eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2002-12-05 12:46:52
    Temat: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: d...@p...onet.pl

    JAK W TEMACIE!!! Wiem że temat o tym gównie już był, ale teraz znaleźli nowy
    sposób na kradzież kasy od ludzi - tester bezpłatny a licencja miedzynarodowa
    ponoć płatna, Dziwnym zbiegiem okoliczności w tej samej cenie co sam tester.
    Złodziejstwo i bezczelność sięga zenitu - zwłaszcza, ze teraz już na spotkanie
    informacyjne - opsss szkolenie (BUHAHAHAHA) każą sobie płacic! pod spodem
    artykuł z SE.

    Odchudzanie kieszeni
    W Warszawie działa wiele firm, które obiecując zatrudnienie werbują
    sprzedawców. I każą sobie płacić. Nasz reporter znalazł jedną z nich.
    Pod ścianą stali szczęśliwi i szczupli pracownicy firmy z, jak sami się
    chwalili, grubymi portfelami. Naprzeciw siedziało czterdziestu bezrobotnych i
    takich, którym brakuje do pierwszego. - To jest oszukiwanie ludzi - skarży się
    Grażyna M., bezrobotna. - Najpierw mamią zarobkami, a później każą płacić.


    Zgłosiła się do naszej redakcji zapłakana pani Grażyna.
    - W gazecie znalazłam ogłoszenie o pracy. Od dłuższego czasu nie pracuję.
    Zadzwoniłam i zgłosiłam się - opowiada. - Na pierwszym spotkaniu obiecywano
    złote góry. Na drugim już musiałam zapłacić 30 zł. Do trzeciego nie doszło, bo
    kazali zapłacić 375 zł. Takich pieniędzy nie mam. I tak straciłam 30 zł, a to
    dużo jak dla mnie.

    Nie w akwizycji...

    Ruszyłem śladem naszej Czytelniczki. Zacząłem od telefonu.

    - Co pan robi? Gdzie pan mieszka? - wypytał mnie kobiecy głos.

    Podałem się za bezrobotnego i zapytałem, co będę robił.

    - To nie jest praca w akwizycji, ani ubezpieczeniach, ani fizyczna -
    odpowiedział ten sam głos. - Proszę zgłosić się z przyborami do pisania, pokój
    315a, ulica Żurawia 6/13.

    Pod wskazanym adresem według tablicy przy portierni istniała firma BIMAJ,
    której jednak brak w spisie telefonów. Razem ze mną przyszło 10 osób. Powitali
    nas Maria Prokopiuk, nauczycielka, i Rafał Dysiński, kontrabasista. Potem
    wypełniliśmy ankiety.

    - Proszę dzisiaj zadzwonić punktualnie o godz. 20 pod numer zapisany na tej
    karteczce - oznajmiła "moja" pani, wręczając mi karteluszek.

    Zadzwoniłem, "moja pani" pogratulowała mi zakwalifikowania. Umówiła się ze mną
    następnego dnia na kolejną rozmowę.

    - Proszę zabrać przybory do pisania i 30 zł na bilet wstępu na szkolenie -
    zakończyła.

    40 uczestników

    Na szkolenie przyszło 40 osób, którym w drzwiach zabierano kwity - jedyne
    dowody wpłaty. Po chwili okazało się, że kosztujące 30 zł szkolenie polega na
    prezentacji zalet specyfików znanej zielarskiej firmy Herbalife.

    Nie wolno było zadawać pytań, wolno było za to bić brawo. Wystąpiło
    dziesięcioro szczęśliwców, którzy chwalili się, że najpierw schudli, a teraz są
    bogaci. Jeden inżynier wyjawił, że nie wychodząc z domu, poświęcając pracy
    tylko 4 godziny dziennie, zarabia krocie, ktoś inny korzystając wyłącznie z
    Internetu potrafi wyciągnąć 4 tysiące zł dziennie.

    Licencja za 375 zł

    - Trzeba tylko wykupić licencję za 375 złotych. To niedrogo, zważywszy że
    możecie pracować w 55 krajach świata - takim argumentem przygwoździła
    wszystkich była restauratorka, która schudła 50 kilogramów, a w drugim miesiącu
    pracy kupiła nowy samochód. - A wykupując licencję preparaty dostaniecie za
    darmo - zachęcała.

    Potem była przerwa. Część ludzi wyszła, machając ręką na 30 złotych.

    Na drugi dzień, już jako dziennikarz, zadzwoniłem do Marii Prokopiuk, by
    wyjaśniła mi moje wątpliwości.

    - A o co chodzi? Nie bardzo rozumiem, o co panu chodzi. Dziękuję - tyle
    usłyszałem, nim rzuciła słuchawką.





    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-12-05 16:43:15
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>

    Heya ! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):

    Mnie tylko dziwi, dlaczego ludzie sa takimi naiwniakami, zeby dawac sie tak
    robic w konia. Przeciez nikt im nie kazal placic tych 30zl.

    --
    MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
    mailto: rwawrzycki[at]wp.pl


  • 3. Data: 2002-12-05 22:36:10
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>

    MucK wrote:

    > Heya ! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):
    >
    > Mnie tylko dziwi, dlaczego ludzie sa takimi naiwniakami, zeby dawac sie tak
    > robic w konia. Przeciez nikt im nie kazal placic tych 30zl.
    >


    Widocznie nie wszyscy uwazaja, ze nawet podejrzane oferty pracy,

    przy braku innych ofert, nalezy zlekcewazyc przed zapoznaniem sie z nimi.

    Z artykulu wynika, ze tajniki byznesu, ewentualni pracownicy poznali

    dopiero po uiszczeniu oplaty.


    Flyer




  • 4. Data: 2002-12-06 04:09:51
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    d...@p...onet.pl writes:

    > JAK W TEMACIE!!! Wiem że temat o tym gównie już był, ale teraz znaleźli nowy
    > sposób na kradzież kasy od ludzi - tester bezpłatny a licencja miedzynarodowa
    > ponoć płatna, Dziwnym zbiegiem okoliczności w tej samej cenie co sam tester.
    > Złodziejstwo i bezczelność sięga zenitu - zwłaszcza, ze teraz już na spotkanie
    > informacyjne - opsss szkolenie (BUHAHAHAHA) każą sobie płacic! pod spodem
    > artykuł z SE.

    a zmuszaja do uczestnictwa? chyba nie.

    jak ktos na tyle naiwny, zeby najpierw im zaplacic, zanim jeszcze
    jakas prace dostanie czy wykona, to niestety jego wina.


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 5. Data: 2002-12-06 04:10:40
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    flyer <f...@p...gazeta.pl> writes:

    > MucK wrote:
    >
    > > Heya ! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):
    > >
    > > Mnie tylko dziwi, dlaczego ludzie sa takimi naiwniakami, zeby dawac sie tak
    > > robic w konia. Przeciez nikt im nie kazal placic tych 30zl.
    > >
    >
    >
    > Widocznie nie wszyscy uwazaja, ze nawet podejrzane oferty pracy,
    >
    > przy braku innych ofert, nalezy zlekcewazyc przed zapoznaniem sie z nimi.

    za glupote sie niestety placi, co widac jak w/w przykladzie.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 6. Data: 2002-12-06 09:26:43
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: "MerlinXP" <M...@p...onet.pl>


    > za glupote sie niestety placi, co widac jak w/w przykladzie.

    To raczej nie glupota tylko naiwnosc - to chyba troche inne cechy.
    Mozna byc uczonym , inteligentnym ale naiwnym, niedoswiadczonym.
    M.



  • 7. Data: 2002-12-06 14:31:01
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: "Mystery Me" <m...@w...pl>


    Użytkownik MerlinXP <M...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:aspqf8$vn1$...@n...lublin.pl...
    >
    > > za glupote sie niestety placi, co widac jak w/w przykladzie.
    >
    > To raczej nie glupota tylko naiwnosc - to chyba troche inne cechy.
    > Mozna byc uczonym , inteligentnym ale naiwnym, niedoswiadczonym.
    > M.
    >

    Zgadzam sie ze naiwnosc i dodalabym desperacja. Niestety wielu jest
    bezrobotnych ktorzy na poszukiwanie pracy traci mnostwo pieniedzy... po
    czesci zupelnie niepotrzebnie... dlaczego? bo zawsze znajda sie tacy ktorzy
    uwazaja zdesperowanych bezrobotnych za swietny material do oszukania i
    wykorzystania ... artykol tylko to potwierdza.

    Kirke




  • 8. Data: 2002-12-06 22:42:41
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Nina M. Miller wrote:

    > flyer <f...@p...gazeta.pl> writes:
    >>
    >>Widocznie nie wszyscy uwazaja, ze nawet podejrzane oferty pracy,
    >>przy braku innych ofert, nalezy zlekcewazyc przed zapoznaniem sie z nimi.
    >>
    >
    > za glupote sie niestety placi, co widac jak w/w przykladzie.
    >


    A co - osoby bez szans na godziwa prace powinny siedziec i odrzucac
    wszystkie podejrzane oferty? Jezeli nie, to ktore - te za 30 zl
    (podpowiem, ze wykonanie testu predyspozycji zawodowych w jednej z
    warszawskich firm kosztuje 300 zl), czy te za 100 zl?

    Widocznie stawka 30 zl jest na tyle niska, ze czesc osob w desperacji

    korzysta z tej szansy. O ile pamietam z artykulu - w srod nich tez jest

    troche inteligentych osob - czesc zrezygnowala slyszac wyzsza stawke.

    Flyer


  • 9. Data: 2002-12-07 00:31:21
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    flyer <f...@p...gazeta.pl> writes:


    > > za glupote sie niestety placi, co widac jak w/w przykladzie.

    > A co - osoby bez szans na godziwa prace powinny siedziec i odrzucac

    a co to sa osoby bez szans na godziwa prace? jakie warunki trzeba
    spelniac, zeby taka osoba sie stac?

    i co to jest w/g ciebie godziwa praca?

    moglbys okreslic? jak juz okreslisz, to wtedy bedzie miala sens dalsza
    dyskusja.


    > Widocznie stawka 30 zl jest na tyle niska, ze czesc osob w desperacji
    >
    > korzysta z tej szansy. O ile pamietam z artykulu - w srod nich tez jest
    >
    > troche inteligentych osob - czesc zrezygnowala slyszac wyzsza stawke.

    pf.... zaiste, nie trzeba byc einsteinem, zeby dokonac takiego oto
    rozumowania:
    szukam pracy, a wiec ofert, w ktorych za wykonanie okreslonych
    czynnosci przeze mnie ktos mi zaplaci. czyli - to mnie maja placic, a
    nie ja im.

    niektore firmy w istocie, wymagaja na wstepie uiszczenia jakichs
    oplat. jesli sa to oplaty na szkolenia a firma uczciwa - powinni NA
    WSTEPIE wyraznie i jasno sprecyzowac, za co ta oplata i co
    oferuja. malo tego - poniewaz to ja PLACE, to jestem klientem, a
    wiec wymagam. przydalaby sie wiec umowa - chociazby w postaci paragonu
    z kasy fiskalnej, taki jaki dostaje sie w sklepie kupujac cos, albo
    taki jak rachunek z restauracji etc. - na ktorym byloby
    wyszczegolnione, ZA CO zaplacilam.

    jesli tego nie ma - to znaczy ze firma jest krzak i chce ze mnie
    wydoic kase liczac na moja glupote.
    i nie wyobrazam sobie, ze majac noz na gardle, brak chroniczny gotowki
    nawet na zarcie - zeby tak lekkomyslnie nia dysponowac! dawac komus ot
    tak, za obiecanki cacanki bez pokrycia????

    czy ci ludzie to sa tak bogaci, ze ich STAC na taka glupote?
    tym bardziej, ze w gazetach szeroko sie rozpisuja i ostrzegaja przed
    roznymi rodzaju naciagaczami, falszywymi ofertami etc.

    to ja sie pytam, GDZIE CI LUDZIE MAJA ROZUM ZE SIE TAK DAJA LADOWAC W
    BAMBUKO?


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 10. Data: 2002-12-07 00:39:04
    Temat: Re: HERBALIFE OSZUŚCI ZŁODZIEJE!!!!
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Nina M. Miller wrote:

    >
    > a co to sa osoby bez szans na godziwa prace? jakie warunki trzeba
    > spelniac, zeby taka osoba sie stac?
    >
    > i co to jest w/g ciebie godziwa praca?
    >
    > moglbys okreslic? jak juz okreslisz, to wtedy bedzie miala sens dalsza
    > dyskusja.
    >


    Albo to sie wie, albo nie. Widocznie wyznaje troche przestarzaly system
    wartosci - ale czytajac twoje posty wnosze, ze i tak bys nie zrozumiala.

    > pf.... zaiste, nie trzeba byc einsteinem, zeby dokonac takiego oto
    > rozumowania:
    > szukam pracy, a wiec ofert, w ktorych za wykonanie okreslonych
    > czynnosci przeze mnie ktos mi zaplaci. czyli - to mnie maja placic, a
    > nie ja im.


    Zapraszam do Polski - to powinno wystarczyc za komentarz. Einstein na
    naszym rynku pracy juz dawno bylby nurkiem smietnikowym :).


    > niektore firmy w istocie, wymagaja na wstepie uiszczenia jakichs
    > oplat. jesli sa to oplaty na szkolenia a firma uczciwa - powinni NA
    > WSTEPIE wyraznie i jasno sprecyzowac, za co ta oplata i co
    > oferuja.


    No to przeciez sprecyzowala, ze na szkolenia, a pracodawcy maja w Polsce
    na tyle silna pozycje, ze nikt na dzien dobry nie czepia sie jakiegos
    kwitka.

    > malo tego - poniewaz to ja PLACE, to jestem klientem, a
    > wiec wymagam. przydalaby sie wiec umowa - chociazby w postaci paragonu
    > z kasy fiskalnej, taki jaki dostaje sie w sklepie kupujac cos, albo
    > taki jak rachunek z restauracji etc. - na ktorym byloby
    > wyszczegolnione, ZA CO zaplacilam.


    Nie, to jednak nie zapraszam do Polski - pula stanowisk, gdzie pracownik
    moze uwazac, ze nalezy mu sie cos jest juz na wyczerpaniu.


    > jesli tego nie ma - to znaczy ze firma jest krzak i chce ze mnie
    > wydoic kase liczac na moja glupote.
    > i nie wyobrazam sobie, ze majac noz na gardle, brak chroniczny gotowki
    > nawet na zarcie - zeby tak lekkomyslnie nia dysponowac! dawac komus ot
    > tak, za obiecanki cacanki bez pokrycia????


    Eeeee, na tej grupie ktos chcial tez ot tak dawac jakas grubsza gotowke
    za znalezienie pracy, z ktorej moglby byc zwolniony "nastepnego dnia".
    Jakos nie widzialem komentarzy, ze jest glupi.


    >
    > czy ci ludzie to sa tak bogaci, ze ich STAC na taka glupote?
    > tym bardziej, ze w gazetach szeroko sie rozpisuja i ostrzegaja przed
    > roznymi rodzaju naciagaczami, falszywymi ofertami etc.
    >
    > to ja sie pytam, GDZIE CI LUDZIE MAJA ROZUM ZE SIE TAK DAJA LADOWAC W
    > BAMBUKO?

    Sa gazety bezplatne i platne. Raczej nie kupuja sobie codziennie tych
    platnych, jak SE. Moze nie maja tez zaciecia intelektualnego do czytania
    prasy.
    Gdyby patrzec statystycznie, to bodajrze 10 mln Polakow wykazuje
    chroniczna glupote grajac w totka - tutaj prawdopodobienstwo wygrania
    jest o wiele nizsze, a nikt nie krzyczy na nich, ze sa glupi. I
    dokladnie o to mi chodzilo.

    Flyer

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1