eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Gotowosc do podrozowania?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2006-02-09 11:24:29
    Temat: Gotowosc do podrozowania?
    Od: "api" <a...@o...pl>

    Czy ktos z wlasnego doswiadczenia wie, co znaczy gotowosc do podrozowania
    dla firm takich jak Andersen BC albo Accenture? Czy to jest raczej wyjazd na
    2-3 dni, czasami na tydzien do klienta, a potem przez dluzszy czas praca w
    siedzibie, czy moze raczej model jeden miesiac w Szczecinie, nastepne dwa w
    Krakowie, 2 tyg we Wroclawiu a potem miesiac w Gdansku?

    --
    pozdrawiam
    Marcin



  • 2. Data: 2006-02-09 11:33:42
    Temat: Re: Gotowosc do podrozowania?
    Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>

    wszystko zależy od projektu. czasem może być krótko, a czasem długo. na tym
    polega konsulting :)
    --
    ---- to tylko moje zdanie ---
    -- G -- R -- O -- M -- A -- X --
    -> komputer już od 250 zł <-
    _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_


  • 3. Data: 2006-02-09 20:19:47
    Temat: Re: Gotowosc do podrozowania?
    Od: "Robert" <T...@i...pl>

    api (news:dsf8ro$94h$1@nemesis.news.tpi.pl)
    Napisał(a):
    > Czy ktos z wlasnego doswiadczenia wie, co znaczy gotowosc do podrozowania
    > dla firm takich jak Andersen BC albo Accenture? Czy to jest raczej
    > wyjazd na 2-3 dni, czasami na tydzien do klienta, a potem przez dluzszy
    > czas praca w siedzibie, czy moze raczej model jeden miesiac w
    > Szczecinie, nastepne dwa w Krakowie, 2 tyg we Wroclawiu a potem miesiac
    > w Gdansku?

    Tak jak masz w poście powyżej... Jak się załapiesz do działki obsługującej
    polski sektor, to będziesz siedział/a w kraju, ew. rozwożona po miastach.
    Ale możesz też trafić na projekty w Arabii Saudyjskiej, Burkina Faso, czy na
    Seszelach. Wszystko zależy co się sprzeda...

    R.



  • 4. Data: 2006-02-11 14:06:25
    Temat: Re: Gotowosc do podrozowania?
    Od: PZ <p...@m...com>

    api napisał(a):
    > Czy ktos z wlasnego doswiadczenia wie, co znaczy gotowosc do podrozowania
    > dla firm takich jak Andersen BC albo Accenture? Czy to jest raczej wyjazd na
    > 2-3 dni, czasami na tydzien do klienta, a potem przez dluzszy czas praca w
    > siedzibie, czy moze raczej model jeden miesiac w Szczecinie, nastepne dwa w
    > Krakowie, 2 tyg we Wroclawiu a potem miesiac w Gdansku?
    >

    Jak nigdy nie siedzialas na kilkudniowych delegacjach co miesiac to moze
    to byc dla Ciebie szok. Generalnie praca fajna na rok-dwa. Mozna poznac
    jak funkcjonuja firmy, a potem przejsc na strone klienta:) i zamawiac
    zuchow:)
    Poniewaz obracasz sie w srod roznych ludzi to szybko musisz wyczuwac ich
    nastawienie i odpowiednio zmieniac zachowanie. Poza tym muszisz miec
    dobra organizacje przed wyjazdem, zeby nie utknac i nie doktoryzowac sie
    nad prostymi problemami u klienta, bo zle to wplywa na wspolprace.
    Klient robi sie podejrzliwy. Musisz umiec dyplomatycznie mowic czego
    klient nie powinien wymagac, bo nie ma tego w umowach, a takze szybko
    lapac sugestie klienta, ze cos robisz zle i sie to nie podoba.
    Generalnie bedziesz takim kroliczkiem do wynajacia, zeby poskakac przed
    klientem w zaleznosci jaka muzyka gra:)
    Co do w/w firm to nie mam doswiadczenia, ale z wqrzajacych rzeczy moze
    byc to np: limity na komorki:), wirtualni wspolpracownicy - znasz ich z
    loginu, maila i po glosie w telefonie(a opiepszyc Cie moga), systemy
    raportowania, wkrecanie w zlecenia z niejasnymi umowami. Zawsze jak
    gdzies jedziesz stajesz sie wlascicielem wszystkich problemow i
    fackup'ow z calej wspolpracy z klientem - od pierwszych konsultacji
    presales do zlej umowy i bledow w realizacji przed tym jak zostales
    wkrecony w projekt.

    Pozdrawiam
    PZ

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1