eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeInforma: politechnika czy prywatna szkoła wyższa? › Re: Informa: politechnika czy prywatna szkoła wyższa?
  • Data: 2002-09-27 11:53:08
    Temat: Re: Informa: politechnika czy prywatna szkoła wyższa?
    Od: "Paweł" <p...@m...elka.pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Xar" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:an10t8$8b0$1@news.tpi.pl...
    > > Wlasnie koncze WEiTI na Polibudzie i znam troche osob z PJWSTK i moim
    > > zdaniem nawet nie ma co porownywac tych 2 szkol. Wiekszosc moich
    kolegow,
    > > ktorzy wylecieli od nas poszli do PJWSTK i okazalo sie , ze nagle stali
    > sie
    > > bardzo dobrymi studentami.
    > > Wcale nie twierdze, ze WEiTI jest the best i to jedyny sluszny wybor,
    ale
    > > jestem bardzo zadowolony z tej uczelni i gdybym mial wybierac jeszcze
    raz
    > to
    > > bym wybral to samo. Minus jest taki, ze prawie nie ucza jezykow obcych,
    > ale
    > > moze sie to kiedys zmienic, poza tym jezykow mozna nauczys sie gdzie
    > > indziej.
    > >
    >
    > A ja wlasnie skonczylem (wlasciwie to jestem na samym koncu) PJWSTK i tez
    > bym nie zmienil tej uczelni :-) Czesc moich kolegow jest wlasnie z
    Polibudy
    > i z tego co mi mowili, to jedyne co macie lepsze to matematyke. Macie
    > zdecydowanie wiecej materialu, poniewaz u nas zdecydowali sie tylko na ten
    > obszar, ktory ma praktyczne zastosowanie i ma uczenia zeczy z ktorych i
    tak
    > sie nigdy pozniej nie skorzysta)

    Tak naprawde to nigdy nie wiesz co Ci sie przyda, trzeba kasztalcić sie
    szeroko. Nie twierdze, ze analiza, algebra są super potrzebne i niezbedne,
    ale na pewno to dobra gimnastyka dla umyslu :))

    >A co do jezykow obcych to tez sie zgadza. Ja konczc P-J mam 4 poziom LCCI i

    Z tego co sie orientuje to LCCI ma 3 poziomy, chyba, że coś się ostanio
    zmienilo

    > wlasciwie nie czytam juz nic po Polsku (z rzeczy inf). A ludzie z Polibudy
    > daja zarabiac wydawnictwom :-) Ja mam wszystko z internetu i za free. Boje
    > sie pomyslec ile bym stracil pieniedzy jakbym musial kupic wszystkie te
    > ksiazki ktore mnie interesuja w ksiegarni ... brrr... w ciagu ostatniego
    > 1,5 roku kupilem moze kilka ksiazek, bo polecali je wykladowcy i nie
    moglem
    > ich znalezc w necie ..
    > Co do nauki jezykow gdzie indziej - studiujac i pracujac bedziesz mial
    > jeszcze czas na jezyki obce ? Marzyciel ;-)) Poza tym zrobienie
    certyfikatu
    > "na miescie" jest obecnie dosc droga przyjemnoscia ...

    Nie wziales pod uwage, ze polibuda jest za free, natomiast u japoncow trzeba
    placi i to slono (podobno ponad tysiac PLN za miesiac, przy okazji napisz
    ile placisz za semestr i czy to dzienne czy wieczorowe). Za te pieniadze co
    zanosisz jponcom mozesz spokojnie zapisac sie na kurs angielskiego i kupowac
    sobie po kilka ksiazek miesiecznie i jeszcze pewnie zostanie :)
    A poza tym ojezykach trzeba myslec na poczatku studiow jak sie jeszcze nie
    pracuje.

    Pozdrawiam,
    Pawel


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1