasyczny troszke lepszy długopis to twój
argument to że przyda sie do podpisywanie dokumentów.
Jeśli taki badziewiasty jednorazówka to że możesz go mieć przy sobie cały
czas do nagłych przypadków.
itp....
Usiąć sobie i zastanów sie nad walorami długopisu i napewno go sprzedaż.
Mi sie udało mam nadzieje że tobie też sie uda.
Powodzenia

Użytkownik "karola kwiecinska" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bagmsh$j68$1@inews.gazeta.pl...
> jak sprzdac długopis, bałgam o rade...to pytanie juz kilka razy przewijało
> sie na rozmowiek kwalifikacyjnej...(przedstawiciel handlowy, medyczny,
> prosze o jakąś radę.
>
>
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Nuno" <n...@p...com> napisał w wiadomości
news:3ECC2165.FCBCB155@polbox.com...
> Irkanis wrote:
>
> > Daj spokój, ci, którzy przeprowadzają tak idiotyczną rekrutację, powinni
na
> > zakończenie naszej nieudanej próby sprzedać długopis nam. Ciekawe, czy
>
> He he. Dziś moja lepsza połowa miała rekrutację do banku.
> Jedno z pytań było:
>
> "Proszę mi sprzedać Słońce"

No to może Pan kupi słońce bo księżyc już ukradli z magazynu :-)

KCH

do góry

Z tym długopisem to juz stary numer
Chyba jest gdzies w jakiejs ksiązce dla agentów ubezbieczeniowych

być moze to bezsensowny , ale dosyć skuteczny
zawsze jak go komus zadaje - np. jakiemus cwaniczkowi
to lezy i sie buraczkowy robi :)
i duka

ostatnio mój koles był na testach
i kazano mu napisac opowiadanie

"jestem łódką "
dobre

do góry

karola kwiecinska <s...@N...gazeta.pl> zapodał(-a):
> jak sprzdac długopis, bałgam o rade...to pytanie juz kilka razy przewijało
> sie na rozmowiek kwalifikacyjnej...(przedstawiciel handlowy, medyczny,
> prosze o jakąś radę.

Na 'biednego studenta':
- panie kochanieńki ja bardzo proszę - niech Pan kupi ten długopis - jak
nie sprzedam dzisiaj 1200sztuk, to nie będę miał na bilet do domu.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry