eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGodziny pracy programisty › Re: Godziny pracy programisty
  • Data: 2006-01-06 09:07:04
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: adasiek <p...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    HERAKLES <h...@b...pl> wrote in
    news:dplad1$dtd$1@atlantis.news.tpi.pl:

    >>
    >> mówisz o tym ?
    >> http://wysylkowa.pl/ks240853.html
    >>
    >> ja tam Reksia oglądałem w wieku 13 lat i teraz mam z tym spokój,
    >> mogę się zająć programowaniem jak normalny człowiek, bez
    >> przestawiania jakichś zegarów, tak jak mi najwygodniej/najefektywniej
    >
    > no widzisz ja w wieku 13 lat siedziałem przy komputerze 486DX33
    > zaczynając zabawę od piłeczki odbijającej się od boków ekrany w turbo
    > pascalu, w wieku 14 lat już sortowałem w Borland C...... także wolę po
    > 17 wrócić do domu na reksia i nadrobić zaległości z dzieciństwa!
    >

    o kurcze - widze ze jestes fanem modelu "programista to ktos niezwykly";
    zgodnie z tym modelem zeby byc dobrym programista, trzeba bylo zaczynac
    w wieku 11 do 13 lat, przechodzac kolejne stadia rozwoju, konczac na mniej
    wiecej takim stanie: przyrosniety do komputera, pracujacy glownie w nocy,
    ktos niezwykly;

    na szczescie jest alternatywny model, ktory zaklada ze programista to
    zawod jak kazdy inny, ktory wymaga pewnych zdolnosci (nie musza byc one
    jednak rozwijane od czasow szkoly podstawowej) i oczywiscie opiera sie
    na zdobyciu pewnych umiejetnosci (wejscie w ich posiadanie nie musi byc
    wcale okupionie brakiem wolnego czasu i calkowitym poswieceniem sie pracy);

    niestety ja jestem dosyc ograniczony - w tym sensie ze nie jestem
    "humanista" i nie interesuja mnie humanistyczne aspekty innych zawodow -
    wiec nie potrafie sie wypowiedz na temat zawodow nie-informatycznych; moze
    zatem ktos rozjasni nam dzialanie dwoch powyzszych modeli w innych
    dziedzinach zycia; chetnie uslyszalbym kilka opinii o zawodach
    "technicznych" i "humanistycznych";

    PS: mam wrazenie ze grupa "niezwyklych" jest mniej skuteczna; wezmy tutaj
    chociazby pod uwage wypowiedz HERAKLESa "Glupota, widzisz w algorytmach cos
    trudnego?"; moim zdaniem razaco przebija tutaj przekonanie, ze znajomosc
    samych skladnikow czegos jest wystarczajaca do poprawnego operowania
    caloscia; tutaj: skladnik to "algorytmy" a calosc to proces projektowania
    (nawet nie wytwarzania) oprogramowania, ktory wymaga oczywiscie znajomosci
    skladnika takiego jak "algorytmy" (ach! oczywiscie zakladam tutaj, ze
    interakcje nie sa czescia "skladnika" - bo przeciez podstawa wykorzystania
    w jakims projekcie "skladnikow" jest ich wzajemne POWIAZANIE - mam wrazenie
    ze "niezwykli" nie zwracaja na to uwagi);

    pzdrv;
    adas;

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1