eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2007-05-10 08:36:41
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    grom@x napisał(a):

    >> Ja zadam Ci pytanie, czy poniższe zdanie jest prawdziwe:
    >> [(p=>q)=>r]<=>(p&&r)||(~q&&r)
    >> i na wstępie wiem, czy się w ogóle nadajesz(o twoim poziomie świadczy też
    >> jak to rozwiążesz).
    >
    > Ale to jest jedna z umiejętnosci twardych. Owszem, nie jest to bezpośrednio
    >programowanie a co najwyżej umiejętność rozwiazywania równań
    logicznych (na dość
    >podstawowym poziomie). Sadzę, że łatwiejsze by było do sprawdzenia na
    pokazaniu
    >modelu jakiejś bazy danych i poproszenie kandydata o zadanie
    odpowiedniego
    >pytania - wtedy masz odpowiedź nie tylko o logiczne myślenie, ale także
    >wykorzystanie w praktyce

    Pod warunkiem, ze firma zajmuje sie bazami danych i to opartymi a
    sqlu... A to nie zawsze jest takie oczywiste.



    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 12. Data: 2007-05-10 08:40:24
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>

    > > Sadzę, że łatwiejsze by było do sprawdzenia na
    > pokazaniu
    > >modelu jakiejś bazy danych i poproszenie kandydata o zadanie
    > odpowiedniego
    > >pytania - wtedy masz odpowiedź nie tylko o logiczne myślenie, ale także
    > >wykorzystanie w praktyce
    >
    > Pod warunkiem, ze firma zajmuje sie bazami danych i to opartymi a
    > sqlu... A to nie zawsze jest takie oczywiste.

    zgadza się, z tym że to był z mojej strony przykład. Niech będzie, ze dowolne
    zapytanie logiczne w dowolnym języku (chocby i wspomniane poniżej if-y czy też
    jakiekolwiek warunki logiczne).


  • 13. Data: 2007-05-10 09:01:03
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: Herakles <h...@b...pl>

    > hmmm, tak? oczywiście, że są potrzebne umiejętnosci "twarde", bo bez nich

    Piszę, że to wychodzi w praniu, bo co z tego, że każdy pisze w cv, że ma
    takie i inne zdolności interpersonalne, jak okazuje się, że nie potrafi
    dogadać się z klientem w podstawowych sprawach. W związku z tym, takie
    wypisanie w cv nie ma żadnego sensu, bo nikt tego nie czyta i nie bierze
    pod uwagę, tylko sprawdza to najpierw na rozmowie, a potem ew. w trakcie
    pracy.


    >
    >> Ja zadam Ci pytanie, czy poniższe zdanie jest prawdziwe:
    >> [(p=>q)=>r]<=>(p&&r)||(~q&&r)
    >> i na wstępie wiem, czy się w ogóle nadajesz(o twoim poziomie świadczy też
    >> jak to rozwiążesz).
    >
    > Ale to jest jedna z umiejętnosci twardych. Owszem, nie jest to

    Uważasz, że człowiek, który nie potrafi rozwiązać tego zadania nadaję się na
    programistę? Moim skromnym zdaniem po prostu strach się bać jak będzie
    musiał napisać jakiegoś ifa.
    Poza tym z tego, jak człowiek się bierze do takiego zadania wynika i jak je
    rozwiązuje wynika tak naprawdę jakie ma podejście do tego typu problemów.
    Do tego z tego jak jest w stanie przekazać tę umiejętność wynikają
    zdolności interpersonalne.

    > bezpośrednio programowanie a co najwyżej umiejętność rozwiazywania równań
    > logicznych (na dość podstawowym poziomie). Sadzę, że łatwiejsze by było do
    > sprawdzenia na pokazaniu modelu jakiejś bazy danych i poproszenie
    > kandydata o zadanie odpowiedniego pytania - wtedy masz odpowiedź nie tylko
    > o logiczne myślenie, ale także wykorzystanie w praktyce
    Nie zupełnie, bo jak mi koleś roztrzaska najbardziej zawiłe równanie
    logiczne, to wiem, że jak mu pokaże co to jest dżoin grupbaj to wiem, że
    raz dwa się nauczy roztrzaskać najtrudniejsze(no może przesadzam)
    zapytanie, chociażby był laikiem w bazach.



  • 14. Data: 2007-05-10 09:07:29
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: Any User <z...@u...pl>

    >>> Ja zadam Ci pytanie, czy poniższe zdanie jest prawdziwe:
    >>> [(p=>q)=>r]<=>(p&&r)||(~q&&r)
    >>> i na wstępie wiem, czy się w ogóle nadajesz(o twoim poziomie świadczy też
    >>> jak to rozwiążesz).
    >> Ale to jest jedna z umiejętnosci twardych. Owszem, nie jest to
    >
    > Uważasz, że człowiek, który nie potrafi rozwiązać tego zadania nadaję się na
    > programistę? Moim skromnym zdaniem po prostu strach się bać jak będzie
    > musiał napisać jakiegoś ifa.

    A jeśli ktoś np. nie pamięta tej notacji (a jest ona stosowana tylko do
    rozważań teoretycznych, więc ma prawo nie pamiętać) ? Czy to ma go
    dyskwalifikować, chociaż zna notacje bardziej "użytkowe" i potrafi to
    zaprezentować?


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 15. Data: 2007-05-10 09:10:39
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>

    > > hmmm, tak? oczywiście, że są potrzebne umiejętnosci "twarde"
    > Piszę, że to wychodzi w praniu, bo co z tego, że każdy pisze w cv, że ma
    > takie i inne zdolności interpersonalne, jak okazuje się, że nie potrafi
    > dogadać się z klientem w podstawowych sprawach.
    a to jest ju kwestia umiejętności rekrutera, zeby sprawdził. W zwykłej rozmowie juz
    można wiele rzeczy zauwazyc - na przykład sposób doboru słownictwa, umiejetności
    odpowiedzi na pytania, zachowanie się w sytuacji stresującej itd.

    > W związku z tym, takie
    > wypisanie w cv nie ma żadnego sensu, bo nikt tego nie czyta i nie bierze
    > pod uwagę, tylko sprawdza to najpierw na rozmowie, a potem ew. w trakcie
    > pracy.
    Czemu nie ma? moze to jest czyims atutem.

    W sumie (także na tej grupie) dośc dużo było pisane o cv, ja zwróce uwage tylko na
    jeden aspekt - autoprezentacja. Jezeli ktos uwaza, ze jego atutem jest jakaś cecha,
    to znaczy że warto o niej powiedzieć. A życiorys jest pierwszym (badź drugim po
    liście motywacyjnym) czytanym przez rekrutera. Czy na podstawie wiadomosci o
    umiejetnościach twardych będzie już mógł wyciągac wnioski co do osoby rekrutowanej?
    Oczywiscie, ze wiedza ta będzie zweryfikowana na rozmowie, a potem w trakcie pracy.
    Ale powtórzę - jezeli uwazam ze coś z moich umiejetnośi może byc potencjalnie istotne
    dla pracodawcy, to raczej nie zapomnę tego opisać w dokumentach.

    > Uważasz, że człowiek, który nie potrafi rozwiązać tego zadania nadaję się na
    > programistę? Moim skromnym zdaniem po prostu strach się bać jak będzie
    > musiał napisać jakiegoś ifa.
    Tak, uwazam ze tak własnie jest. Ktoś mógł mieć logikę na zajęciach w szkole np. 25
    lat temu, od tego czasu napisał już ze trzy systemy róznego rodzaju i z logiki
    pamięta tylko nazwisko DeMorgana, a nie wzory.
    Nadmienię, że oczywiście nauka logiki jest potrzebna, ale tylko po to zeby umieć w
    przyszłości konstruować spójnie. Ja na przykład mimo tego, ze rachunek zdań miałem
    zaliczony w pierwszym podejsciu musiałem spojrzec do książki po podaniu twojego
    przykładu. po prostu tego się nie pamięta, podobnie jak pewnie słabo pamiętasz
    metodologię nauki alfabetu czy dodawania w pierwszych latach nauki szkolnej. A pewnie
    było tego trochę więcej niż tylko powtarzanie od A do Ż

    > Poza tym z tego, jak człowiek się bierze do takiego zadania wynika i jak je
    > rozwiązuje wynika tak naprawdę jakie ma podejście do tego typu problemów.
    Dlaczego więc nie uzyć kwantyfikatorów? W momencie jak wykonuje sie jakaś procedura,
    to przetwarza całość danych wejściowych i z niej tworzy jakąś podgrupę w której może
    cos istnieć albo nie.....
    powtórzę - nauka logiki to tylko podstawy nauki do konstruowania prawdziwych warunków
    w wirtualnym świecie informatyki. Nic więcej :)

    > Do tego z tego jak jest w stanie przekazać tę umiejętność wynikają
    > zdolności interpersonalne.
    nie uważasz że trochę naciągasz? zdolnosci interpersonalne będziesz w stanie
    sprawdzic w przebiegu całej rekrutacji, bo akurat to pytanie moze być dla kandydata
    bułką z masłem i odpowie ci w 3 sekundy tak, że będziesz w pełni zadowolony mimo że
    szczęka ci opadła bo gosciu wszedł w zabłoconych butach

    > Nie zupełnie, bo jak mi koleś roztrzaska najbardziej zawiłe równanie
    > logiczne, to wiem, że jak mu pokaże co to jest dżoin grupbaj to wiem, że
    > raz dwa się nauczy roztrzaskać najtrudniejsze(no może przesadzam)
    > zapytanie, chociażby był laikiem w bazach.
    tu masz rację, że zalezność zachodzi. Zastanów się w takim razie nad teorią mnogości
    oraz dobrym podziałem na zbiory (ze szczególnym uwzglednieniem umiejętności i ich
    implikacji). Chociazby z powodu podanego wyżej (wiedzy nt. logiki formalnej, 3
    systemy i upływ czasu)


    --

    to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
    *G*R*O*M*A*X*


  • 16. Data: 2007-05-10 10:57:46
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>


    > 1) To powodzenia.
    kolokwium sie zbliza i trzeba sie nauczyć? może z pełnym opisem? daruj sobie.

    > 2) Człowiek, który 25 lat temu zaczynał programować ma to w jednym małym
    > paluszku.
    bynajmniej. przeczytaj jeszcze raz o teorii mnogości (a mojego poprzedniego posta)


    --

    to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
    *G*R*O*M*A*X*


  • 17. Data: 2007-05-10 11:39:47
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: Herakles <h...@b...pl>

    >> [(p=>q)=>r]<=>(p&&r)||(~q&&r)
    > Tak, uwazam ze tak własnie jest. Ktoś mógł mieć logikę na zajęciach w
    > szkole np. 25 lat temu, od tego czasu napisał już ze trzy systemy róznego

    1) To powodzenia.
    2) Człowiek, który 25 lat temu zaczynał programować ma to w jednym małym
    paluszku.


  • 18. Data: 2007-05-10 11:49:37
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: "AlterEgo" <a...@w...pl>

    >> Tak, uwazam ze tak własnie jest. Ktoś mógł mieć logikę na zajęciach w
    >> szkole np. 25 lat temu, od tego czasu napisał już ze trzy systemy róznego

    > 1) To powodzenia.
    > 2) Człowiek, który 25 lat temu zaczynał programować ma to w jednym małym
    > paluszku.


    Uzupełniam listę:
    - wyobraźnia
    ;-)

    Jak powiedział A. Einstain:
    "Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona"



  • 19. Data: 2007-05-10 20:24:11
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: "Sebastian Ciesielski" <s...@p...fm>


    > Uściślam: chodzi o cechy charakteru. Nie pytam o sprawdzanie kompetencji,
    > bo
    > to oddzielny rozdział.
    >

    niech to wyniknie z języka, jakim zgłoszenie napiszesz,
    a potem przekonasz pracodawcę do siebie w rozmowie,

    nie pisze się takich głupot, nawet w ogłoszeniach matrymonialnych


    S.




  • 20. Data: 2007-05-11 08:35:01
    Temat: Re: Informatyk (programista/projektant) - cechy pożądane
    Od: kooriyoo <k...@g...com>

    On 10 Maj, 10:01, Herakles <h...@b...pl> wrote:
    > > hmmm, tak? oczywiście, że są potrzebne umiejętnosci "twarde", bo bez nich

    > >> Ja zadam Ci pytanie, czy poniższe zdanie jest prawdziwe:
    > >> [(p=>q)=>r]<=>(p&&r)||(~q&&r)
    > >> i na wstępie wiem, czy się w ogóle nadajesz(o twoim poziomie świadczy też
    > >> jak to rozwiążesz).
    >
    > (..)
    >
    > Uważasz, że człowiek, który nie potrafi rozwiązać tego zadania nadaję się na
    > programistę? Moim skromnym zdaniem po prostu strach się bać jak będzie
    > musiał napisać jakiegoś ifa.
    > (..)
    > Nie zupełnie, bo jak mi koleś roztrzaska najbardziej zawiłe równanie
    > logiczne, to wiem, że jak mu pokaże co to jest dżoin grupbaj to wiem, że
    > raz dwa się nauczy roztrzaskać najtrudniejsze(no może przesadzam)
    > zapytanie, chociażby był laikiem w bazach.

    z tego co zauwazylem do tej pory to wiekszosc ludzi upierajaca sie by
    sprawdzac takie teoretyczne badziewia robi to na zasadzie 'skoro ja to
    kulem pare lat to inni tez maja, bo to esencja wiedzy' a to nie jest
    tak do konca. IT to nie jest pitu pitu o teoriach uniwersyteckich.
    czlowiek zwiazany z IT ma usiasc i wyrzezbic tego sqla albo pare linii
    kodu a to jakiej jakosci to bedzie wiaze sie raczej z doswiadczeniem a
    nie z wiedza o teoretyczna. w rekrutacji pomagalem do tej pory
    zaledwie raz, ale od razu ustalilismy ze zadajemy pytania typu 'jak
    bys zrobil to albo optymalizowal tamto' bo to sa umiejetnosci na
    ktorych nam zalezy. nikt nie bedzie placil za rozwiazywanie rownan
    albo innych krzyzowek.

    oczywiscie powyzsze odnosi sie do wiekszosci firm z branzy IT, ale nie
    wszystkich. jak potrzebujesz kogos zeby wymyslil mega zlozony algorytm
    to wtedy pewnie teoretyczna wiedza bedzie lepszym wskaznikiem, ale to
    IMHO nie dotyczy polskiego rynku IT.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1