eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Grzechy główne poszukującego pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2008-12-02 21:29:56
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>

    Dnia Tue, 02 Dec 2008 21:10:31 +0100, Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl>
    wklepał(-a):

    >No widzisz tobie ręce opadają, bo używasz.
    >A taki programista, na co dzień, nie potrzebuje Jego Świętości
    >Pakietu Office do pracy w ogóle. Wystarcza mu OpenOffice, żeby
    >przeczytać dokumenty, które mu czasem tak nadsyłają. Albo żeby coś
    >wydrukować niepospolitym fontem, czego się zwykłym edytorem tekstu
    >zrobić nie da.

    Akurat nie używamy OO. Natomiast zapytanie kolegi obok lub wciśnięcie F1 i
    zapytanie o "tryb zmian" i wprowadzenie dosłownie paru zdań to chyba niezbyt
    trudne zadanie?

    Niektórzy czasem bronią się przed nową wiedzą, jak wampir przed wodą święconą.

    --
    Sławomir Szyszło
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/


  • 22. Data: 2008-12-04 16:22:22
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: " " <m...@g...pl>

    Już nie przesadzaj - to nie czasy komuny, kiedy dostawiało się 9 biurko 12
    sekretarki 8 dyrektora:) Nie wszystko z góry jest ustawione. Aczkolwiek
    szkoda ze niekiedy osoby rekrutujące nie do końca mają świadomość jakie
    pytanie zadają. Może wzorem portali pracy z poradami dla jej poszukujących,
    powstałyby takie same dla rekrutujących?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 23. Data: 2008-12-04 16:30:50
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: " " <m...@g...pl>

    W dzisiejszych czasach to znajomość offica jest jak umiejętność czytania i
    pisania - nie poradzisz sobie bez tego. A tłumaczenie, że nie musi tego
    znać, bo tak naprawdę zajmuje się czymś innym jest żałosne.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2008-12-04 17:01:56
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: keczerad <k...@p...fm>

    gargamel pisze:

    > szybka burza muzgu......mmm..... .eeeee......
    > bo to nie była oferta pracy, pracę to już dostał po znajomości jakiś
    > synalek kierownika lub jego kochanka, a rekrutację trzeba było robic dla
    > zachowania pozorów.żeby w papierkach się zgadzało:O) w końcu to polska a
    > nie hameryka:O)

    wiesz co jak zwykle pie....... nie na temat.

    --

    keczerad

    http://www.e-mo.com.pl
    Integracje Action,Pronox,Subiekt,NTT,osCommerce
    Chcesz mieć swoją integracje ? Proszę o kontakt.


  • 25. Data: 2008-12-04 20:37:34
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: "gargamel" <s...@d...pl>

    Użytkownik <misio_81> napisał:
    > Już nie przesadzaj - to nie czasy komuny, kiedy dostawiało się 9 biurko 12
    > sekretarki 8 dyrektora:) Nie wszystko z góry jest ustawione. Aczkolwiek
    > szkoda ze niekiedy osoby rekrutujące nie do końca mają świadomość jakie
    > pytanie zadają. Może wzorem portali pracy z poradami dla jej
    > poszukujących,
    > powstałyby takie same dla rekrutujących?

    a weź trochę pomyśl dlaczego rekrurującu moąe nie wiedzieć jakie pytania
    zadaje?:O)

    po prostu go to wali ta całą rozmowa bo dla picu nikt się nie będzie
    wysilać:O(


  • 26. Data: 2008-12-04 23:36:37
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl>

    m...@g...pl pisze:
    > W dzisiejszych czasach to znajomość offica jest jak umiejętność czytania i
    > pisania - nie poradzisz sobie bez tego. A tłumaczenie, że nie musi tego
    > znać, bo tak naprawdę zajmuje się czymś innym jest żałosne.

    Tak to sobie tłumacz. :-)

    Stach



  • 27. Data: 2008-12-05 07:20:48
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    m...@g...pl pisze:
    > W dzisiejszych czasach to znajomość offica jest jak umiejętność czytania i
    > pisania - nie poradzisz sobie bez tego. A tłumaczenie, że nie musi tego
    > znać, bo tak naprawdę zajmuje się czymś innym jest żałosne.
    >

    Zależy co z tego office musi znać, jeśli jest to na podstawie ogólnym,
    czyli edytora tekstu, lub prostego arkusza, to zgoda, jeśli ciut
    bardziej zaawansowane rzeczy - to już zależy.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 28. Data: 2008-12-05 13:04:39
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: " " <m...@g...pl>

    Bez sensu teraz piszesz - zawsze wszytkiemu winny jest rekruter - i zawsze
    wszytko musi być ustawione. Są sytuacje kiedy kandydat daje plamę i są
    sytuacje kiedy osoba rekrutująca ewidentnie nie jest w temacie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 29. Data: 2008-12-05 23:47:38
    Temat: Re: Grzechy główneposzukującego pracy
    Od: "gargamel" <s...@d...pl>

    Użytkownik <misio_81> napisał:
    > wszytko musi być ustawione. Są sytuacje kiedy kandydat daje plamę i są
    > sytuacje kiedy osoba rekrutująca ewidentnie nie jest w temacie.

    jak kandydat daje plamę top nie zostaje zatrudniony, a jak rekruter daje
    plamę to co, zatrudnia samych przygłupów?:O)


  • 30. Data: 2008-12-08 17:27:46
    Temat: Re: Grzechy główne poszukującego pracy
    Od: " " <m...@g...pl>

    Proponuje stworzyć ranking najdziwniejszych pytań, jakie zdarzyło Wam się
    słyszeć podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1